Dlaczego kobiety się nie lubią myć, ani dbać o zęby?

Pracuję w dużej firmie i ostatnio przysłuchiwałem się rozmowie moich koleżanek w pracy, które mówiły, że wstają 20 -30 minut wcześniej przed pracą, robią szybki makijaż, prasowanie i jadę do pracy. Najlepsze jest to, że jak podjeżdżam pod firmę widzę jak stoją i pierwsze co to kurzą faje popijając kawą. Śmierdziele nie biorą porannego prysznica, ani nie myją tych śmierdzących kłów. Ja wstaje godzinę wcześniej, a jestem facetem, ale zawsze z rana biorę prysznic, myję zęby, golę się, pracujemy w poważnej firmie, większość z nas ma spotkania z klientami, nie mówiąc o tym, że po prostu to duża firma i obcujemy ze sobą na codzień. Ja tego nie rozumiem.

palant

Polki to śmierdziele, nie lubią się myć i zębów też. Tylko robią sobie makijaże na 5 warstw, w mordzie papieros, albo e-papiros, energetyk, kawa,

zachowuję się podobnie, jak ty, autorze więc nie wrzucaj wszystkich do jednego kotła oprócz tego wylewam na siebie pefumy x ps. czy z rana masz też czas na modlitwę, bo ja mam x taką kobietą jestem

Polki to syfiarki, lepsze są Ukrainki lub Rosjanki.

najwazniejszy jest makijaz nalozony szpachla, reszta sie nie liczy, moze walic z ryja jak z szamba, mniejsza z tym

jestem kobieta i wstaje godzinę wczesniej i zawsze muszę wziąć prysznic ,mycie włosów,świeżą bielizna,zrobione włosy,makijaż,uprasowane ciuchy.Nie wyszlabym inaczej do pracy wiec nie uogolniaj.Ale fakt pracuje w dużej korpo i na cale piętro mamy jedną toaletę damska.W sensie pomieszczenie z kabinami.Kurcze czasami jak się wejdzie po jakiejś lasce to smród nie do opisania.Smierdzi tydzień nie myta ci*a.Serio.Nic innego mi ten smród na myśl nie przynosi.A polowa dziewczyn nawet rak nie umyje po wyjściu z kabiny.Masakra.

jakis masz chyba łojotok ze codziennie myjesz głowe

Brudasie lubię mieć świeże włosy.

to wcale nie jest zdrowe, chyba ze musisz bo jest łojotok, ale to trzeba by moze diete zmienić

Pozwól ze będę sama decydować kiedy mam myć swoje włosy.Wole mieć czyste i pachnące niż te brudaski które myją raz na tydzień i smród jest jak przejdą obok i jeszcze zachwalaja suche szampony

Właśnie przez takie brudaski później wszystkie kobiety w polsce są uważane za syfiary. Dziewczyna ma ochotę myć włosy codziennie bo się z tym dobrze czuje to niech myje. Ale tu od razu jest najazd obrażonych syfiar, że za często myje włosy, bo taka lubi sobie hodować smalec tygodniami bo tak jest "zdrowiej".

Srotok! A ty co raz na tydzień myjesz kłaki? Co z kurzem, wytrzpujesz go czy nosisz i hodujesz brud? Podejrzewam że gacie też zmieniasz dopiero przy myciu włosów :-D

Ale z tym myciem to prawda, przez całą noc się upocą, doopa zaśmierdnie, jeszcze ospermiona, rano wstają poprawią sraką, tylko szpachla na ryj i idą między ludzi :-O

A jeszcze po przebudzeniu odrazu do calowania sie biorą...co najwyzej to ptaka w jape moze z ranca dostac,nic innego

Kiedyś pracowała z taka syfiara która szczycila się,ze włosy myje raz w tygodniu.Smród tych włosów był nie do zniesienia,serio.Wiecie co robiła? Posypywala nasadę włosów kakao :D i tak przez tydzień,twierdziła ze skoro ma ciemne włosy to nie widać i kakao świetnie wchłania tłuszcz .Włosy miała obrzydliwe,matowe i serio smierdzialy.Serio ciężko umyc łeb chociaż co drugi dzień???

Leniwe są, gotować im się nie chce, jedzą jakieś mleczne gowna, prać gaci i myć się codziennie też im się nie chce, leżałyby tylko i pierdziały niemytymi dopami :-O Gdyby nie wychodziły i mieszkały same to c***j ale nie, wstydu za grosz nie mają, lenistwo silniejsze :-O

Ja myję osobiście zęby rano i wieczorem , jest to codzienny nawyk nie wieze tobie autorze wachales je calowales ze mówisz że nie mają ? Ja to widzę na ogół że mężczyźni mają problemy z myciem się i myciem zębów rano .

Weźcie, codzienne mycie jest niezdrowe i postarza, nasze mamy myły się w sobotę i jakoś żyją, miały mężów i dzieci, to nie jest nic złego, nie dajcie się zwariować :-)

Dokładnie, ja też się kąpię w sobotę i wtedy myję włosy :-)

Te czyścioszki to jakaś ściema albo naprawdę nienormalne :-O

Może twoja matka się myła tylko w sobotę. Moja mama i babcia myją się i myły się codziennie. Widać, że niektóre z was po prostu niechlujstwo z domu wyniosły. Przyjeżdżają takie z Białegostoku do miasta, studia kończą, no ale tam przecież wam nie powiedzą że macie się myć codziennie. Mają takie niby wykształcenie ale na kilometr można poczuć która z wiochy przyjechała.

jest bieda a woda droga, rzadko kogo stać na mycie codzienne

Nie przesadzaj, u mnie cała rodzina się myje codziennie i rachunek za wodę to są jakieś śmieszne pieniądze. To niech chociaż zęby myją i punkty strategiczne na ciele

europejskie kobiety nie myją się często, takie fakty

częste mycie skraca życie, to jest prawda

Skraca życie całego otoczenia, bo można zdechnąć od waszego smrodu

Kobiety za dbanie o siebie uwazaja makijaz i to im w zupelnosci wystarczy wg nich. Takie mamy czasy autorze nic nie zrobisz. Kobiety wszystko uwazaja za przymus patriarchatu nawet mycie zebow czy wycieranie pupy po skorzystaniu z toalety.

Częste mycie rzeczywiście jest niezdrowe. Poza sytuacjami szczególnymi jak upały, praca w zapyleniu itd. nie powinno się kąpać codziennie, naukowcy potwierdzili, że częste mycie narusza mikrobom - czyli zbiór bakterii i wirusów, które chronią człowieka przed chorobami. Pomijając upały, pot jeśli nie jesteśmy chorzy lub nie jemy dużo czosnku i cebuli nie śmierdzi. Oczywiście nie zachęcam do bycia brudasem, ale do pozbycia się skrajności w zachowaniu. Ja po sobie zauważyłam, że gdy myłam włosy codziennie (używałam głównie naturalnym szamponów), to po jakimś czasie masowo mi wypadały i nic nie pomagało, dopiero mycie 2 razy w tygodniu zahamowało wypadanie. Mycie zębów po każdym posiłku też niczemu nie służy, bo szkliwo się zdziera, już lepiej płukać zęby kilka razy dziennie, a myć 2 razy. Poza tym przepocone ubrania najbardziej śmierdzą, więc może lepiej zamiast szorować się 2 razy dziennie, lepiej zmieniać ubranie 2 razy dziennie.

Jestem kobietą i myje włosy codziennie. Nie wyobrazam sobie inaczej. Smrod z glowy jest nie do zniesienia. Pozdrawiam