Bezdzietna

gość dziś Gorzej jak zmnienią zdanie te co już dzieci mają :-D Oddać trochę nie wypada.

16.48 Gdzie ty się uchowalas?nie widzisz, ile dzieci w domach dziecka? Czyli nawet te co urodziły zmieniają zdanie i dzieci oddają. Nie mowie, ze to dobrze, ale to przykład, że zdanie można zmienić.

tak może postąpić idiotka przedkładająca ponad wszystko instynkt macierzyński a nie własne realia

Brak instynktu macierzyńskiego nie równa się automatycznie mordowaniu dzieci. Co za idiotyczny komentarz.

to taki modny slogan kto nie jest z nami jest przeciwko nam itp. wielki szacunek dla ludzi którzy swiadomie nie decydują się na dzieci to nie jest łatwa decyzja . Pukanie dzieci bez opamiętania to nie jest powód do jakiegoś nadzwyczajnego szacunku.

gość dziś To margines. Patologia. To raczej nie były dzieci rodzone a skutek przemyślanych decyzji czy "z rozsądku". Po co w ogóle sykutować o marginesie?

gość dziś Czyli też mam nie brać serio dzieciatych kobiet (przyajmiej dopóki dzieciaki nie ukończą 18 roku zycia) i mówić im, że jeszcze kiedyś im się odmieni i mogą zmienić zdanie. Super. Koleżanka ogłasza, że urodziła dziecko, a ja z tekstem "wiesz, nie ciesz się tak, jeszcze możesz zmienić zdanie".

jak pozna wszystkie elementy macierzyństwa to nie raz zwątpi w swój przywoływany tu tak chętnie instynkt macieżyński

i radość z posiadania wspaniałej wielodzietnej rodziny zwłaszcza jak partner musi ciężko pracować znam takie przypadki w korpo od rana do wieczora im wcześniej wychodzi do pracy tym bardziej szcęśliwy z rodziny. Najlepiej to wykombinował mój znajomy pracuje za granicą do domu wpada od czasu do czasu normalnie majstersztyk

gość dziś gość dziś A obwieszczanie całemu światu, że się zaciążyło, że się rozmnozyło jest już OK? x akurat porownanie nie trafione. "rozmnozenie" to pewna zmiana, wiec jest o czym powiedzic, podzielic się wrazeniami. Nawet jak sprawisz sobie psa czy kota, mowisz o tym, ale nie obwieszczasz, ze psa nie bedziesz miała.

gość dziś Mówisz o tym rozpoczynając od wrzucania zdjęć usgna fb, poprzez sesje ciążowe, noworodkowe itd....

nie bardzo rozumiem ten topik.Jaki jest cel? Czy jest autentyczny? Bo niby dlaczego kobiete, ktora podjela taka ( chyba przemyslana gleboko) opinię? interesuje to, co o tym mysla pzrypadkowe, nieznajome kobiety z forum. Jaka to dla nej roznica, czy ją pochwalą czy zganią. Przeciez nie wplynie to na jej decyzje.Chyba ktos przeprowadza badania albo chce dyskusji na siłe. Co niby mam myslec o jej wyborze? przeciez nie znam jej partnera, stanu zdrowia, zamiłowan , zdolnosci, urody , zawodu, sytuacji materialnej, środowiska, życiorysu, planów itd. Mam napisac ze jest to dobry/zły wybor? na jakiej podstawie?

gość dziś gość dziś Mówisz o tym rozpoczynając od wrzucania zdjęć usgna fb, poprzez sesje ciążowe, noworodkowe itd.... x Kulą w płot. Zdjec dzieci w internecie. nie pokazuję z zasady. Dziele sie informacja z bliskimi, z rodzina - zreszta i tak predzej czy pozniej sie dowiaduja, wiec jest temat. Dlugo nie mialam dzieci i nie uwazalam za stosowne obwieszczac tego calemu światu- przeciez bylo widac, ze nie mam, więc o czym gadac?

gość dziś Nie pisałam o Tobie tylko własnie o obwieszczaniu całemu swiata, że się podjęło decyzję o rozmnażaniu. Jak wygląda takie obwieszczanie.

Sa ludzie, ktorzy obwieszają swiatu soj kazdy krok - kupno domu,samochodu , nowa prace, wyjazd, wiec i dziecko. To kwestia charakteru a nie dzietnosci . A swoja drogą - dziwne byłoby, gdyby obwieszczali swiatu, ze NIE kupili domu, samochodu, nie mają nowej pracy,wyjazdu, dziecka. Wielu rzeczy nie mamy, wiec lista byłaby nieskończona :)