Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochane jakie badania zrobic zeby wykryc nowotwor

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o cały organizm . Czy są takie badania z krwi ze na nich wyjdzie nowotwór kości bądź też np trzustki na głowie itd itp ? Całość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Markery nowotworowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale one raczej nie wskazują gdzie konkretnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba zrobić badanie histopatologiczne konkretnej tkanki. Nie da się przeskanować człowieka na zapas - trzeba by było przerentgenować cię i przebiopsjować od stóp do głów- od takiej ilości promieni dopiero dostałabyś raka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie . Myślałam że coś takiego jest. :) a same markery nowotworowe wskażą komórki rakowe tak ? Same tkanki to myślę że za długo by szukac. Mam dwa guzy zlokalizowane w różnej części ciała . Coraz gorzej się czuje. Ostatnio jechałam autobusem i zdretwiala mi jedna część ciała zrobiło się ciemni przed oczami . Odsyłają mnie od lekarza do lekarza nie wiedząc a i tez zlewając. Na tomografie tez się nie doczekam termin 8 msc . Za miesiąc pójdę prywatnie .dzięki wam dziewczyny za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzałqn teraz na laboratorium i tam nie ma ogólnych markerow Jest tylko nazwa badania na nowotwor np jajniki . Układ pokarmowy itd itp Jak to się fachowo nazwya jest jakoś skrót ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Markery nowotworowe są pewnym wskaźnikiem, ale wiele osób z nowotworami ma prawidłowe - to tylko dodatkowa wskazówka. Badanie ma sens kiedy jest się chorym i chce się monitorować postępy w leczeniu. Jeśli zrobisz tak profilaktycznie nie wiedząc czy i gdzie masz tego raka to lekarzowi bardzo mało to powie. Moim zdaniem - skoro obawiasz się raka i masz guzy - idź do onkologa (nie trzeba skierowania), który zbada Cię i ewentualnie zaleci jakieś badania, może poradzi co zbadać prywatnie, bo robiąc badania w ciemno tracisz tylko forsę, a nie wiadomo czy trafisz w to czego szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jak miała guza to odrazu dostała zielona kartę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jednego na czole kupę lat.miałam tomografie 8 lat temu która nic nie wykryla Czasem boli a raczej tak gila. Nie wiem jak to ująć nie idzie wytrzymać. Jakiś czas był spokój. Urodziłam dziecko i po ciąży żniw boli . Wiecie co nasmieszniejsze nie mogę wypić nawet dwóch piw w ogóle alkoholu bo na drugi dzień boli tak ze płacze z bólu . Gdy jestem zmęczona ten guz wychodzi . Mialam usg i g****o wyszło . I tak mnie odsyłają. Chirurg ze to nerwoakowlokniak odesłał do dermatologa ... dermatolog powiedział ze to nie to . Z powrotem chirurg który powiedział ze nic nie widzi ald dla świętego spokoju wyślę mnue na usg. Na usg lekarz mówi ze to neuralgia. I tak w kółko i nic nie wiem a boli dalej . I na lydce jeden obok piszczeli gdy kucam wychodzi taka gulka. Chirurg mnie wyśmiał "ze jak kucam to widać dużo rzeczy "idiota I znów nic jie wiem a też zaczyna boleć . Nie jestem z tych co to cały czas się uzalają. Ale już wolę dmuchać na zimne. Coraz gorzej się czuje . Osłabienie. Nieraz tak jak pisałam łapie mnie coś i dretwieje lewa strona. Coraz częściej wymiotuje bez powodu . Doszedł tez bol kości . Dochodzi tez czasem bol biodra taki ze rycze z bólu bo tak rwie i zawsze lewe. Nikomu w domu nie stekam ale już mnie to denerwuje Mam małe dziecko a wiadomo ile nowotworów czy tam innych chorób lekarze nie wykryja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na zapas. Diagnostyka czasem bywa trudna, ale raczej nowotwór (od 8 lat!) dałby o wiele poważniejsze objawy niż opisujesz. Ze stresu jeszcze wszystko ci się pogarsza. Mnie to co piszesz kojarzy się z problemami kręgosłupowymi (neuralgie, dręgtwienia, bóle w kończynach bez konkretnego urazu), ale ja nie jestem lekarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zrób test w kierunku boleriozy? Tak na wszelki wypadek, żeby wykluczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna zrobic skaner komputrowy ( zapomnialam jak sie nayzwa to badanie) i tam na zdjeciach wyjdzie gdzie jest nowotwor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja myślę, ze te bóle i drętwienia ciała, wymioty to masz już na tle nerwowym z powodu tego guza na czole. Nakręcasz się i ból sie nasila. To są książkowe objawy nerwicy. Bierz hydroxyzynę i zobaczysz, ze bóle miną.I ja tez mam taki guzek na lewek piszczeli podczas kucania, mam go od dziecka, a teraz mam 35 lat i żyję. Mówię ci serio, uspokój się bo bóle somatyczne to dziadostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wam . :) wiecie tak na zapas się martwię tym rakiem ostatnio czytałam zbiórki charytatywne i tam ludzie jak opisują swoją historię to tez tak ze albo za późno albo od guzkow się zaczęło i od zupełnych p*****l . A skończyło niestety w wielu przypadkach śmiercią . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i za bardzo sobie bierzesz to do głowy, a psychika daje bóle przypominające nowotworowe. Przerabiałam to. 6 lat chodziłam po lekarzach i wyniki książkowe. Dopiero w lutym tego roku internista, który na samym początku sugerował nerwicę (ale ja nie chciałam mu wierzyć) przekonał mnie abym dała sobie przemówić do rozumu, że jestem fizycznie zdrowa, tylko psycha mi siada. Dał mi tabletki i od pół roku jestem wśród żywych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma byc to bedzie. Znam przypadek dobrej kobiety, ktora osierocila dzieci w wieku 50lat tetniak a znam pijaczke ktora nie szanowala sis jako kobieta i jej tez pekl tetniak o ktorym nie wiedziala i ja odratowali. Wycieli pol cczaszki,zrekonstruowali a ta dalej chla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Guzek przy kucaniu to może być przerośnięta torebka maziowa jakiegoś stawu, zależy gdzie dokładnie to masz. A tym na czole się nie martw, że to nowotwór. Te na ogół nie bolą dlatego są tak podstępne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A takich badań nie ma - każdy nowotwór ma swój immunotyp, musiałabyś sprawdzić każdy, a podwyższenie takiego i tak o niczym nie świadczy. Używa się tego do sprawdzania postępów leczenia nowotworu ale jako jedną z wielu składowych - samodzielnie nie świadczą o niczym, ich znaczenie nie jest aż tak duże. Np u mężczyzn bada się poziom PSA, podwyższeony jest na ogół u starszych mężczyzn i u tych z przerostem prostaty, ale też w nowotworze prostaty. Zależy od stężeń. Ale na podstawie jednego parametru nikt nie postawi diagnozy. A jako ciekawostkę powiem, że w większości przypadków o ile mężczyzna nie umrze na coś innego to jak długo będzie żył to w końcu się dorobi raka prostaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×