Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowy związek ... niekończąca się przeszłość

Polecane posty

Gość gość

Witam serdecznie ... chciałabym zapytać doświadczone kobiety która są lub były w podobnej sytuacji .... mam 3 letnia córeczkę z byłym partnerem ... związek był nieudany , partner był agresywny i wyżywał się na mnie psychicznie ... oj długa lista by się tu znalazła ale nie o tym ...., długo szarpałam się z myślą czy podjąć decyzje o rozstaniu ale nie mając wyjścia wkoncu podjęłam bardzo słuszną decyzje ... miałam z nim mnóstwo problemów również po rozstaniu ... los się do mnie uśmiechnął poznałam człowieka z którym ja i moja córka jesteśmy bardzo szczęśliwe ... i tu pojawia się problem z byłym ktory kompletnie nie umie się z tym pogodzić ... dręczy mnie odgraża się itd ... manipuluje córka ... nie pozwala Nam żyć ... córka jest tylko pretekstem do tego żeby mieć jakiś kontakt ze mną ... nie muszę chyba mówić ze jak jeszcze mieszkał ze mną to do dziecka nawet nie podchodził nie mówiąc o jakakolwiek opieka nad nią ... wiem ze czas jest najlepszym lekarstwem na wszystko ... moje pytanie brzmi czy któraś z Was była w takiej sytuacji ? Ile trwa ta przepychanka ... jestem pewna ze gdyby się ten człowiek skupił na sobie i kogoś sobie znalazł nawet by palcem nie kiwnął aby dowiedzieć się co u małej ... jak wyglądało to u Was ? Z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzykropkowa wróciła!!! Łykajcie pelikany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×