Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to może być początek porodu?

Polecane posty

Gość gość

39t4d. Od 3 w nocy stawia mi się brzuch + pulsujący (ale nie jakiś super mocny) ból krzyża i taki ból jak na miesiączkę. O 5 rano poszłam pod prysznic i skurcze zrobiły się łagodniejsze, właściwie ciężko było już to nazwać skurczami. Został tylko taki jednostajny lekki ból jak na miesiączkę. Ok. 9 rano znowu zaczął mnie boleć krzyż i tak boli do teraz. Czasem lekko zanika, czasem robi się trochę mocniejszy, pulsujący. Boli przede wszystkim jak chodzę. Jak myślicie, to kolejny fałszywy alarm czy może coś się zaczyna dziać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że ciąża ma przebieg raczej łagodny. Brzuch mam mały - dość małe dziecko i mało wód. Rzadko coś mnie boli, czy jest mi niedobrze, dlatego od razu zwracam uwagę na takie anomalie. Już tydzień temu miałam takie skurcze miesiączkowe, ale ustąpiły dość szybko po wzięciu prysznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może oznaczać że niedługo urodzisz. Obstawiam że dziś wieczorem lub jutro. Moim objawem porodu (38tc) było uczucie jakby mi się chciało do toalety i nie chodziło o siku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Zobaczę jak to się będzie rozwijać i napiszę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oba moje porody sie tak wlasnie rozkrecaly skurczami jak przy miesiaczce☺️ drugi to ponad dobe tak sie nie mogl zaczac. Mysle ze sie dopakuj i czekaj na bolesne skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×