pytanie do ludzi dojrzałych dotkniętych miłością

Nie do młodzików , nie do 30- latków.. Nieco starszych, prosze o odp. ze zrozumiałych powodów.. :) . Jeśli się wam zdarzyło (będąc już w wieku w którym zdarzyć się to nie powinno) zakochać się w kimś realnie (z wzajemnością), co jednak nie mogło się zmaterializować z wielu przyczyn Wam dobrze znanych.. To ile trwało "czyszczenie karty pamięci", do stanu pierwotnego ?

U mnie 2 lata już minęły. Nie da się usunąć z pamięci A bardzo bym tego chciała. On pewnie już dawno zapomniał.

godzinę na raz

40 z małym haczykiem mijają dwa lata nie mogę zapomnieć mam rodzinę tam nie wydarzyło się nic ale kocham Go sama nie wiem dlaczego

gość dziś No to nie pocieszę Cię, u mnie trwa to już prawie 5 lat.. To jest dobre pytanie: "dlaczego" ? Ani ona nie była wybitna, ani specjalnie piękna.. A tkwi w głowie jak drzazga w dłoni.

Od 2 tygodni, czasem 2-3 miesiace, a takie maksymalne zakochanie 3 i pol roku, przestrzegam, to nie tak, ze zakocgasz suei aaaa odkochasz, to sie samo leczy jakbys na glowe dostal i nie chce wyjsc.

"w wieku w którym zdarzyc sie to nie powinno"??? xxx Naprawde jestes taki glupi?

nie. nie ma klucza. 97 wynika z 70. 67 to błąd. nie wiem jak mozna byc altruista.

mam nadzieję że u mnie szybciej przeminie tym bardziej że teraz nie mamy żadnego kontaktu

Rok i nadal trwa.

jaźń. jakim cudem masz normę. zastanow sie nad ilorazem 64:8

"w wieku w którym zdarzyc sie to nie powinno"??? xxx Naprawde jestes taki glupi? x x Nie twierdzę , że wszyscy to będą rozumieć- Ty jak widać nie. Dlatego kierowałem pytanie do ludzi dojrzałych- czego tu nie rozumieć ?? A jeśli jesteś głupi- cóż, każdy ma na co zapracował .

00,58 BRAWO Dzięki za temat.

BRAWO :) Żal za dupę ściska. Palant

U mnie 4 lata, postanowiłam go sobie zochydzić. Wyobrażam sobie np. że jest przestępcą, zwykłym cynikiem nie wartym splunięcia. To oczywiście zabieg zastępczy ale doraźnie działa.

baju baju nocą..

krotko 12:1

następny oświecony :(

nie biore za ciebie odpowiedzialnosci masz blad logiczny liczba calkowita 9

Andrzeju na MIŁOŚĆ nie ma ODPOWIEDNIEJ PORY ona przychodzi i już.

Myślę, że jesteś bardzo zakochany i cierpisz, stąd Twoje pytanie. Ale w życiu nie ma tak łatwo, niestety.

Andrzeju, jestem przed 40, wiem, że chodziło Ci o inny przedział. To trwa już ok 6-7 lat i nie mija.

Ja tez czekam az przeminie.. I dokladnie,ani on wyjatkowo piekny,duzo starszy,nie szczegolnie towarzystki zwykly facet,stroniacy od imprez,towarzystwa,wlasxiwie jego jedyna atrakcja w zyciu to praca i zakupy dla calwj rodziny. I ja. Regularny kontak przez 4 lata. Nie mogl uwierzyc ze mi sie podoba ale wlasnie ta "zwyczajnosc" mnie urzekla,pieknie sie porusza,madre oczy. Ale tak jak autor nadmienil,z wiadomych powodow jest jak jest. Powiedzcie prosze JAK ZYC TAK DALEJ? Jak to pogodzic,byc nieszczesliwym cale zycie?

20.10 ile on ma lat ?

On ma 55

Autorze, ja nie z tych, którym miłość się przytrafia. Nawet jak byłam dużo młodsza wiedziałam, że to nie dla mnie. Ludzie są różni. Jednym się przytrafia, a inni wybierają dla siebie określone życie. Chcę przez to tylko powiedzieć, że na związki może jest tylko garść uniwersalnych rad, zasad czy reguł. Poza tym, to po prostu historie z życia, z jakimi każdy radzi sobie jak umie.