Rodzice z tragedii w Darłówku donieśli do prokuratury na ratowników!

14.12 Zawinili ratownicy? Niby w jaki sposób? Bo narażali własne życie szukając ciał przy falach w niedozwolonym miejscu? Może jeszcze ratownik ma być opiekunka do dzieci na plaży, ma nosić parawan i parasol za rodzinką, żeby nikt nie zasłabł? Może jeszcze do domu odprowadzić. Była wywieszona czerwona flaga, całkowity zakaz kąpieli. Koniec. Tam nie musieli siedzieć ratownicy.

Jestem w szoku, bardzo współczuję rodzicom, otrzymali już wystarczającą karę. Ale to co robią teraz wraz z p. mecenasem to bezczelność, skoro tak bardzo zależy im na szukaniu winnych należałoby zacząć od siebie. Rzucono na akcję ratunkową ogromne siły ratowników i nurków, ludzie narażali własne życie przy dużych falach tworząc łańcuch bezpieczeństwa, może należałoby wystawić cennik rodzicom za działania.

W którym miejscu napisałam, że zawinili ratownicy? Napisałam, że mimo wszystko będą mieć wyrzuty sumienia, że może gdyby bardziej się przyłożyli, spojrzeli w tamta stronę, byli bardziej czujni. No, chyba że byli zbyt daleko. Normalny człowiek będzie się zastanawiał czy mógł zrobić więcej, aby zapobiec tragedii. Chyba nie przypuszczasz, że oni p[o prostu przejdą nad tym do porządku dziennego, bo "przecież tam nie można się kąpać, więc spoko".

Myślę że rodzice tych dzieci są pogrozeni w rozpaczy i umyślnie nie oskarżają ratowników, tylko jakiś cwaniaczek podsunął im to a cóż oni biedni zrobić, nie osądzajmy ludzi bo nic nie wiemy napewno.

Ja rozumiem, że gdyby doszło do procesu o zaniedbanie obowiązków rodzicielskich, to mogliby się bronić, że to nie ich wina, bo zawinili ratownicy. Czytaj zanim klikniesz "wyślij odpowiedź"

Naucz się czytać zanim wejdziesz na forum. Rodzice mogliby się bronić, że zawinili ratownicy a nie oni. Teraz bardziej to zrozumiałe dla ciebie czy trzeba jeszcze jaśniej napisać?

Smierc zawsze bada prokurator. Poczatkowo zostal postawiony zarzut rodzicom o spowodowanie nieumyslnej smierci pzrez zaniedbanie, ale zostało to umorzone.Nie musza sie bronic.

Moje współczucie poszło w siną dal. Jestem całym sercem z ratownikami, którzy narażali własne życie szukając w morzu dzieci, w miejscu gdzie pływanie było całkowicie zakazane. =TEZ TAK TERAZ UWAŻAM

Oczywiście, że wina ratowników. Przecież jak matka poszła do wc, to oni mieli podejść do jej dzieci i je pilnować. Nieważne, że to było w czarnym punkcie, przy czerwonej fladze. Mieli te dziec***ilnować, bo one miały prawo się pluskać. Macie rację. Moje współczucie też się ulotniło.

my ze znajomymi nad morzem nie bałtyckim, przy ratownikach obecnych, zezwoleniu na kąpiel, bo były wielkie fale po burzy, morze miotało nimi bardzo, nie opuściliśmy dzieci w różnym wieku ( w tym 16 latek umiejący pływać) na krok dwóch tatusiów stało w morzu, a dwóch na brzegu morza nie odwróciło głowy ani na chwilę, w tym my matki bacznym okiem na brzegu również a u nas beztroska, i jeszcze oskarżanie ratowników, ze nie byli co metr w miejscu niedozwolonym na kąpiel cała kompania może miała tam stać i pilnować naszej głupoty? coś strasznego

i jeszcze dodam, ze z wodą wszędzie nie ma żartów, ludzie nie zdaja sobie sprawy z zagrożenia, to są chwile, ułamki sekund i po życiu

gość dziś Umorzone? Przecież to ewidentne zaniedbanie. Można nawet powiedzieć, że celowe narażenie dzieci na utratę życia lub śmierci, ponieważ dzieciaki kapały się na odcinku bezwzględnego zakazu kąpieli. Tam jest czarny punkt. Ta sama zasada co na drodze. Widzisz uwaga czarny punkt, to się nie jedzie ile fabryka w aucie dała, tylko zwalnia i zachowuje maksimum ostrożności.

Nic na razie nie umorzono co za głupoty piszecie??? Obecnie toczy się postępowanie w sprawie. Gdy ono się zakończy dopiero ewentualnie będzie postępowanie przeciwko.

do 14.57 Naucz się pisać czytelnie, polecam interpunkcję.

Chcą zbiórkę pieniędzy dla rodziców.:O Przecież codziennie są różne pogrzeby i nikt pieniędzy na nie nie zbiera. O co tu chodzi?

Rozumiem kasę dla żony, która straciła męża jedynego zywiciela rodziny, ale tu? Wychodzi na to, że dzieci ich utrzymywały?

Pewnie tak. Żyli z 500 Plus. Rodzina stali bywalcy ops

Jeżeli faktycznie to zrobią to na miejscu ratowników już po zakończeniu tej sprawy wniosła bym o zniesławienie i zażądała ogromnego odszkodowania.

Murem za ratownikami

Murem. Prędzej przeznaczenie kasę dla ratowników, gdyby powstała taka zbiórka (na adwokatów) niż na te szumowiny 500+

gość dziś Myślę dokładnie tak samo. Matka pewnie na lekach i nie myśli, a ktoś manipulować nią może.

Jestem w szoku, bardzo współczuję rodzicom, otrzymali już wystarczającą karę. Ale to co robią teraz wraz z p. mecenasem to bezczelność, skoro tak bardzo zależy im na szukaniu winnych należałoby zacząć od siebie. Rzucono na akcję ratunkową ogromne siły ratowników i nurków, ludzie narażali własne życie przy dużych falach tworząc łańcuch bezpieczeństwa, może należałoby wystawić cennik rodzicom za działania. x Tak jest zażądać od nich odszkodowania za narażanie własnego życia przez głupotę tych rodziców. Każdy, kto ratował w odwecie powinien i zaskarżyć do sądu o odszkodowanie.

Myślę że tatuś działa bo wie że dał doopy

To jest tylko i wyłącznie wina rodziców . Zresztą grozi im do 14 l;at wiezienia za takie nie dopilnowanie dzieci .

Złamanego grosza nie dam dla ludzi, którzy pogubili własne dzieci.

Bez komentarza jak można ratowników obarczac wina?bez przesady szukają dziury w całym była czerwona flaga i czarny punkt a teraz frajera szukaja

Murem za ratownikow

czytałam o tym i całkiem co innego wy tutaj piszecie i całkiem co innego tanie tabloidy A jeszcze co innego świadkowie

Mam nadzieję, że to jakieś nieporozumienie. Niewyobrażalna tragedia się stała, ale ratownicy pomagali, ratowali mimo zakazu kąpieli i czerwonej flagi, reanimowali dziecko, dalej patrolowali, narażając wlasne życie. Zamiast podziękowań teraz prokurator :-( Jeżeli rodzice wiedzą o tym doniesieniu na ratowników to na prawdę nie ogarniam co to za ludzie :-( za chwilę pogrzeb dzieci a oni szukają winnego? Wszyscy wiedzą kto jest winny! Nie dopilnowali swoich dzieci, pozwolili im na kąpiel w takim miejscu. Za wchodzenie do wody podczas czerwonej flagi i w miejscu niedozwolonym powinny być surowe mandaty a akcją ewentualną obciążani rodzice. Nie rozumiem też zbiórki pieniędzy. Na co? Dla kogo? Pomoc dobrych psychologów jest niezbędna, ale pieniądze?

Adwokat sam się nie zatrudnił raczej, poza tym działa w ich imieniu, więc oczywiście że wiedzą o sytuacji i to jest właśnie przerażające, że jeszcze dziecka ostatniego nie znaleźli, a oni już przerzucaja winę na innych