Cieszcie się z urody i młodości póki je macie

12.26 - Piszesz to o facetach? Też racja.

a po co autorka ma podchodzic do facetow jak po 30 wszyscy sa zajeci?? zeby sie osmieszyc?

A po co faceci mają podchodzić do kobiet po 30? Żeby się ośmieszyć?

kobiet 30 jest duzo wolnych, a faceci w polsce wszyscy zajeci

Jeśli chcesz wiedzieć, jakie błędy robisz w kontaktach z mężczyznami , gdzie masz szansę poznać partnera na stałe oraz kim on będzie, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Sprawa jest prosta jak drut i nie nadinterpretujcie za wiele. Faceci po 30 nie podchodzą do kobiet po 30 nie dlatego, że się ich boją, nie mają odwagi, tylko zwyczajnie im się bardziej podobają 20latki i jak już ma podejść to podejdzie do 20+ latki. Nie mydlcie sobie oczu, że jest inaczej. W związku z tym kobiety po 30 muszą same zagadywać, no sorry nie są już towarem pierwszego zainteresowania, a co się wiąże z tym muszą od siebie więcej dać niż jak kiedyś kiedy nim były.

Je/bac urode i to co mysla inni. Lepiej byc samemu a nie uzerac sie z debilami. Tylko pieniadze sie w zyciu licza. W zyciu nie mozna uzalezniac niczego od widzimiesie kogos bo zawsze konczy sie to wielkim rozczarowaniem. :)

Dokladnie a dziewczynki okolo 20 to dzieci dla normalnych facetow po 30. :D

Do mnie podszedł facet miałam wtedy 31 lat on 41. W pracy było dużo wolnych i piękniejszych ode mnie dziewcząt. Fakt jest faktem że jak się pierwszy raz spotkaliśmy to koleZanka od razu zauważyła że coś z tego bedzie. Takie początki są fajne i trwa to nasze spotkanie już wiele lat.

"""""""gość dziś Sprawa jest prosta jak drut i nie nadinterpretujcie za wiele. Faceci po 30 nie podchodzą do kobiet po 30 nie dlatego, że się ich boją, nie mają odwagi, tylko zwyczajnie im się bardziej podobają 20latki i jak już ma podejść to podejdzie do 20+ latki. Nie mydlcie sobie oczu, że jest inaczej. W związku z tym kobiety po 30 muszą same zagadywać, no sorry nie są już towarem pierwszego zainteresowania, a co się wiąże z tym muszą od siebie więcej dać niż jak kiedyś kiedy nim były"""""" MMMMMMMMM Wiesz, że w drugą stronę jest podobnie? Nie wszystkie trzydziestolatki MARZĄ o 30-letnim rozwodniku z dziećmi lub o 30-latku, który jest sam, bo jest nieatrakcyjny. Wolą dwudziestolatków. :) Też są dla nich bardziej pod każdym względem. Mi się podobają i tacy - bardzo atrakcyjni trzydzistoparoletni mężczyźni i tacy 18 - 25 też. :) Mam wybór. :)

13.09 dokładnie! A faceciki myślą ze to działa tylko w jedna stronę i ze będą mogli całe życie przebierać w kobietach :D chciałoby się...

Fajna kobieta w każdym wieku znajdzie chętnych, moja Ciocia 75+ niebawem wychodzi za mąż po raz kolejny, za Pana młodszego o 10 lat.

Jak 30 letni faceci nie gustują w 30 latkach to gwarantuje ci 20latki tym bardziej. Także raczej nie masz wyboru. Było kiedyś takie badanie w jakim wieku kobieta najbardziej podoba się mężczyzną w różnym wieku. I niezależnie czy facet ma 20, 30, 40 czy 50 najbardziej podobają im się dziewczyny w wczesnej 20tce nie starsze niż 24. Nawet znalazłem link to tego: http://www.dailymail.co.uk/femail/article-2751179/Are-girl-22-Then-don-t-bother-online-dating-Alarming-graph-shows-ages-attractive-opposite-sex.html

No bo dwudziestolatki maja ten swój młodzieńczy urok, hormony robią swoje. Natomiast 10 lat później już tylko nieliczne się jakoś trzymają.

Mój ojciec też zawsze wolał starsze od niego kobiety. (Miał 21.5 gdy poznał moją"matkę" 28 l, ślub był gdy miał 24 ona 30) Potem gdy miał 50 poszukał 53-letniej kochanki.

Mój ojciec też zawsze wolał starsze od niego kobiety. (Miał 21.5 gdy poznał moją"matkę" 28 l, ślub był gdy miał 24 ona 30) Potem gdy miał 50 poszukał 53-letniej kochanki.

30 latki i starsze są w kategorii "z braku laku do momentu jak się pojawi młodsza". Taka jest prawda.

miało być mężczyznom w razie jak zaraz się zacznie czepianie

13.26 to samo robia niektóre kobiety, z braku laku biorą Janusza po 30stce z piwnym brzuchem ale jak pojawi się młodszy w ich życiu i przystojny to wiadomo ze odejda od Janusza :)

e tam. 30 ka może jeszcze niesamowicie zachwycić (tzn. mnie - faceta po 45ce) :D ale po 35 rż - to już cienko to widzę. zjazd następuje w postępie geometrycznym - mało która wzbudzi zainteresowanie . jak to mośki mówią w swojej modlitwie porannej : "Błogosławiony jesteś (JHWH) Boże władco świata żeś nie uczynił mnie kobietą". LOL

A prawda jest taka, że jeśli tylko kobieta ma w sobie kobiecość i seksapil, będzie miała branie nawet po 35 roku życia. Niestety, dzisiejsze nijakie babo chłopy mogą sobie pomarzyć i wygasają po 30. Po prostu zacznijcie być kobietami z pasją, i tyle.

Ja nie zauważyłam żeby po trzydziestce faceci zaczęli mnie ignorować więc która jak która byleby mieć w sobie to coś.

Nie dorabiajcie sobie głupiej ideologii samotne 30ki.Bo to (co najmniej) żenujące. To OCZYWISTE że dla równolatków nie jesteście ani trochę atrakcyjne - oni celują w młodsze (znacznie młodsze), jeśli skusi się na was jakiś młodszy od was to TYLKO I WYŁĄCZNIE aby was zerżnąć we wszystkie otwory i szybko odejść do następnej - jedyne co was może czekać to samotność albo znacznie od was starszy facet. Natura nie jest sprawiedliwa - kobieta ma naprawdę przesrane od samego początku ...

gość dziś Twoja teoria nie pokrywa się z moim doświadczeniem ;)

reactors

13:44 z moim też nie, jakiś domorosły znaffca chce sie tu dowartościować i tchórzliwie ukrywa własne preferencje wypowiadając się z pozycji reprezentanta wszystkich facetów. Żałosne są takie typki

Hah i kto by pomyślał że znalazłam miłość życia mając 33 :D najzabawniejsze, że nie jestem wyjątkiem ;) głowa do góry, dziewczyny, wcale nie jesteście spisane na straty.

13.43 ha ha jaki znawca preferencji i mysli WSZYSTKICH facetów świata :D. Robiles badania na ten temat? Prowadzisz statystyki? A może jesteś wróżem Maciejem? :D nie osmieszaj się. Ulzylo Ci, dowartościowales się juz swoimi wnioskami? :) Jeśli myślisz ze kazda kobieta czytajaca Twój komentarz będzie płakać z tego powodu to sie mylisz niestety chlopczyku :). Bo mi się tylko śmiać chciało jak to przeczytałam...

Jak ktoś już wspomniał na pierwszej stronie, widzę sama po sobie i gronie moich adoratorów jak ci ulegają zmianom na bardzo duży plus, są stateczniejsi i dojrzalej podchodzą do relacji i związków, nie samym fiutem tylko zawiązują głębszą więź emocjonalną, do tego mają rozum w przeciwieństwie do chłystków traktujących kobietę jak zabawkę. Swojego męża poznałam mając 37 lat dlatego ci którzy usiłują wmawiać kobietom że są bezwartościowe po 30 najwyraźniej są śmieszni. I pewnie już sami straceni.

A ile masz lat Adonisie, że tylko 20 latki Ci w głowie?