Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy. Corka jedynaczka spotyka sie z zonatym! Jak jej to wyperswadowac?

Polecane posty

Gość gość

Jak jej uzmysłowić, ze to bez sensu, bez przyszłości i czym predzej go zostawi tym lepiej dla niej? P. S tylko proszę mnie nie obrażać, że to wina wychowania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toksyczna mamuśka oczywiście musiała napisać :Corka jedynaczka spotyka sie z zonatym!", a nie "Żonaty manipulator krzywdzi moje od zawsze samotne dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteś bogata? Jeśli tak wyślij córkę w jakąś długą, egzotyczną podróż. Jak pozna w podróży super towary to ten żonaty kapeć w jej oczach zmizernieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że bez przyszłości? Rozwody istnieją na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no bez przesady,żeby córkę gdzieś wysylac jak bagaz czy jak knabrne dziecko do szkoły z Internatem. Poznałam go, to porządny mężczyzna i byłby dla córki idealny gdyby wolny. Najpierw nam go przedstawila a potem mowi,ze on ma żonę. Nawet jakby sie rozwiodl w co nie wierzę,to bedzie rozwodnikiem. Co to za przyszlosc dla mojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech uczy się na własnych błędach. Jak będziesz cale życie trzymać ją pod kloszem, to jeszcze bardziej ja skrzywdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, że będzie rozwodnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieraj kasę na posag. To może być szansa dla córki. On się może rizwieść i będziesz miała wnuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieją rozwody,ale juz widzę jak on sie rozwiedzie. Poza tym mają dziecko. Córka musi znaleźć kawalera,a uparla sie jak osioł na tego pana zonatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako rozwodnik nie wezma slubu koscielnego,nie beda pierwszymi dla siebie, on juz doświadczony, bedzie ją porownuwal do żony,a poza tym moja corka nie jest powazna do konca. Ten chlopak jesy w jej wieku,ale zupełnie odpowiedzialny. Co jak bedzie chcial dziecko? Bedzie mial z moją corka i tez ją zdradzi,zostawi jak obecna zone zdradza i mowi,ze to córkę mą kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile oni mają lat? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka 30 jej ukochany rok więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz 30letniej starej babie coś narzucać? :D Myślałam że ma 18 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co zrobic w tej sytuacji, co z tej znajomości wyniknie, co ich naprawdę łaczy, jakie on ma prawdziwe intencje w stosunku do niej, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrozko nie wierze wrozkom,ktore ogłaszają sie w internecie. Znam co prawda jedna szeptuche w gorach mieszka i prosilam ją o czaruy,zdjecie uroku,powiedziala,ze sie nie da. Ma 30lat,ale to nadal moje dziecko i podatne na moje dobre rady. Przynajmniej do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, ale najgorsze, że istnieją takie toksyczne matki, które niszczą życie swoim dorosłym dzieciom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niszcze? Chce pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest dorosła. Dla Ciebie nikt nie będzie wystarczająco dobry. Chcesz, żeby Twoja córka była samotna i całe życie spędziła z Tobą... Jesteś bardzo toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 33 lata, siostre i tez spotykam sie z zonatym. Co jedynactwo ma do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:37 Masz się czym chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, w co czytam. Boże, nawet nie wiecie jak mi wstyd. przed rodziną, jak im opowiadam, to wstyd, że taką córkę wychowałam. już rodzina z Gdańska i Warszawy o tym gada. a dla Was córka z żonatym to chluba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:31 ktos widze ma podobny problem,a ja nie wstydzę sie corki,ale to komplikuje jednak zycie. Spotykasz sie z zonatym ale nie jesteś jedynaczka. To co innego. Jak jest kilkoro dzieci w rodzinie to jedno moze isc złą droga,do klasztoru,nacpac sie ,byc z wiezniem albo zonatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi tu pachnie prowo, ale odpisze. Jakie relacje łączą tego faceta z obecną żoną? Jak jest to małżeństwo już wyłącznie na papierze, to jeszcze można mu dać szansę. Znam dużo takich par gdzie pierwsze małżeństwa były krótkie i nieudane bo zwykle zawierane za wcześnie, a potem poznawali kogoś z kim tworzyli udane i trwałe związki. A to że rozwodnik i ślubu kościelnego nie wezmą? Kogo to dziś obchodzi. Ważne żeby się z córką dobrze dogadywali i rzeczywiście chciał sprawę rozwodu uregulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×