Dlaczego zarobek w klubie nocnym jako barmanka jest tak maly?

Dziwne to :/

A szampany po kilkanaście tysięcy

A jaki jest zarobek?

Mały :(

Co znaczy, mały?

120zł za nockę. Tj. Od 20 do ostatniego klienta. Czasami do 6 ale czasami i do 11 :o

Rzeczywiście mało. Dlaczego nie zmienisz pracy?

Ciekawe na jaką? Jestem studentką. W innych knajpach proponują 7zł za godzinę a roboty 10razy więcej.

To po co się tu żalisz?

Bo się żale i się zastanawiam dlaczego tak jest :/

Oficjalnie jest maly ale ja mam pare stalych gosci ktorzy wynagradzaja mnie pod stolem i jestem zadowolona

Wydaje mi sie, ze to moze dlatego, ze jestes porzadna ikobieta nie dajesz pupy?!

Barmanka nie ma żadnego kontaktu z klientami więc nie słuchajcie tych podszywow którzy nigdy tam nie byli.

Bo wolą gdy kobiety tańczą, dlatego płacą mniej by były bardziej chetne do tańca..;)

Jak barmanka nie ma kontaktu z klientami? Przecież przy barze kupuje się "drinki" dla dziewczyn. Dla siebie również.

Od kontaktu z klientami są KELNERKI nie barmanka. Goście siedzą w lożach, nigdy przy barze.

Dałaś mi do myślenia, widać z kolegami jesteśmy nadpobudliwi, chyba że w takim klubie po prostu byliśmy

Dziewczyn do tańca jest wiele. Chętnych dużo. Bo płacą dużo, tam trzeba się rozebrać. Tzn. płacą prowizyjnie ale to już inna historia.

tez w takim pracowalam i potrafilam wyciagnac nawet po 1000 /tyg i dzialalo to na takiej samej zasadzie czyli teoretycznie bez kontaktu z klientami ale dzieki napiwkom zawsze wiecej uzbieralysmy poza tym zawsze znajdzie sie jakis kretyn ktory da Ci dobry napiwek jak go dobrze zbajerujesz , wystarxzy byc milym , usmiechac sie i udawac ze obchodzi cie ich durne gadanie

czy można liczyć za seks?

Liczyć zawsze możesz :D

K

Pracowałas tam nago?

gość wczoraj czyli zarabiasz na byciu fałszywą kur!wą, no fajnie haha

Nie pracuje nago :o czarna bokserka i czarne szorty to mój strój

Jakbyś pracowała nago to zarobiłabys więcej.