Problem z podglądaczem. Pomocy!!

Potrzebuje pomocy. Kilka miesięcy temu rozstałam się ze swoim byłym TŻ... strasznie to przeżyłam, bo drań mnie zdradzał. Ostatnio mam wrzenie ze jestem przez niego podgladana.... szczególnie jak jestem gdzieś na mieście, to czuje jego zwrok i zapach a mnie, wszędzie widzę jego auto... nawet w domu namkanapie nie czuje się bezpiecznie, mam wrażenie ze stoi za oknem i się na mnie patrzy... czy ktoś miał podobny problem? Mogę to zgłosić na policję, boje się ze coś mo zrobi? Chciałabym zakaz zbliżania się, ktoś walczył już o coś podobnego? Proszę o pomoc...

Jak masz wrzenie, to możesz to zgłosić jakiemuś polucjantowi. Może ci to wrzenie zgasi, jak cie ostro przyku/tasi. ;)

Wypraszam sobie takie odpowiedzi. Na prawdę karuzela śmiechu... ja na prawdę się boje, ze on mnie podgląda a ty sobie żarty robią. Gratuluje dojrzałości. Proszę o poważne odpowiedzi. Pozdr P.

Kolejne prowo!

Bez komentarza dla powyższego. Nic Tobie nie będę udowadniała.

Chwycilabys się garów idiotko a nie zajmujesz się bzdurami

Dokladnie! I kibel sobie umyj, bo wali z niego jak z twojej dopy!!

Co za patologia!! Śmiejecie się z mojej tragedi troglodyci - bezczelni faceci nic nie robią, a jeszcze maja czelność kazać mi iść do garów. Taka kobieta jak ja nigdy by nie spojrzała w wasza stronę. To się nazywa klasa. (Nie)pozdrawiam

No już nie drocz się tak. Co prawda żaden facet nie dotknąłby cie kijem przez gazetę, ale... ... może mopem przez szmatę da radę. Więc uszy do góry i ... czekaj ;)