Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myśle że moje życie jest bezsensu i je przegrałem

Polecane posty

Gość gość

Witam Nawiązując do tematu wszystko w moim życiu nie ma sensu mam 25 lat i najgorsze jest to że swoje życie przegrałem kilka lat temu. Wszystko zaczęło się od tego że poszedłem na zły kierunek studiów jakim jest informatyka zdałem sobie z tego sprawę dopiero jak byłem w połowie studiów skończyłem je ledwo i do tego jeszcze na kiepskiej uczelni mimo iż wcześniej każdy mi mówił że to dobra uczelnia. Po ich ukończeniu poszedłem na inny kierunek bezpieczeństwo narodowe który mi się podobał wszystko ok ale po skończeniu tego kierunku nie mogę znaleźć pracy wysłałem już tysiące cv i nic. W swoim życiu mam tylko kilku miesięczny staż pracy na stażach z urzędu pracy. Nie mam w niczym doświadczenia i nie mam zawodowych znajomości. Brak jakichkolwiek szans na pracę. W dodatku w moim życiu osobistym również nie jest najlepiej moja rodzina mi tylko mówi gdzie mam iść do pracy reszta ich w ogóle nie interesuje. Na dodatek jeżeli chodzi o kobiety moim życiu miałem dwie ale to jedna wielka porażka. Pierwsza dziewczyna mnie bardzo kochała ale dla niej ważniejsza była praca zza granicą i tam mnie zdradziła i później tego żałowała ale ja nie chciałem już mieć z nią nic wspólnego. Drugą dziewczynę poznałem w tym roku na imprezie była ona już matką dziecka i dla niej nie liczyłem się ja tylko pieniądze więc ją rzuciłem. Żeby tego było mało od kilku lat spotykam się z taką dziewczyną chodzimy razem na imprezy jest fajną dziewczyną dobrze się dogadujemy ale ona nie chce nic więcej a najgorsze jest to w tym że spotykamy się w co sobotę na imprezę i co tydzień ona ma inne zdanie na temat czy mogli byśmy być razem raz ma ochotę podjąć inicjatywę raz nie a próbowałem już chyba wszystkich sposobów jak to ugryźć i domyślam się ze to wszystko jest jakim jej przeżyciem z byłem facetem i nie chce mi tego powiedzieć nawet swojej najlepszej kumpeli. A szukanie dziewczyn w internecie to niewypał. Podsumowując brak pracy , brak dziewczyny , brak szans na jakąkolwiek zmianę siedzę głownie w domu i tak już zostanie do końca ze wszystkimi problemami jestem sam. Nie wiem gdzie mam szukać pomocy myślałem żeby iść z tym do psychologa ale nie wiem czy to dobry pomyśl. Czy myślicie że dla mnie w życiu jest jeszcze jakaś szansa co robić aby to wszystko się zmieniło na lepsze bo ja się już poddałem czy czas już to wszystko skończyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jeszcze myślisz a piszesz że możecie przegrane to jak to wreszcie jest zdecyduj się a jak nie to nie rób nikomu przykrości i strzel se w łeb ale tak żeby nikt nie widział nie słyszał i nie ma co się nad tym rozwodzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też przegrałem ale pisze sobie z tygryskiem mam też kroliczke i jakoś leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×