Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja czy moja koleżanka ma racje? Ocencie

Polecane posty

Gość gość

Wyjechaliśmy razem na urlop z naszymi facetami. Było fajnie ale mam wrażenie, że ona się mnie czepia i ma różne docinki w moja stronę. Nieraz coś przygotowywałam wszystkim do jedzenia czy sprzątałam, więc nie uważam żebym nic nie robiła. Za to mamy umowę z moim facetem, że raz np. ja robię śniadanie raz on. Za to ona robi wszystko za swojego faceta, on nawet szklanki po sobie nie umyje. Wczoraj powiedziala coś takiego niby żartem do niego faceta-"ale wiesz przynajmniej będziesz miał ciekawe życie nie takie nudne jak u nas, że zawsze wiadomo, że czeka śniadanie czy obiad". Innym razem np. wyplynelismy na rowerki wodne, obie wzięliśmy jakieś małe torebki. Woda chlapala ale ja położyłam swoją w suchym miejscu, a ona trzymała na kolanach i zarZz tekstem do mnie: " masz torebkę wodoodporna?" chociaż widziała, że zwykłą. i jeszcze było parę innych tym podobnych sytuacji. Aha i przyjechała do nas jeszcze jedna osoba w odwiedziny na grilla wtedy rozmawiała tylko z nią, na mni się nawet nie patrzyły choć siedziałam z nimi. Czasem jest miła i udaje moja dobra koleżankę, a czasem się właśnie tak zachowuje jak opisałam. Przesadzam? Napiszcie obiektywnie. Sorry za brak przecinków i ewentualne literówki ale pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo np. jeszcze lubi wydawać mi dyspozycje w stylu " idź kup pomidory", albo np. kiedy przyjechali do nas goście i naniesli pisali do łazienki ( bo jesteśmy blisko plaży) żebym to pozamiatala...niby ona sama sporo robi, ale ja tez nieraz zmyślam po wszystkich czy robiłam śniadanie itd. , choć może nie sprzątam tak obsesyjnie jak ona czyli codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaona
Nie przejmuj się nią. Za parę lat będzie Ci zazdrościć faceta, który pomoże Ci w obowiązkach domowych czy przy dzieciach. Jej facet pewnie będzie tylko pilnował telewizora. Wiem co mówię. Mam męża, który mi we wszystkim pomaga. Ja na przykład myję podłogi a on w tym czasie okna itd. Wtedy mamy więcej czasu dla siebie żeby na przykład sobie usiąść i wypić piwko. Albo pojechać na przejażdżkę. On rower, ja rolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak i wiem, że to jest źle, że ona wręcza we wszyztskim faceta i mu matkuje ale głównie chodzi mi o to czy te jej testy są waszym zdaniem złośliwe czy może tylko mi sie tak wydaje? Ja jestem dla niej miła mimo wszystko, ale nie wiem co o tym myśleć po prostu i czy sie donkiej nie zdystansowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaona
Bądź miła. Nie zniżaj się do jej poziomu. Wróć z wakacji i powoli zerwij tą znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej odciąć się od takich osób,wiem co pisze,tez miałam takie „przyjaciółki” i lepiej mi bez nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak jest złośliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×