Od 8 miesiecy jestem w "zwiazku" z dziewczyna.

A wlasciwie to ona tak mysli, ze traktuje ja powaznie i wiaze jakies powazne plany. A prawda jest taka, ze ona sluzy mi tylko do bzykania i spedzaia czasu. Ona mysli, ze stworzymy razem rodzine, ze sie z nia ozenie i bedziemy mieli dzieci... Szczerze, to chcialbym miec swoja rodzine, ale nie z nia. Dawno temu obiecalem sobie, ze jesli sie ustatkuje, to tylko z taka, dla ktorej bede pierwszym i jedynym. Ja nie bylem dla niej pierwszym, wiec tylko sobie uzywam. A gdy poznam dziewice, ktora mnie bedzie chciala, to wtedy sie z nia ozenie.

Kolejna, żalosna męska kreatura, która okłamuje kobietę dla własnego egoistycznego celu. Faceci to dno.

:D

Po pierwsze to prowo, a po drugie to wszystkie baby to kłamczuchy.

W sumie, to dobre podejscie. :)

mam nadzieje, ze twoja kolejna dziewczyna, tez będzie ci tylko wmawiać milosc, a na boku będzie puszczac się z innym lub odejdzie do innego, tepy chooyku

Kazda może powiedzieć, ze jest dziewica

18:11 kazda moze powiedziec, ale nie kazda ma blone dziewicza. ;)

Tylko nie jazda 100% dziewica ma błonę