pytanie do osób znających się na komponowaniu dietetycznych jadłospisów

Od dwóch tygodni jestem na tzw "swojej" diecie tzn staram się jeść zdrowo, 5 małych posiłków, po południu podwieczorek i kolacja bez węglowodanów i te wszystkie inne zasady , które wszyscy znają, pochwalę się ubyło 2,7 kg przez 2 tyg, bez żadnego sportu bo upał nie pozwalał. Niestety od trzech dni waga ani drgnie mimo, że jem tak samo a może i mniej bo chyba żołądek się skurczył i nie czuję głodu. Nie mam pojęcia co może być przyczyną. Niestety urlop się skończył i wróciłam do pracy co wiąże się z brakiem czasu na wymyślanie jadłospisu, muszę mieć jakiś gotowy plan. I tu pojawia się mój dylemat. otóż mam gotową dietę na 1500 kcal ale widzę że posiłki są tam inaczej skomponowane zwłaszcza właśnie podwieczorek i kolacja , często występuje chleb lub inne węglowodany czego do tej pory unikałam. czy ma to jakiekolwiek znaczenie w odchudzaniu? czy liczy się przede wszystkim kaloryczność i nie ważne jak te posiłki będą wyglądać /oczywiście cały czas mam na myśli zdrowe jedzenie/ . przy 1500 kcal dziennie powinnam chudnąć ok 1 kg tygodniowo co by mnie zadowalało ale bardzo obawiam się tych węgli pod koniec dnia. Nie bardzo mogę sobie zamienić np podwieczorek z drugim śniadaniem bo ono najczęściej składa się z owoców, które podobno znowu najlepiej jeść do południa. Jeśli ktoś zna się na takim zagadnieniu proszę o wypowiedz, oczywiście nie mówimy tu o jakiejś skrajności typu zjadanie 1500 kcal np w czekoladzie ale 1500 kcal w zbilansowanej diecie. Dodam , że dieta którą mam jest rozpisana prze dietetyka /dawno temu dla koleżanki/ ale mimo wszystko chciałabym jeszcze zaciągnąć waszej rady

pochwalę się ubyło 2,7 kg przez 2 tyg, bez żadnego sportu bo upał nie pozwalał. Niestety od trzech dni waga ani drgnie mimo, że jem tak samo a może i mniej bo chyba żołądek się skurczył i nie czuję głodu. Nie mam pojęcia co może być przyczyną. x Narażasz się na sflaczałe ciało. Aktywność przy odchudzaniu przede wszystkim. Nie głodź się, objętościowo jedz tyle samo, ale o niższej kaloryczności. Węglowodany na wieczór nie czynią złego, istotna jest dobowa poda kalorii. Poza tym, odchudzanie nie polega na utracie wagi stricte, tylko pozbyciu się tłuszczu i objętości ciała. Mięśnie, które powinnaś jednocześnie zbudować, by mieć zgrabną sylwetkę, ważą więcej, niż tłuszcz. Możesz być szczuplejsza i ważyć więcej, niż teraz. Powodzenia.

U mnie dieta nie stanowiła aż takiego problemu, uwaząłam na liczbe kalorii i by dziennie było 5 posiłków. Ważniejsze u mnie było zastosowanie Foreverslim

A ja tam oddałam się w ręce profesjonalisty. Norbert Kowalik tak mi ułożył dietę i plan ćwiczeń, że po prostu jestem zachwycona. Jadłospis dostępny, a nie jakieś cuda na kiju, tanie produkty, szybkie, łatwe przepisy + ćwiczenia, które dają energię. Jestem zachwycona. Sama w życiu bym tak tego nie poukładała.