Jak byscie zareagowaly gdyby maz uderzyl was w twarz a potem nazwal suka

i nic nie wartym zerem? A jak byscie sie podnosily z ziemi - bo p ouderzeniu upadluscie na kolana- to by was kopnal w brzuch i napluł na peruke. Co dalej?

mnie by to nie spotkało bo nie zadaje się z damskimi bokserami :O idz na policję i zakończ związek

Latwo napisac - zakoncz. A co z dziecmi? Co z mieszkaniem? Itd. Ja po prostu wybaczylam.

a ja cie w koncu zabje to co z dziecmi?

Oddalabym. Jak można takie coś wybaczyć? Robicie z siebie szmaty uzależnione od pop*****lenca. I jeszcze tłumaczycie się dziećmi. Leczenia same potrzebujecie bo jesteście uzależnione.

a ja cie w koncu zabje to co z dziecmi? bedzie cie ciagle bil az do bolu. ja juz przez to przechodzilam i nie pozwole wiecej

Wybaczylas? Sorry ale to będzie się powtarzać. Mnie to nie spotka bo nie daje sobą pomiarach nawet słownie. To nie zaczęło się od wczoraj. I was to musi trwać. Co dzieci mieszkanie. Robisz obdukche sprawa karna zakaz zbliżania i eksmisja z mieszkania. On alimenty. Mieszkanie podział i problemu nie ma.

Większość facetów pracuje na czarno, aby nie płacić alimentów, mieszkanie może być jego. Są jednak rzeczy, których nie można wybaczyć i opisana przez autorkę sytuacja do nich należy. Wiem, że "trzeba było" do niczego nie prowadzi, ale niech to będzie przestrogą dla innych kobiet, aby nie zadawać się z damskimi bokserami i patologią. Nie wierzę, że nim autorka zrobiła sobie z nim dzieci, był porządnym kulturalnym człowiekiem.

Znowu problemy laski co poleciała na badboya... :/ Gardzicie normalnymi facetami, szukacie przebojowych sku'rwysynów a potem jesteście ich popychadłami :/

Mój mnie nie bije ale przez niego jestem na podłodze psychicznie. Kończy mnie słownie. Nie odda mi dziecka na pewno mi się trafił trudny egzemplarz taki który by zrobił że mnie wariatka przed sądem więc nawet nie zaczynam wojny. Ja po prostu poczekam aż syn dorosnie trudno że kosztem mojej młodości

Ja bym go codziennie rano przepraszala i to koniecznie na kolanach. Potem kupiła bym mu drogi prezent. A potem starałam się mu być posłuszna, nie pyskowac i usługiwac, aby tylko nie poszedł do innej. W końcu taki facet to skarb.

ja nazywałam męża chujem i s*********m bo wykluczył mnie ze wspólnego konta gdy odkrył ze mam romans,to przełożył mnie przez kolano i dał klapsy silne w tyłek :O

Nie wiem bo ciężko mi to sobie wyobrazić .Myślę że bym nie oddala bo raczej kobieta z facetem nie ma szans .Ale że jestem trochę taka zolza to myślę że gdyby sobie smacznie spał spuscilabym mu taki W P I E R DOl ze zapamiętał by do końca zycia

11:50 nie zawsze tak jest były mojej siostry był spoko facetem z porządnej rodziny wierzacy a później wyszło Szydło z worka.Generalnie cala jego rodzina to manipulanci i wręcz powiedziałabym socjopaci.A na pewno świetni aktorzy którzy potrafią siebie przedstawić jako wspaniałych ludzi. Ja na miejscu autorki starała bym się zebrać dowody :nagrania filmiki ,obdukcje

Zapalilabym faje, a najlepiej ze dwoch

Takiego sobie wybrałaś to nie narzekaj. Wybaczylaś? To niech cię tlucze jeszcze mocniej, bo przecież to z miłości. A dzieci niech patrzą na patologię. Gdyby facet mnie uderzył co nie nastąpi, bo wybrałam sobie za męża normalnego człowieka, to najpierw pojechałby z policją posiedzieć trochę, a ja w tym czasie wystawiłabym jego rzeczy, wymieniła zamki (mieszkamy w moim mieszkaniu, które dostałam w darowiznie kilka lat przed ślubem), i skontaktowałabym się z prawnikiem odnośnie pozwu rozwodowego. Więc damski bokser zostałby z niczym.

11:51 I takich jak Ty nie jest mi wcale żal. Pozwalasz na to więc po co się żalisz? Jest tyle opcji żeby się wyrwać z takiej sytuacji ale ty wolisz siedzieć z tyranem to siedź i niech cię doprowadzi do psychiatryka.

12:15dobrze się mówi gdy się ma dach nad głową

też byłam posłuszna, szukałam winy w sobie. wczoraj w nocy mnie przymusił do seksu. zrobił co chciał i teraz czuje się jak przedmiot

11:51 Jaki masz problem z odejściem? Normalnie mu powiedz, że nie jesteś szczęśliwa, powiedz, że nawet cię nie lubi i widzisz, że go wk*****asz, więc po co to ciągnąć. Na sile cię nie będzie trzymał. Wyprowadź się z dzieckiem do domu samotnej matki jak nie masz dokąd pójść. Nie będziesz musiała jego gęby oglądać.

były mojej koleżanki jej kiedyś wlał bo nie chciała się zgodzić na sex grupowy który zorganizował na zbiorniku. rozwiodła się z nim, ale wcześniej przez 10 lat żyła z facetem który był bardzo spokojny i miły. chodzili razem na pielgrzymki, a po latach się okazało że to zboczeniec który uczestniczył w orgiach z 60latkami

Zapieprzylabym bym mu patelnią, kurcze dlaczego pozwalacie się lać i wybaczacie, jesteśmy z mężem 13 lat po ślubie i w życiu nie podniósł na mnie reki,nawet do głowy by mu nie przyszło bo brzydzi się przemocą, a co zrobisz jeśli zacznie dzieci tłuc???Albo zacznie Ci lać przy dzieciach??

12:22 Dlatego kobieta nigdy nie powinna być zależna np finansowo od faceta, bo później jest płacz. Zresztą jest tyle form pomocy, że dach nad głową, w sytuacji kiedy facet stosuje jakąkolwiek przemoc, powinien być najmniejszym problemem.

12:28 Co zrobi taka kobieta? Ja Ci powiem co zrobi. Nadal będzie z nim siedziała znajdując wymówki. Taka była moja matka. Ojciec lał najpierw ją, później lał mnie, a ona twierdziła, że to jej mąż, slubowala mu wierność itd. I tak lał mnie do 11 roku życia kiedy to babcia wystąpiła o odebranie obojgu rodzicom praw i przejęła nade mną opiekę. A matka? Nadal pozwoliła się bić, poniżać przez kolejne lata, do momentu aż ojciec zapił się na śmierć. Kiedy zmarł matka sobie nie umiała poradzić tak była od niego uzależniona. I też się zapiła.

raz w życiu uderzyłem żonę, w awanturze w której ona rzuciła się na mnie i mnie okładała. to było na zasadzie odruchu bezwarunkowego, od razu zacząłem ją przepraszać i pomimo że minęło już kilka lat od tego wydarzenia nie jestem sobie wstanie wybaczyć. przemoc fizyczna w związku jest chora, nawet jeśli ma seksualne podłoże

uklękła, rozpieła mu spodnie i wzieła do ust

12.23 No jak mam odejść kiedy nie odda mi dziecka. Nie będę przemawiały do niego argumenty policji itd mało kto mnie zrozumie ale on ma w d***e wyższe instancje. Musiało by dojść do siłowego odebrania dziecka a to by trwalo

babie trzeba zrobić pranie mózgu, wtedy można ją napierdaIac. ja np. leję moją pasem po stopach, śladu nie ma a jęczy i błaga o to żebym przestał, potem chodzi jak w zegarku

BABE SOBIE TRZEBA WYCHOWAĆ

12:58 Nie ma czegoś takiego, że któreś z rodziców nie odda dziecka. Jeśli są dowody na przemoc to składasz pozew rozwodowy, pozew o odebranie praw, robisz to formalnie. Po prostu jesteś niezbyt mądra i niezbyt rozgarnieta jak widać skoro pozwalasz sobie na traktowanie jak śmiecia. I naprawde takich kobiet jak ty, które szukają wymówek, nie jest mi wcale szkoda.