31 Tc, czy to normalne

Witam, jestem w 31 tygodniu ciąży i dziś po śniadaniu (płatki z mlekiem - posiłek normalnej wielkości, tak jak zwykle) siedząc sobie spokojnie nagle kaszlnelam i zupełnie niespodziewanie zwróciłam owy posiłek wprost przed siebie, aż mi nosem poszło. Zero mdłości itp. Moje dziecko waży 1600gram, jest zwrócone głowa w dół i bardzo aktywne, ale czy to normalne że ucisk macicy spowodował aż taka reakcje? Dodam że od pewnego czasu czuje ze juz nie mogę jesc normalnie bo mam wrażenie potem że mi brzuch pęknie, chociaż przez całą ciążę jem posiłki normalnej wielkości, nie jem po godz. 19-20 i przytyłam na razie tylko 6 kg. czasem czuje ze cofa mi sie do gardła coś co zjem, szczególnie po slodyczach i odbija się ale taka reakcja to pierwszy raz, czy było to spowodowane uciskiem macicy czy jeszcze czymś innym? Proszę o opinie.

Nie wiem czy to jest normalne. Niestety mi się też tak zdarzyło w święta Bożego Narodzenia. Porażka. Przy stole wszystko poszło. Zdążyłam tylko zakryć usta, nawet wstać nie zdążyłam. Cóż. Ciąża. Niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć.

No właśnie o to chodzi ze to taka zupełnie niespodziewana sytuacja, sekunda, bez żadnych mdłości ani niczego, aż nosem poszło tak parsknelo, na szczęście byłam sama w pokoju ale firanka i prześcieradło ucierpiały. Także wyobrażam sobie jak to musiało wyglądać u ciebie przy stole, przy całej rodzinie. Teraz probuje w siebie znowu coś wcisnąć, troszkę zjadłam i znowu jestem pełna. Mam nadzieję że to normalna sytuacja na tym etapie ciąży i przestaje się dziwić że w 3 trymestrze kobiety zazwyczaj tyja już mniej niż w drugim. Ktoś jeszcze miał podobna sytuacje i np gadał o tym z lekarzem i wie czy to kwestia ucisku macicy czy jednak coś innego?