wszedzie sfrustrowani i wulgarni ludzie..oto co spotkalo mnie na drodze...

Jechałam samochodem i stosowałam się do przepisow. Gdy byla linia ciagla to jechalam zgodnie ze znakami i mie wyprzedzalam.. Nagle obok mnie zaczely wyprzedzac mnie auta i w pierwszym kierowca otwarł szybę i pokazując mi środkowy palec zawołał"ty krowo jedz szybciej" Nastepny samochod za nim tez facet krzyczal"szmato pierd jak jedziesz?' W sklepie usmiechalam sie i bylam mila dla sprzedawczyni w biedronce,na co ona wykrzywila sie i chamskim glosem spytala"drobniejszych pani nie miala?" Dlaczego ludzie sa tacy wredni?

W sklepach mam to samo zwłaszcza jak są młode Ukrainki chamstwo poprostu a ja zawsze jestem miła a one patrzą jakby mnie zabić chciały kiedyś w Szwecji spytałam Ukrainki o autobus to mi kazała s*******ac****alcem pokazała przystanek

Odpowiedziałaś sobie sama - bo są sfrustrowani swoim życiem. Najpierw na nich ktoś tak nawrzeszczał wiec musza na kimś odreagować wtedy poczują się przez chwile lepiej. Do kasjerki pewnie się wszyscy tak odzywają np. Szef traktuje ja w ten sposób, umniejsza jej, ma niska pozycje społeczna, w domu stary na nią fuka wiec dla niej takie teksty chamskie to już coś naturalnego. To samo faceci w samochodach. Najpierw sami byli wyzywani np przez ojców ze są debilami i nie potrafią jeździć, później przez innych kierowców wiec to wchodzi w nawyk i robia dokładnie to samo.

Nie przejmuj się i za Nowak fason i bądź miła to ich jeszcze bardziej złości ostatnio gowniara mi kazała w sklepie dowod pokazywać i mi nie wierzyła ze jestem pełnoletnia a sama dopiero co szkole skończyła

na drodze chamstwo jest straszne, juz dawno przestałam się tym przejmować.

Pamiętam tak zabawną sytuację, kiedy mnie na drodze chciał minąć jakiś gnający idiota, ale z naprzeciwka jechało już auto i musiał się schować. Potem wjechaliśmy na dwupasmówkę i akurat stanął obok mnie, otworzył szybę i zaczął drzeć morde, że mam zapierdalać, a nie jak ślamazara (plus inne wyzwiska typu szmata, dz*wka itd). Pokazałam mu faka i zaczęłam grzać silnik, niby że chcę się z nim ścigać. On cały zadowolony, już przygotowany... Zielone światło i wystrzelił, jak z procy. A za nim radiowóz z pobocza, którego nie zauważył :P Potem miałam moralniaka, że podpuściłam gnoja, no ale cóż... trudno, miał nauczkę :P

ha ha ja tez kiedyś jechałam było graniczenie do 70 i tak jechałam 60-70 bo z chwilę było do 40 bo wielki zakret, jakis debil tak trąbił za mną , trzymałam sie lini by zrobić miejsce by mnie wyminął ale nie jechał za mną i trąbił a pózniej spokojnie mógł mnie minąc ale nie minął, jakiś debil dosłownie

8:51 dobrze zrobiłaś. Dobrze gnojowi. Przepisy są po to żebyśmy byli bezpieczni na drodze wiec wqrfia mnie coś takiego ze ktoś nie ma racji a drze mordę na tego kto ma racje i postępuje zgodnie z prawem.

Współczuje wam dziewczyny. Straszne debile z tych kierowców! Nie przejmujcie się gnojami bo to wy macie racje! Mieszkam za granica i tutaj jest kultura na drodze ale do polski się boje autem jechać. Kiedyś byliśmy autem w pl i jakaś durna laska za nami migała nam światłami i trąbiła chociaż wszyscy staliśmy w korku i nie było gdzie dalej jechać bo przed nami sznur aut. Masakra

Najgorsi kierowcy to stare dziadki w matizach i lanosach, odpalają te swoje cuda motoryzacji w niedzielę i pan na szosie normalnie :P

Ech, mon byly byl takim czlowiek. Zlosc na drodze to standard. Plus jeszcze inne miejsca, bank, sklep. Ale i tak najwiecej oberwalam ja. Ludze sa niezadowoleni z zycia. Tak jak ktos pisal o kasjerce. Musi wyladowac nerwy, gdy dostanie zjebke od szefa czy klienta. Nie zalezy jej na poprawnych stosunkach z klientem bo ma dosc tej roboty. I chlopa w domu pewnie tez

To ja wam napiszę odwrotnie. Jadę wczoraj w mieście, wiadomo 50, a przede mną trzech dziadków w Tico. Jechali niecałe 25 na godzinę, ulica ma ok 1,5 km i co chwilę podwójna ciągła bo uliczki z obydwu stron i nie było jak ich wyprzedzić. No masakra, korek się taki utworzył, ze szok

No i co ? Umarliscie w tym korku ? Postarzeliscie sie w czasie ? Co bys zrobiła z tymi zaoszczędzonymi 5 minutami ? Całe zycie w kieracie biec na złamanie karku ? Nie poczujesz w tej szybkosci ze zyjesz..

Ja ostatnio weszłam do sklepu w swojej wiosce (gmina) z wózkiem to sklepowa o mało mnie wzrokiem nie zabiła :/ i coś pod nosem bluzgala. Tylko ciekawe co miałam z dzieckiem zrobić, może pod sklepem zostawić jak pieska :/

W sklepach mam tak samo . Myślę sobie będę miła, uśmiechnięta biedne zmęczone na tych kasach to zawsze mi chamsko odpowiedaja albo co gorsza mierzą i traktują z góry :D nie śmieje się z nikogo zawodu ale widziałam jak ostatnio baba w biedrze pchala całą górę wody. I do innej coś o mnie gadała i "hahaa hihi " no ludzie dajcie spokój . Jestem osobą na wysokim stanowisku . Ale zauważyłam że w większości to ludzie właśnie prości są zadufani.

bo prości zapieprzają za jałmużnę na cholerów rozmnażających się i sa zmęczeni pracą i niedożywieni małpo ruda bo pracując nie stać ich na kupienie lepszej jakości żywności

Też nie znoszę tych gnojow w czarnych Audi, Mercedesach czy innych BMW co poganiają kiedy ja i tak już jadę standardowo +10 ponad normę, ale coraz częściej widzę że agresywnie jeżdżą kobiety. Ludzie sobie pozwalają w autach bo czują się bezpiecznie jak w klatce którą można w każdej chwili uciec. Mi też się czasem jakiś agresor włącza za kierownicą, ale nigdy nie trabie czy nie obrażam, tylko np do siebie bluzgam na kogoś. Jeżdżę od niedawna i widzę że to jeżdżenie ma moc wyzwalania agresji.

Ja takich problemow nie mam . DLa mnie wszyscy sa mili bo ja tez jestem dla nich mila :)

Od kilak lat pracuje w dużym markecie i zastanawiam sie dlaczego klienci myślą, ze my cos o nich rozmawiamy ? Wy macie jakaś obsesje:( . Ja ostanio mówiłam do koleżanki coś o datach żółtego sera a facet zrobił jazdę, ze niby o nim rozmawiamy .Kazdy z nas ma swoje życie i swoje problem . Po tych kilku latach pracy stwierdzam, ze polowa ludzi nadaje sie do leczenia u psychiatry . Druga polowa to śmierdzące lenie i brudasy bo facet który spuszcza sie na lustro w rozbieralni i mamuśka która zostawia osranego pampersa na palecie z mlekiem to juz powoli norma .

jeżeli spermę wypuszczał poza macicę to powinnaś zgłosić na policję, bo to wielki grzech i powinnaś też zgłosić do księdza aby na tą spermą odprawił modły, bo to przecież pół dziecka leżało

Nie wierze z ta przebieralnia i pampersem. Koloryzujesz

Na co dzień mam do czynienia z petentami, kierowcami. Stwierdzam, że są to zryci ludzie. Oczywiście nie wszyscy. Im droższy samochód tym większy burak. Oczywiście nie w każdym przypadku. Zdarzają się tak ciężkie przypadki, że zastanawiam się jakim cudem ten człowiek jeździ po ulicach samodzielnie. Powinni wprowadzić psychotesty dla kierowców.

W Polsce jest bardzo duzo chamstwa. Faktycznie na drogach jest jakiś szał nie do ogarniecia. Ludzie sa tacy agresywni, wulgarni. Jedzie tatuś z dziećmi z tylu, wyprzedza na 3, fajka w gebie. Bardzo mało jest policji na drogach. Przejechalam w ciagu tego tygodnia 1200 km przez Polske. W ciągu dnia. W jednej miejscowości była tylko kontrola prędkości. A alkomaty? Później dziwić sie , ze ludzie w Polsce wsiadaja za kolko po % jak wiedzą, ze szansa na zlapanie jest jak trafić w totka. Ogromne jest chamstwo ludzi w stosunku do siebie. Wpychanie sie w kolejkę w sklepach, zostawianie syfu przez klientow i nie odnoszenie towarów. Wredne odzywki i kometarze na kazdy temat. Mloda i ma dziecko- puszczalska, dwóch facetow w obcisłych spodniach- pedały, facet bezdomny- degenerat i chołota. Ostatnio w centrum miasta na ulicy znalazłam leżącego mężczyzne. Wiadomo zadzwoniłam po karetke, przeprowadzałam pierwszą pomoc. Wczesniej nie chcial mu nikt pomóc- no bo to narkoman! Po dopalaczach! Jedna kobieta opowiadala , ze on zacpany jest tak, ze go wygina i że ona widziała to w telewizji. Zaczęli ludzie go wyzywać. Pracuje od kilku lat w osrodku rehabilitacyjnym i widzialam , ze chłopak jest niepelnosprawny i ma zwykly atak padaczki. Ludzie go od razu osadzili. A w niedziele tlumy w kościele bezmyslnie sluchaja kazania i patrzą kto jak sie ubrał... Przykre to. Ludzie powinni zastanowić sie nad sobą czasem. Gdzie jest tolerancja, szacunek, zrozumienie? Gdzie równość, traktowanie sie z godnością? Wiara w drugiego człowieka?

u mnie skończyła się litość nad druga osobą odkąd muszę pracować na kogoś tj. na 300+, 500+, 1000+, ulga rodzinna sama zarabiając 1700 zł.

Ludzie odrzucili jezusa i islam zajmuje jego miejsce

idę zaraz do sklepu i niech mi teraz jakaś małpa pobierająca 500+ czy tp. darmową forsę coś powie albo źle spojrzy od razu wyładuję w ryja

W sklepie usmiechalam sie i bylam mila dla sprzedawczyni w biedronce,na co ona wykrzywila sie i chamskim glosem spytala"drobniejszych pani nie miala?" x Masz z****** obowiazek miec odliczone. one nie maja obowiazku ci wydawac

W sklepach obgadują ekspedientki , to są proste kobiety i głupkowate studentki . Hahaha hihihi na twój temat bo nie wystroiłaś się , ale prawda jest taka , ze ty tam przychodzisz zrobić zakupy , a one tam zapierdalają cały dzień za marne pieniądze . Za takie pieniądze wolałabym siedzieć w domu hahaha hihihi . I np. w lepszych sklepach sprzedawczynie strasznie zadzierają noska, mierzą a gdyby nie rabat dla pracowników o wyprzedaże to nie byłoby ich stać nawet na kupienie jakiejś szmaty z ich sklepu.

18:37 Jesteś tak zdesperowana? Opłaca ci się pracować za 1700 zł? Nie lepiej by ci było posiedzieć w domu kilka tygodni czy miesięcy i poczekać na lepsza ofertę?

do gość dziś - nie każdy umie się rozmnażać i żyć z tej darmowej forsy, bo dzieci dorosłe winny dostać na start szkolę i kawalerkę, a ciekawie co wy im dacie, wypieprzycie z domu jak najszybciej bo się skończy 500+