Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zerwanie z braku seksu to waszym zdaniem słaby powod?

Polecane posty

Gość gość
Tygrysku dlaczego nie kochasz leżaczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tygrysku dziewczyna zginęła w samochodzie pociąg ja tracił myślę że to z biedy że chciała ratować samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowała odechac :( oddać życie za 30tysięcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziewięć lat ciągle z jedną i tą samą babą to nawet dla największego ogiera nuda i dłużyzna I tak nieźle, ze raz w miesiącu seks." X Tak sobie tlumacz cieniasie. Ciekawe po jakim czasie Ty się nudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dla ciebie seks w związku jest ważny, to dobry powód. Dla mnie najważniejsze jest by mąż przynosił pieniądze, zajmował się dzieckiem i dbał o sprawy organizacyjne. Gdyby tego nie robił- zostawiłabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:43- tak jest ważny dla mnie... Choć oczywiście nie tylko seks ale ciężko byłoby mi sobie to wyobrazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest bardzo ważny. Ale ile tak naprawdę kręci nas partner? Rok-dwa? A potem emocje zdecydowanie opadają, to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks nie jest taki ważny. Ważny jest tylko zboczeńców którzy związali się się z kimś tylko dla samego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Possaj mu czule to zobaczysz jaki bedzie szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg nie to nie jest wcale normalne. Nie moglabym życ bez namietnosci, wiec nie dziwie sie autorce. I nie chodzi o to zeby pieprzyc sie 5 razy dziennie, ale od czasami powinno sie miec na siebie ochote... Napisze, wiec tak- sam seks do udanego zwiazku nie wystarczy, ale zwiazek bez seksu to nie zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym znam pary, ktore i po 20 latach nadal maja na siebie ochote. Wiadomo,ze rzadko jest tak zeby namietnosc byla tak wielka jak na poczatku, ale powinna byc w ogole jakas. Bo inaczej zwiazek czy malzenstwo opiera sie tylko na przyjazni, a to troszke za malo. Albo nawet przyjazni w nim juz nie ma tylko bycie ze soba z poczucia obowiazku tzw. związek pusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks nie jest taki ważny. Ważny jest tylko zboczeńców którzy związali się się z kimś tylko dla samego seksu. x Kolejna kafeteryjna kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze wspolczuje ludiom dla ktorych seks jest obojetny, albo zbedny w zwiazku... nie wiedzą co traca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lucyna
Bardzo, bo skoro siię kochacie to w przypadku faceta, potencję "można naprawić" poprzez zastosowanie IQman. Jęzeli się nie kochaći i chcecie się rozstać, to zwalanie winy na seks i tylko na seks nie jest uczciwe, bo moim zdaniem nigdy nie bylo pomiędzy wami faktycznego uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×