jak uwolnic sie od nachalnego faceta pomocy

Moje Drogie, bylam tylko jeden raz na randce z takim jednym, od razu po randce powiedzialam, ze jest mily, ale z mojej strony nic z tego nie bedzie. Po prostu uczciwie postawilam sprawe. On to zaakceptowal, a przynajmniej tak mi sie wydawalo. Po kilku dniach zaczely sie nachalne telefony, odebralam tylko raz i powtorzylam co juz mu wczesniej powiedzialam. Niestety on dalej wydzewania po kilka razy dziennie, ja go zablokowalam, ale i tak dostaje info od mailaboxa, ze on znowu dzwonil...prosze, poradzcie cos ? Czy jeszcze jeden raz odebrac i go opierdzielic, bo kulturaralnie do niego nie dociera, czy odczekac az mu sie znudzi ? Bo kiedys musi mu sie znudzic, prawda ?:O

up

nie odbieraj od niego zadnych telefonów... olej go... jak teraz znowu się złamiesz i odbierzesz to go tylko bardziej nakręcisz by dalej dzwonił

Tez tak mysle, ale juz nie wytrzymuje nerwowo, po kilka razy dziennie SMS od mailboxa, ze znowu dzwonil. Jezu, co za natret. I w ogole zero poczucia jakiejs godnosci.

Od psychopaty, który czuje się bezkarnie nigdy się nie uwolnisz, sam siebie zniszczy wcześniej czy później.

Nie wiem czy to psychopata, ale napewno cos z nim nie tak:O

Z kim wy sie spotykacie? Dlaczego normalnych mezczyzn unikacie?

psycholi na tym świecie nie brakuje.. co nie mogą pogodzic się z pewnymi rzeeczami.. ale u Ciebie jest to na tyle dziwne że koleś tk szaleje od jednego spotkania.. a nie po np kilku latach zwiazku. On moze wiedziec gdzie mieszkasz?

Nie, nie wie gdzie mieszkam. Nigdy nie zapraszam nieznajomych do zycia prywatnego...a do goscia wyzej, ej sorry, ale co innego spotkac sie z gosciem raz i urwac znajomosc, a co innego wiedzac, ze gosciu ma nierowno pod sufitem a mimo to, kontynuowac znajomosc. Wiec moze nie oceniaj.

drażniłaś mu jaszczura na tej randce?

no to dobrze.. w takim wypadku w końcu powinien znaleźć sobie inną "ofiarę" niestety ;/