Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na was też tak negatywnie patrzą rówieśniczki niemające dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Najbardizej jakies kelnerki w restauracjach, zauwazylam ze maja ból jakiś, wydaje się ze nie lubia dzieci, zauwazylam ze osoby w moim wieku (30 lat) i młodsze, niemające dzieci, najczesciej maja taki niezwyczliwy wzrok jak ide z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie zmarnowałaś życie rodząc młodo, to miłego wzroku się nie spodziewaj. Dzisiejsze młode pokolenie nie jest takie głupie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kelnerek to ty się odstosunkuj, bo to są dziewczynki po technikum albo na licencjackie, a nikt normalny w tym wieku nie rodzi dzieci:D cudzych też nie musi lubić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zauważyłam czegoś takiego. A skąd możesz wiedzieć, że ta kelnerka nie ma dzieci? Pytasz ich o to? Tak samo jak ludzi na ulicy pytasz czy mają dzieci? Mam znajomych zarówno takich którzy mają dzieci jak i takich którzy są po 30 i dzieci nie mają. Jakoś nie zauważyłam, że patrzą krzywo na fakt posiadania dzieci. Powiem więcej. Wolę się spotykać z osobami, które dzieci nie mają choć sama ich mam ponieważ większość matek, niestety, przy każdym spotkaniu schodzi na temat dzieci. A ja, spotykając się ze znajomymi nie mam ochoty rozmawiać o kupach, zupach czy o tym co w danym momencie zrobiło dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam, że rodzenie po 25 r.ż. to rodzenie młodo. Uważam za to, że rodzenie po 30tce to rodzenie staro. Ot taki odchył. Nie uważam, że zmarnowałam życie, to było moje marzenie, zaraz po studiach i niecałych 2 latach pracy zaplanowana ciąża, uporządkowane życie z mężem. Jeżeli uważają że trzeba mi wspolczuc to powinny miec raczej miłe miny, a skoro mają niewzbyt przyjemne to zakładam jakiś ból dooopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd mogę wiedzieć że kelnerka nie ma dzieci? Bo z twarzy widać, że ma najwięcej 22 lata, więcej na pewno nie. I wlasnie takie osoby mają najwiekszy ból d., już nawet nie rówieśniczki a głownie młode głowniary wlasnie w trakcie studiow lub w wieku licealnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że masz jakiś problem z tym swoim idealnym życiem i projektujesz to na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie twoje dziecko jest nieznośne i stąd krzywe spojrzenia. Też mam dziecko, ale jakoś nie zauważyłam, zeby ktokolwiek na mnie i na nie źle patrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy lubi cudze bachory w miejscu publicznym, a i jak na dzisiejsze czasy uchodzisz za bardzo młodą matkę więc bedziesz postrzegana krzywo, jak osoba, która zamiast użyć trochę młodości to wpadła, jest ciemna z antykoncepcji itp. Kiedyś krzywo patrzono na matki 17-letnie, teraz na 20-25 tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skąd mogę wiedzieć że kelnerka nie ma dzieci? Bo z twarzy widać, że ma najwięcej 22 lata, więcej na pewno nie. I wlasnie takie osoby mają najwiekszy ból d., już nawet nie rówieśniczki a głownie młode głowniary wlasnie w trakcie studiow lub w wieku licealnym. xxxx tak, żyj sobie z głową w chmurach :D największy ból d**y to chyba ty masz, bo nie znam żadnej 22 latki, która żałowałaby, że nie ma jeszcze dziecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga, tutaj Ziemia! Wiadomość dla autorki wątku: obcy ludzie nie mają obowiązku lubić Twoich dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceniasz wiek po wyglądzie z twarzy? Ja mam 31 lat, dwoje dzieci, a ludzie dają mi maksymalnie 23 lata. Wiec chyba masz jakiś problem ze sobą i swoim życiem skoro tak się przejmujesz tym kto i jak na Ciebie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przeciętna 22-latka nie czuje tego instynktu macierzyńskiego, a osoba bez instynktu ma to do siebie, że cudze dzieci ją denerwują. Bliżej 30 może jej się odmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 26 lat i również jestem zniesmaczona gdy moje rówieśnice mają męża i dzieci, bo młodość można spędzić ciekawiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo autorka jest jedną z tych matek, które uważają się za lepsze jedynie ze względu na fakt posiadania dziecka. I każde krzywe spojrzenie przypadkowych osób interpretują jako zazdrość. Biedna kelnerka może miala tego dnia sraczkę i stad nietęga mina, ale autorka tematu tak nadinterpretowała, ze aż musiała topik zalożyć na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 Nie miałam 25 lat jak rodziłam, ślepa chyba jestes. Ma mam roczne dziecko i 28 lat. Jest "drobna" róznica. Hah, ciemna z antykoncepcji, dobre :D szkoda, że twoja stara nie była ciemna, nie musielibysmy teraz czytac tych żałosnych wypocin. Moje kolezanki po medycynie rodzą dzieci w moim wieku, mając 27, 28 lat, normalne, bo kto liznął choć trochę biologii na lekcjach ten wie, że najzdrowiej dla dziecka jest rodzić do 30tki. Nie rozumiem agresji w waszych odpowiedziach. Jednak się nie myliłam. Agresja, bo a) chcecie ale warunków nie macie b) nie macie instynktu i podskórnie czujecie, ze to słabe, macie z tego powodu hejt na matki rowiesniczki c) jestescie po prostu z natury zepsute moralnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:13 Jesteś bardzo ograniczona. Ludzie są różni, dla jednego ciekawe jest niańczenie dzieci, dla drugiego to nudne. Nie mierz wszystkich swoją miarką. Ciekawi ludzie to tacy, którzy nie oceniają wyborów innych, a ty masz zakuty łeb. Spędzaj sobie ten czas ciekawiej, po co weszłaś na temat nudziar? Coś jednak kłuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Wręcz przeciwnie. Mam 6 latka i roczniaka . Ludzie sa życzliwi, rozmawiają z dziećmi, uśmiechają die, zaczepiają, chlopaki dostają prezenty typu balony, lizaki itp. Czasem aż dziwnie w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam bekę z takich jak autorka i uważam je za głupie życiowo, bo ledwo to dyplom dostało i już się pcha do pieluch, tak jakby ten dyplom otrzymała żeby dziecku d**e podcierać. Niektóre jeszcze głupsze to aż na studiach rodzą. Gdyby mi się w twoim kierunku wymsknęło spojrzenie, to też nie byłoby miłe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, agresywna to jesteś ty i najbardziej wulgarna ze wszystkich osób, które tu się wypowiadają. Aż dziw bierze, że taka osoba jak Ty skończyła jakiekolwiek studia. Bo z myśleniem również u ciebie ciężko, skoro nie potrafisz pojąć, że ludzie mogą mieć inne zdanie niz twoje. A to już jest oznaka ograniczenia umysłowego. Miłej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama mnie urodziła w wieku 27 lat i całe wczesne dzieciństwo słyszałam zrzędzenie, że nie zrobiła specjalizacji bo jej dziecko wyskoczyło , a odkąd trochę podrosłam to gada w mojej obecnosci, że za młodo jej to dziecko było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 Bo jesteś zepsuta, masz jakiś problem ze sobą. Normalny czlowiek nie musi sie dowartościowywać nieprzyjemnymi spojrzeniami względem kogoś, o kim nie myśli dobrze. Mozna czegoś nie lubic, ale kultura wymaga by tego nie okazywać, czyż nie? "Ledwo dyplom toto dostalo" ojj, weź maść na ból d...py, co cię to obchodzi kiedy one dzieci rodzą? Może niektóre chciały być wykształcone, ale chęć posiadania dziecka była siljniejsza niz robienie kariery zawodowej? Tym bardziej jak ktoś ma dużo kasy na takie rozwiązanie. Nie oszukujmy się, te wasze kariery w wiekszosci i tak są g...wno warte i jak ktoś jest ogarnięty to bez trudu zrobi taką samą karierę, tyle że dwa lata później, jak dziecko do przedszkola pośle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak :) Można ciekawiej spędzić życie niż w pieluchach :), np. siedząc na Netflixie i Kafeterii jak ty, hejterko. Na pewno wspaniały rozwój. Lewacki bełkot, na kogo ty te bzdury przygotowałaś? Nikt normalny się na to nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 Dla takich ograniczonych ameb jak ty, zawsze mam jedną odpowiedź, na faktach. Mojego męża ciocia urodziła dwójke dzeci na trudnych studiach, kierunek matematyka, dziś jest dr hab, pomagali jej dziadkowie, to fakt, ale da się. A ty jak ograniczona jesteś, tak ograniczona pozostaniesz, a ujadnaia na kafe to jedyne co ci pozostaje. No bo ile ty masz lat, 25, 30? I co osiągnęłaś? Pewnie nic. Małe pieski najgłośniej szczekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mentalnie nie była w stanie zajść w ciążę przed 30, strata młodości ale co kto lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i spoko, dla ciebie strata, dla kogoś zysk, ale to nie powód by obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrażać? Kobieto, to jest mój drugi post tutaj, poza tym nad Tobą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje koleżanki, autorko, po medycynie w wieku 27 lat, poważnie? A ja zawsze myślałam, że medycyna, łącznie ze specjalizacja trwa 12 lat więc nie kończy się tego w wieku 27 lat. Wiec nie pisz bajek. A tak swoją drogą, piszesz o agresji, a sama jesteś agresywna i używasz dość rynsztokowego języka. Czyli chyba wcale to twoje życie nie jest takie wspaniałe skoro musisz swoje frustracje wylewać w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Lewacki bełkot, na kogo ty te bzdury przygotowałaś? Nikt normalny się na to nie zrobi." To jest mało gramatyczny cytat z wypowiedzi-nie wiem, czy autorki, czy innej młodej matki- ale ewidentnie ta osoba nie miała szkoły po drodze :D chyba jednak nie jest to wykształcona osoba, a pragnienie macierzyństwa przesłoniło chęci do nauki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×