Gość Sylwiamarcin Napisano Sierpień 25, 2018 Problem dotyczy mojego taty. W maju byl w sanatorium i od tego czasu cos jest nie tak. Chcial za bardzo schudnac przez co przeciazyl organizm cwoczeniami i zabiegami. Tam tez zemdlal i trafil to szpitala.od tamtego czasu czuje sie fatalnje ciagle narzeka na bol glwoy rano potliwosc i brak sil. Cokolwiek zrobi zaraz sie meczy i mu slabo. Leczy sie kardiologicznie jednak z sercem jest juz dobrze. Kiedys trafil do szpitala z migotaniem przedsionkow. Na dzisiejszy moment wyniki badan sa dobre przez co nie moze podjac leczenia. Ma takze lęki. Boi sie ze zaslabnie nawet boi siejechac samochodem. Leczy sie takze na nadcisnienie oraz bezdech senny sptosuje maske donosowa na noc. To wszystko trwa juz ponad 2 miesiace. Lekarze nie wiedza co mu jesy bo wyniki badan sa dobre i juz. Nawet podekrzewalismy nerwice. Lekarz przepisal mu psychotropy moze one sa przyczyna? Juz ich nie stosuje bo sie boi. Poniewaz po nich jeszcze gorzej soe czul.Albo uraz w kregosillupie szyjnym. Tata kiedys upadl na szyje dosc mocno podczas cwiczen na pilce. Moze ten ucisk? Prosze o pomoc tata juz zalamuje rece mysli o najgorszym. Z nikad pomocy. Aktualnie chodzi na akupunkture. Prosze o wskazowki co mu moze byc? gdzie sie udac po pomoc ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach