Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż agreswny w trakcie połogu co robić...

Polecane posty

Gość gość
"Jednak nigdy mnie palcem nie tknął, to ja parę razy mu zamachnelam. Fakt że za to co zrobił powinien być skopany a dostał tylko w ryj." xxx Powinien Cię pogonić. Gdybyś Ty zrobiła to co on i on walnąłby Cięw ryj to byś inaczej śpiewala co? Hipokrytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O matko, co za patologia. A ty jesteś tak samo porąbana jak twój mąż. Jedno warte drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:37 nie wierzę, jaki plebs tu siedzi. Wracaj do swojej kamienicy bo Rychu woła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża i wszysyko zależy od relacji gdy jest chłopakiem wtedy się kształtuje ZWIĄZEK. Od tego momentu zaczynaliśmy od Prawdomówności wzgledem siebie a przyszłości dzieci. Również obecność przy badaniach i porodach to norma. Również nie ma że on idzie do kolegów czy ja do koleżanek zawsze razem gdy wszystko zrobimy to idziemy razem czy do jego kolegów czy on zemną do koleżanek. Mąż był pierwszym dla mnie i ja dla niego! Mąż bardzo dużo pomaga w domu bo nie ma że kolesie go podpuszczą czy mnie koleżanki. Dużo dziewczyn nie może zabrać chłopaka na badanie cipki bo są często po turystyce aborcyjnej i żyją w obłódzie i załamaniu w swoim związku i jest jak u autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: obawiam sie ze moj maz ma powazny problem ze soba ale w ogle tego nie dostrzega obwiniajac i tlumaczac swoje zachowanie moim że np. wyzywa bo ja mu robie cos na zlosc pod gore itd Za tamta sytuacje przeprosił ale wczoraj znowu.. opisze: umowil sie z kolegą ze wyjdzie pogadac ze tamten ma sprawę do niego to ja mowie czy nie moze ten kolega do domu przyjść pogadac nie musi wychodzic a on z buzia ze k***a chce wyjsc to wyjde nie zabronisz mi to ja ze znowu agresja sie mu zalacza to on zego znowu w******m bo sie wtracam i zaczęła sie wymiana zdań i on do mnie ze jestem jakas p*****lnieta ze robie problemy zaraz tekst ze jestem malutka i ja sie poplakalam ze znowu ublizanie itd ze mam dosc a on wyszedl.na 15 min wrocil i odzywa sie do mnie ja nic milcze i pocalowal mnie przytulal. Juz naprawde zmienny jak choragiewka a ja jak na chustawce przez niego... Naprawde nie wem co mam zrobic zeby nie bylo takich ekscesow... czuje sie bezradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób mu laskę, to się uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tak zatytułowałaś topik, ze myślałam, iż to twój mąz jest w trakcie połogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiedz o wszystkim jego rodzicom i wyjedź z dzieckiem na trochę tylko go wcześniej nie informuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jest dla ciebie chamski, obraża cię a twoja jedyna reakcja to płacz. Nie potrafisz się postawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na psychologa to kiepsko rozwiązujesz problemy- swoje i rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż40yo
Pisze do Was mąż, ojciec dwójki dzieci: Niejedna z Was zachodząc w ciążę nie widzi świata poza sobą, a rodząc staje się ośrodkiem rodzinnego cierpienia. Seks jest bardzo ważny w ciąży i w połogu. Tak, mężczyzna się boi, że zrobi dziecku, albo kobiecie krzywdę. Trzema mu powiedzieć, że tak nie jest. Jak mu kobieta, choć raz odmówi to już nie próbuje. Oczywiście potrzeby rosną, rośnie stres, rożnie agresja. Bo nie po to mam babę, żeby robić to samemu. Pojawia się pornografia w sieci, kochanki, prostytutki. Oczywiście po takiej zdradzie, męzczyzna jest wkurzony na siebie a jeszcze bardziej na swoją żonę. Ciąża i połóg nie są większą przeszkodą w seksie. O ile nie ma przeciwwskazań medycznych można uprawiać normalny seks do samego porodu. Dobrze jest też poświęcić wspólnie trochę czasu na rozciąganie palcami pochwy, może to robić mężczyzna. Przed porodem można nawet dość do całej dłoni - są to rady kobiety, matki Malwiny Okrzesik, instruktorki szkoły rodzenia. Ojciec jest przy porodzie. Kobieta wraca do domu z mężem i z dzieckiem. Mąż jej pomaga. Ona albo robi mu loda, albo ręką na piękny obfity biust . On ma orgazm, ona czuje się atrakcyjna i wszyscy są szczęśliwi. Seks to nie tylko penetracja pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rola żony nie polega na byciu dyspozycyjną za każdym razem, jak pan mąż sobie zażyczy. Ja też mam prawo odczuwać przyjemność ze zbliżenia i nie muszę się na nie godzić kiedy źle się czuję, jestem z męczona a z c**y mi się leje krew, tylko po to, żeby szanowny pan mąż nie puścił sobie p****la. Jak ktoś widzi w żonie nie drugiego człowieka, tylko obiekt do spuszczania się, a we własnych dzieciach rywali, to powinien się leczyć. No pewnie, niejeden facet widzi w dzieciach konkurencję. Pojawiają się dzieci i służąca przestaje być tylko na jego zawołanie, bo od teraz musi być też na zawołanie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż40yo
Pisałem o kochających się małżonkach, rozumiejących wzajemnie swoje potrzeby, a nie o babsztylach - egoistkach, które wrabiają facetów w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks w połogu. Kurwa,. Co za koleś. W połogu nie wolno uprawiać seksu debilu. Wsadz sobei rękę w d**e i ja rozciągnij. Człowiek ma po to rozum żeby go używać, ale widac ty myślisz tylko fiutem a jedynym celem w życiu jest używanie fiuta i nic więcej. Kurwa zgłaszam ten post bo aż nóż w kieszeni się otwiera kiedy czytam takie kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 gosciu, jestes zalosny do porzygania :o :o :o wspolczuje zonie... takiego... hmm... wyrozumialego i opiekunczego partnera :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałem o kochających się małżonkach, rozumiejących wzajemnie swoje potrzeby, a nie o babsztylach - egoistkach, które wrabiają facetów w dziecko. x ojciec, ale facet, nawet taki, który nie ma seksu nie powinien tłuc ani wyzywac baby. Chyba umiejętność innego wyartykułowania swoich potrzeb, obaw, czy lęków to tez przejaw miłości i zrozumienia. No chyba ze w twoim rozumieniu tylko porozumienie na poziomie ciiipy sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż40yo
13:25 - masz rację. Zgadzam się. Nic nie usprawiedliwia agresji, ale szukamy jej źródeł. X Jak widać, są też takie panie jak ta z 13:10 - wyobrażasz sobie rozmowę na poziomie z taką osobą? Nie dość, że nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać trzech zdań, to wyzywa do najgorszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie jest wyzwisko? Ty człowieku wróć do szkoly bo wiadac już wszystko zapomniałeś. I podstaw biologi i czytania ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.29 nie pograzaj sie.Bardzo wspolczuje twojej zonie(choc watpie czy taka jest) takiego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochwe rozciagac.Koles masz cos z glowa!Rozciagnij sobie swojego c...ja,debilu skonczony.Wspolczuje twojej zonie.Juz widze jej rozciagnieta pochwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość, że nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać trzech zdań, to wyzywa do najgorszych x no ok, ale akurat bredzisz, co innego seks w ciązy jesli lekarz nie zabrania, tu się mozna bawić, ale juz seks wpołogu to przesada, nawet jesli nie waginalny. mysle ze z krwawa rana w d...nie mysłałbys o robieniu minety żonie. Zagoi sie to mozna mysleć o róznych formach. I tez uważam ze seks jest wazny, warto sie dla partnera poświecić , ale tak może z głowa i nie kosztem zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż40yo dziś Polog to czas kiedy od zarania dziejow kobieta dochodziła do siebie po porodzie i nie była przez ten obiektem seksualnym dla faceta. To był jej czas na zagojenie ran, burzy hormonalnej, rozkrenia laktacji i 4 trymestru dziecka. 100 % uwagi kobiety skupialo się na dziecku. To jest tylko 6 do 8 tyg. Nawet u zwierząt samiec powstrzymuje się wtedy od kupulacji z samica która dopiero co urodziła. Teraz odnieś to do siebie i swoich mądrości. A potem pogratuluj sobie se jesteś bardziej prymitywny i prostacki od neandertalczykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochające się małżeństwo w którym po narodzinach dziecka facet myśli tylko o fiucie i seksie, tak że nawet połogu żony nie wytrzyma? To ma być Kochające się małżeństwo? A ten 'kochający' mężus to w ogóle zauważył że dziecko mu się urodziło, czy tylko zauważył że zona nie ma już brzucha i można ją posuwac? To jest jakaś cholerna patologia a nie miłość. Ja p*****le, człowieku, lecz się na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.33, takiego meza miec jak ty to lepsza calkowita samotnosc.dla ciebie wlasna osoba to nr 1, potem jest dziecko, potem zapewne praca, hobby koledzy a zona to dmuchana lala ktora latwo wymienic na inna.pewnie wziales z nia slub ze strachu ze zabierze dziecko i zniknie, bo kobieta w ciazy ma te przewage ze jej z brzucha zaden sad i policja nie wyciagna Zaloze sie za jakbys musial byc w ciazy, rodzic i z zajmowac dzieckiem to juz w pierwszym miesiacu ciazy bys skapitulowal i wybral bezplatna ciezka prace w kamieniolomie.A dla zony nie tylko nie jestes oparciem w trudych chwilach po porodzie, ale jestes i ciezarem.pewnie oprocz seksu z pozszywanym kroczem musi dzwigac zakupy i wszystko robic sama w domu, a ty tylko nakupisz dziecku zabawek, narobisz mu zdjec i awantur zonie.A dziecko nie jest jej lalka tylko w 50% twoje dziecko i to ze czasem zmienisz pieluche to nie jest "pomoc" za ktora trzeba dziekowac, okazac wdziecznosc czy placic w naturze tylko twoj obowiazek jako rodzica.Wiele facetow tego nie rozumie, robia z zony niewolnice a za podanie butelki z mlekiem oczekuja podziekowan.jasne ze jak umyje zonie auto to jest to cos extra, ale pomoc przy wlasnym dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie był przypadek takiego małżeństwa jak u tego świra. To było czasy przed 1 wojna. Koleś nie wytrzymał i krotko po porodzie zachciało mu się seksu. Żona dostala zakażenia i zmarła. To jakieś prowo to co pisze ten idiota. Nie ma takich ludzi, nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.49 tak masz rację ale tak się dzieje gdy odizolowujecie faceta od siebie! Mój jest zawsze przy mnie widzi jak mnie bada czy poród to u normalnego facet powoduje troskliwość o ukochaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym ze nie u kazdego powoduje to troskliwosc, zalezy od charakteru, jak zostal wychowany itp.Trzeba miec juz wrodzony dobry charakter zeby reagowac troskliwoscia a nie wzmozonym popedem czy agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: moj maz przez jakiś czas byl mily zeby znowu wybuchnac... sytuacja: jestesmy w restauracji podano nam jedzenie a jego mieso na talerzu bylo spieczone wiec powiedzialam ze mu podali spieczone mieso za bardzo a on wybuchł zeby sie nie wp*****lac w jego talerz zajac swoim. No nawet z niczego zrobil problem i agresa... zaczelam mowic ze jak sie wyraza itd slowa a on ze bedzie robil co bedzie chcial itd bo ja wszedzie sie wtracam nwet do jgo jedzenia tak to wytlumaczyl... w koncu wyszlam bez niego ztej restauracji i wrcilam do domu a pozniej odzywal sie normalnie itd nie wiem jak dzialac zeby nie robil takich akcji niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz, jak działać? Zostawić go! Mój mąż miał ojca wojskowego. Znecal się nad nim, pastwil, maltretowal. Będzie Ci robił takie akcje dopoki będziesz w pobliżu. Nie ma dla niego nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki zupełnie się nie dziwię że mąż cię tak potraktował w sumie dobrze zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×