Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Futrzana_Lalka

Nie oświadcza się... Zostawić go?

Polecane posty

Gość Futrzana_Lalka

Ja 34, on 36, razem od ponad 3 lat. Mieszkamy razem, bardzo długo się związek rozwijał, więc powiem ze tak naprawdę jesteśmy ok. 2 lat. Nie ma żadnej patologii, finansowo każdy z nas bardzo dobrze. Ale chyba uważam, że związek powinien iść dalej i następny krok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku to jz po 3 latach powinien sie oswiadczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futrzana_Lalka
Dlatego też napisałąm wątek, bo dla mnie też chyba to dziwnie wygląda.. Pytanie jest: czy nie chce w ogóle, czy nie chce ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko podziekuj feministkom pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pytaj nas tu.. bo to nie my siedzimy w jego głowie. Czemu nie porozmawiasz z nim szczerze o tym? Na spokojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obstawiam, ze skoro do tej pory nie mial zony to jest typem dla ktorego slub jest zbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futrzana_Lalka
Rozmawiałam jakiś czas temu o naszej przyszłości i usłyszałam, że już niedługo, zaraz trzeba będzie wszystko uregulować ale jakoś nie widzę zeby cos się działo. Za to widze ze jak są inne tematy (prozaiczne, życiowe) to je realizuje, więc wnioskuję ze to chodzi o priorytety. A raczej ich braku w stosunku do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki feminizmowi mezczyzni nie musza byc nawet w zwiazku z kobieta by uprawiac z nia seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.00 dokładnie. Myślę że niedługo cię zostawi dla młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci mówię że papier Ci niepotrzebny i zawsze mozesz cwaniaka pogonić bez większych komplikacji jak znarowieje, zwłaszcza że kasę masz własną. Ja mam "papier" bo tez miałam wbite do głowy że tak trzeba, że jak to, bla, bla, bla... Presję społeczną czujesz po prostu. Olej p........e mamusi i koleżanek. Dopóki nie jesteście malżeństwem on jeszcze w miarę musi sie o Ciebie starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futrzana_Lalka
Hmmm. różne macie opinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiałaś z nim naprawdę szczerze czy liczysz że się domyśli? I czy naprawdę ten papier z USC jest Wam do szczęścia potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futrzana_Lalka
Rozmawiałam...uważam ze jasno wyraziłam swoje potrzeby i obawy. Niestety nic się nie dzieje więc nie będę się prosić ani przypominać. Stąd mój wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 Masz rację, nie ma co słuchać babć, ciotek czy jakichś kościelnych zyebów i brać ślub "bo tak wypada".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:49 Możliwe że to typ faceta dla którego codzienne sprawy są ważniejsze niż symbole i wyznania. Co wcale nie oznacza że mu nie zależy i że będzie złym partnerem. A jak Tobie to przeszkadza to najlepiej kawa na ławę - albo się hajtamy albo rozstajemy. I będziesz mieć jasną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam kobity te wszystkie oświadczyny i śluby? A już zmuszanie do tego faceta, bo sobie pani tak wymyśliła, to bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Futrzana_Lalka
Chyba brak poczucia bezpieczeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×