Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co zakładacie buty kilkumiesięcznym dzieciom?

Polecane posty

Gość gość

A nawet kilkutygodniowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to aby pokazać szpan addidasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chyba tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jeszcze dziecku w spacerówce chociaż nie chodzi,ale taki dwumiesieczniak w gondoli to tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do tej pory nie zakładam. Mała ma rok i nie chodzi, więc po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby dziecko wyglądało jak człowiek, a nie jak oberwaniec bez butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zakładałam jesienią i zimą. Skończył wtedy pół roku. Przecież zimno by mu było w samych skarpetkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnoe ,.gdy chlodniej, niechodki z miekka podeszwa., nawet w gondoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mozna grube skarpety założyć. Ja nawet jak syn chodzil to mu nie zakladalam butow jak np wiedzialam ze ide na spacer gdzie bedzie tylko w wózku. Stopa w butach sie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.36 czasem można ale załóż kiedyś same skarpety zimą bądź późną jesienią i posiedz tak chociaż z dwie godziny. Takie dziecko się nie rusza i jest mu zimno. Mojemu synkowi marzly stopy bez butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przeciez zalezy od temeratury. Jak zimniej to zakladalam ze 2 pary grubych i jeszcze kocyk. Mojemu stopu nie marzly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stopy marzly a nos to juz nie? 2 godziny chodziłas po dworze zima?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ciągnie najmocniej? Chyba Ty ciagniesz. To nie prawda ze glowa i stopy najszybciej sie wystudzaja. Widze ominelas ten odcinek sondy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty pierdzielisz? Anatomia czlowieka jest taka ze w chwili gdy cialo musi wygospodarowac wiecej energii na ogrzanie ciala, ogrzewa wpierw korpus i glowe, chroniac narzady wewnetrzne i mozg! Krew w zylach plynie wolniej, by nie musiec ogrzewac , tych mniej newralgicznych czesci ciala , w pierwszej kolejnosci nogi i rece! Wystawiajac nozki niemowlaka na zimno, latwo doprowadzic do wychlodzenia i przeziebienia, bo organizm dopiero uczy sie gospodarowac cieplem i energia! Nie wiem jaka sonde ominelam, ale ty z pewnoscia kilka lekcji biologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zimą nie ale jesienią owszem chodziłam. Każdy robi jak uważa. Jeśli Twojemu dziecku było tak dobrze to ok. Ty jesteś mamą i wiesz najlepiej. U nas się to nie sprawdzało. I proszę nie przesadzajmy z tym że stopy marzly a nos nie. Jak nos marznie to ma być też zimno w nogi, ręce, plecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelabym o tego ,ze jak nos marznie to sie z niemowlakiem nie wychodzi! No ale szkoda odpisywac nawet , na takie glupie odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma byc zimno w plecy, stopy i rece ale jal marznie nos to jakos nie przeszkadza latac kilka godzin po dworze. To obejrzyj koniecznie. Moze bologia kieruje sie logiką w przeciwienstwie do ludzkiego ciala. Prowadzacy wszedl do lodowki i ogladali go przez kamere termowizyjna i temperatura spadala rownomiernie z calego ciala. I tak umnie sie sprawdzily 2 pary skarpet plus kocyk bo wychodzilam na pol godziny a nie 5 i dziecko do 2 lat praktycznienie chorowalo. Potem nosil buty, czy to nie jest jakis znak ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie wnerwia to określenie 'nuechodki', co to kurna znaczy, dla mnie to jest jakiś wymysł mam tipsiar! :D Po to są te kombinezony z tymi miękkimi butami żeby i niechodzacemu dziecku blisko roku nie zakładać bez sensu normalnych butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi obaj 'chodzili' bez butów około rok i nic im się nie stało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po cholerę zakładać 2 pary skarpet jak można założyć buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo szybciej,latwiej, taniej, wygodniej i działa. Za malo plusów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale problemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa dam 80 zl za buty zeby pare razy zalozyc. Buty sa do chodzenia helou. Glupich i rozrzutnych nie sieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma półtora roku i też nie choruje. Nie kisze go w domu. Jeśli jest pogoda to spacerujemy niezależnie od pory roku. Nawet jak nos marznie. Jeśli chcecie to trzymajcie dzieci w domu od października do kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niechodki na allegro od 10 zl, za 30 kupisz z przesylka! Zreszta gro kombinezonow ma niechodki, trzeba tylko myslec co sie kupuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma półtora roku i też nie choruje. Nie kisze go w domu. Jeśli jest pogoda to spacerujemy niezależnie od pory roku. Nawet jak nos marznie. Jeśli chcecie to trzymajcie dzieci w domu od października do kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisalam ze nie wychodze od do tylko ze na krocej zeby dziecka nie przeziebic. Ale faknie sibie dopowiedziec. LepiejCi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niechodki 30 a skarpety 10 i kto jest mistrzem marketingu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wychodzę na krócej ale ktoś, nie wiem kto, napisał że jak nos marznie to się nie wychodzi. I to tyczylo się tej właśnie osoby. Może zakończmy na tym że każda mama wie co dla jej dziecka jest najlepsze i to właśnie robi. A że nie każdy to samo wybierze to oczywiste. Jedna założy buty, druga skarpety, trzecia przykryje kocem. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×