Gość gość Napisano Sierpień 26, 2018 W zyciu bym nie przypuszczała, ze moze mnie to spotkac. Akurat moja dziewczyna od paznokci wyjechala na urlop, a paznokcie nie mogly czekać. Poszlam do salonu prowadzonego przez Azjatow (nie mam pojecia skad). Facet kompletnie nie umial polskiego, angielskiego. Dal mi tylko broszurke, wskazalam co chce, przystapil do dzialania. Robil mi to z godzinkę, bardzo sprawnie, uśmiechał sie, masowal mi palce, paznokcie, raz kolega o cos go pytał to mu odpowiedzial a tak to milczał caly czas, patrzył na mnie czy jestem zadowolona, gdy pilowal na koniec by dobrać dlugosc i kształt to wymagało od niego sporo bysmy sie mogli porozumieć. Tak mi sie spodobal. Byl wysoki jak na Azjate, mial z 180cm,ladna budowe ciala, zadbany, mial ladna buzie, chociaz calkiem zolta skórę. Macie pomysł skad mogl byc i czy robic sobie nadzieje? Czy biala kobieta ma szansę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach