Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży a muszę schudnąć

Polecane posty

Gość gość

Mam zle badania i problemy z ciśnieniem lekarz powiedział ze powinnam schudnąć bo jeśli badania się jeszcze pogorszą a ciśnienie pójdzie w górę to będzie problem z donoszeniem ciąży. U dietetyka już byłam. Powiedzcie proszę czy ktoś się w ciąży odchudzała? Owszem słyszałam o dietach dla cukrzyków itp ale nigdy żeby ktoś się odchudzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elliot Rodger, Chris Harper Mercer i Alek Minassian nie będą zapomniani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro bylas u dietetyka to po co zadajesz pytania na forum, powinien wszystko CI wytlumaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dietetyczka boi się podjąć tego. Wiesz to raczej nie jest szablonowy przypadek ze ciężarna musi schudnąć. Dlatego szukam opini wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy dużej nadwadze, odżywiając się zdrowo i rozsądnie, spokojnie możesz schudnąc. wystarczy, że nie przytyjesz w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża to raczej nie czas na odchudzanie. Może delikatna dieta i ruch pozwoli Ci nie przytyć w ciąży, to byłby sukces w Twoim przypadku, bo typowe odchudzanie w grę raczej nie wchodzi. A jaką masz wagę? Ja jestem szczupła a w ciąży miałam problemy z ciśnieniem, więc to też różnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a dlaczego nie pomyslałas o tym przed ciążą?? przeciez i bez ciazy twoje zdrowie siada, wiec czemu nie odchudziłas sie wczesniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazę 73 kg a do mojego wzrostu bmi to 51-68 kg ale jestem mega drobna wiec waga dla mnie to ta dolna granica. Nie miałam problemów zdrowotnych przed ciąża są dopiero teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny na dietach cukrzycowych chudną w ciąży i to zdrowo, dlatego myślę, że trafiłaś na złego dietetyka. Poza tym ciśnienie dopiero pojawiło się w ciąży? Który to tc? Ja jestem szczupła, ciąże rozpoczynałam z 48 kg, a u mnie już w 10 tc ciśnienie poszło w górę także nie sądzę, że ciśnienie masz od wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja startowalam z waga 73,5 jak zaszlam w ciaze, teraz w 34tc waze 76,5. Moze lekarz zle sie wyrazil i chodzilo mu o zdrowe odzywianie. Na moim przykladzie widac ze mozna schudnac w ciazy bo sam dzidzius wazy juz podnad 2 kg a gdzie tam wody i sama macica. Nie stosuj diet np1000 kcal bo bedziesz niedozywiona. Raczej postaw na zdrowe posilki, ryby, salatki swieze, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój myślałam, że grubo ponad stowe wazysz. .. to masz 5 kg nadwagi o o to wielkie halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie była u dietetyka zadnego, dietetyk się podjąć bał?Rzadki przypadek? Haha, moja kolezanka przytyła 30 kg, dietetyk rozpisał jej diete normalnie i dało efekt. A autorka to jakas Karyna co ma 5 kg nadwagi, jest w ciąży, nie ma na dietetyka wiec pyta na kafe jak schudnąć, eyzykujac zdrowiem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Bo dietetyczka boi się podjąć tego. Wiesz to raczej nie jest szablonowy przypadek ze ciężarna musi schudnąć. Dlatego szukam opini wszędzie x Co?:) Moja kuzynka jak zaszła to od razu zaczęła jesc za troje, bo myslała ze to zdrowo. Dostała zjebe od lekarza i dopiero zrozumiała ze liczy sie jakosc nie ilosc. To włąsnie szablonowy przypadek i wcale nie rzadki. A w dietetyczke co sie podjąc bała sory nie wierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kościół żebyś wierzyła lub nie. Kasy to akurat mam i to sporo ale nie lubię wydawać na głupoty. A ze dietetyczka się nie podejmie? Owszem umotywowała mi to tym ze nie rozpisze mi diety bez analizy ciała której zrobić mi nie może bo jestem w ciąży a pod czas analizy wiązki produ przechodzą. Wiec skąd ma wiedziec co redukować? Tkankę tłuszczowa, wodę? W jakich proporcjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sabina
Teraz, to dbaj o dzoiecko,. by wszystko było dla niego OK, o odchudzaniu pomyśl po porodzie. Mi na przykład w odchudzaniu po urodzeniu Marysi bardzo pomógł Foreverslim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Joanna F
Moim zdaniem jeżeli chodzi o odchudznaie to po ciązy. Ja też miałam problemy z ciśnieniem, ostatnie 3 miesiace leżałam ma podtrzymaniu, ale o odchudzaniu mi nie wspominał, co nie oznacza, ze jadłam nie wiadomo ile. Natomiast po porodzie w powrocie do mojej normalnej wagi bardzo pomógł mi Foreverslim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosowałam i zachęcam wszystkich aby spróbować kuracji ziołami Tybetańskimi i myślę że już nic innego nie będziecie stosować. Najważniejsze jest odchudzanie zdrowe, skuteczne i bez późniejszego efektu jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia i błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Gdyby jakiekolwiek tabletki działały to ludzie byliby szczupli. Zdrowa konsekwentna kuracja naturalnymi ziołami Tybetańskimi i zdrowa dieta jak najbardziej ale tabletki? po co sobie niszczyć żołądek dla i tak szybkiego efektu jo-jo . Różne diety typu: dieta proteinowa dr Dukana, dieta 1000 kalorii ,dieta 1200 kcal, dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko oryginalnych ziół w postaci suszu a nie chinskich tabletek czy proszków udających tylko oryginalne Tibetan herbs. A inne tabletki i proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp to bardzo TOKSYCZNE trucizny. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu. To naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią i z własnego doświadczenia namawiam na kurację ziołami Tybetańskimi, ja naprawdę przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc właśnie Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu mocno podkręciłam swój metabolizm i dużo schudłam poprawiając zdrowie oraz komfort swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień dietetyka, odchudzanie w ciąży jest jak najbardziej możliwe i w niektórych wypadkach wskazane. Trafiłaś pewnie na dietetyczkę po kursie a nie po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes durna jak patefon!Nie wierzę, że byłaś u dietetyka! Po prostu jesteś trochę przy kości, zaszłaś w ciąże i nie chcesz przytyć. Walnij się w łeb, bo w ciąży i tak przytyjesz. O odchudzaniu zapomnij do chwili narodzin dziecka. Zdrowo się odżywiaj, żadnych słodyczy, napojów słodkich, ostaw cukier, dużo warzyw, trochę owoców, zupy, mięso, zdrowy chleb [ bułeczki z Biedronki do kubełka na smieci). Myśl o dziecku i przestań opowiadać bzdury. Masz problem z łbem, a możesz mieć problem ze zdrowim dziecka w przyszłości, czego nie życzę nikomu. Czas dojrzeć, bo będziesz matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie była u żadnego dietetyka, po prostu kłamie. Jestem z wykształcenia dietetyczką, porad udzielam już 7 lat. Miałam różne przypadki w tym kobiety w ciąży z różnymi problemami. I w takim wypadku nie jest potrzebna żadna analiza ciała (chyba, że w jakimś Herbalife czy innym, dietetyk kliniczny tego nie robi). Dietę dla kobiet ciężarnych układam na podstawie aktualnych wyników badań, pytam o otyłość w rodzinie, sprawdzam wzrost i wagę, tryb życia itd i na podstawie tego układam odpowiednią dietę dobraną indywidualnie do potrzeb danej osoby. Wydaje mi się, że autorka szuka tutaj usprawiedliwienia dla odchudzania w ciąży, bo 5 kg nadwagi w tym okresie nie kwalifikuje do odchudzania tylko do zmiany nawyków żywieniowych po to żeby nie przytyć ponad miarę. Wiadomym jest, że każda kobieta w ciąży przybiera na wadze. Ale żaden dietetyk nie zaleci odchudzania tylko racjonalne odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli kolejna wariatka ktora bardziej ceni płaski brzuch niz zdrowie dziecka... Bo przecież po ciazy wrocic do figury nie da rady... (to byla ironia) I takie rodzą dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że autorka to żadna wariatka, która chce zrzucić 5 kilo, bo tyle przybrała, tylko kobieta, która ma ze 30kg własnej nadwagi i aktualnie dobija do setki. Jeśli była u dietetyka, to dietetyk pewnie ją ochrzanił, że tak się zapuściła przed ciążą, a teraz będzie mieć problem z ciążą, więc więcej autorka do żadnego dietetyka nie pójdzie, tylko pyta tutaj. Bo schudnąć dla dobra ciąży i swojego jednak musi. Nadciśnienie w ciąży, to nie jest takie hi hi ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 Też tak uważam. Pisałam posta o 13:51. Miałam przypadek kobiety w ciąży, 12 tydzień, w wagą 127 kilo przy 167 cm wzrostu. Dostała polecenie od ginekologa właśnie wizyty u dietetyka. Kiedy zapytałam co zjadła na śniadanie to złapałam się za głowę. I to tłumaczenie, że przecież jest w ciąży i musi jeść więcej. 2 godziny zajęło mi tłumaczenie racjonalnego odżywiania, wyjaśnienia konsekwencji z jakimi wiąże się taka nadwaga w ciąży. Nie zaleciłabym ciężarnej odchudzania, rozpisałam jej zdrową dietę. Była u mnie w 37 tygodniu ciąży, faktycznie stosowała się do diety i przybrała 8 kilo ponieważ dziecko było duże. Później odwiedzała mnie jeszcze przez 2 lata i widziałam jak sukcesywnie, zdrowo zrzuca kilogramy przy pomocy diety oraz aktywności fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. Jestem obecnie w 21 TC i od początku jestem na diecie cukrzycowej ze względu właśnie na nadwagę, do tej pory schudłam równe 10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie lepiej od dietetyka, więc s***********e i odchudzajcie się w ciąży! Ptem nie pytajcie co robić, bo Brajanek taki chorowity, herlawy i niedorozwinięty.Durna mać, biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiecie lepiej od dietetyka, więc s***********e i odchudzajcie się w ciąży! Ptem nie pytajcie co robić, bo Brajanek taki chorowity, herlawy i niedorozwinięty.Durna mać, biedne dziecko. x W ciąży możesz spokojnie przejść na żywienie niskoglikemiczne i nic dziecku nie będzie. Co więcej, właśnie dzieci matek otyłych rodzą się małe, bo wbrew pozorom organizm grubych ludzi jest niedożywiony, to z czego ma ciągnąc płód minerały, skoro równowaga kwasowo-zasadowa tej kobiety jest tak zaburzona, że minerały są zużywane do utrzymywania, lub próby utrzymania jako takiej równowagi. Mało tego obżarstwo w ciąży, było sposobem na małe dziecko do rodzenia. Jak mi to powiedziała prawie 20 lat temu pewna starsza pani, kiedy podałam jej wagę urodzeniową mojego 4miesięcznego wtedy dziecka (4500g), żołądek jest duży i dziecko nie ma jak rosnąć. Czyli coś w tym jest. Ciekawe co powiesz o dzieciach matek, które non stop wymiotowały w ciąży. A jeśli tobie odchudzanie kojarzy się tylko z głodzeniem to gratulacje. Wielu osobom wystarczy nie jeść smażonego, jeśli kasze, czy ryże, to pełnoziarniste, zamiast chleba sałatka z twarożkiem, czy jajkiem, kolacja podobnie. Kaloryczność nadgania się tłuszczami z dobrych olei i pestek, a woreczek ryżu, czy kaszy ma 350 kcal i leci z wagi, aż miło. Problem jest wtedy, kiedy są problemy z hormonami, wtedy faktycznie trzeba bardzo ściąć węglowodany i lecieć mocno z treningami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×