Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest nie tak z moją żoną? Nie jest zainteresowana seksem.

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam problem z moją żoną. Jest oziębła i interesują ją tylko jej rodzice. Ale od początku.... Jestem jej pierszym facetem. Na początku była bardzo namiętna... Najbardziej jednak w rozmowach i smsach a nie w czynach. Jak się widywaliśmy, to musiałem spędzać czas wspólnie z jej rodziną. Wszystko pod ich dyktando. Często się kłociliśmy. Byliśmy młodzi ale zamiast cieszyć się sobą, to zamiartwialiśmy się problemami starych. Czekałem na nią z sexem długi czas. Ja zaczęliśmy współżyć, to zdarzało się rzadko. Ja inicjowałem, stawałem na głowie by ją zachęcić i jej dogodzić. Zdarzało się że usnęła podczas gry... Upokorzenie na maxa :( Po kilku latach narzeczeństwa wzięliśmy ślub. Świata poza nią nie widziałem. Mysłałem, że się coś zmieni. Zamieszkaliśmy razem u niej i wtedy nasze życie toczyło się zupełnie wokół jej rodziców i szwagierstwa. Znosiłem to wszystko dzielnie: niechęć ze strony mojej żony, docinki i upokorzenia... Bolało bardziej niż fizycznie. I do tego ciągłe porównywania... Teraz mieszkamy sami, mamy dzieci. Na początku było ok. Powiedziałbym poprawa, ale to po wielu rozmowach i wyjaśnianiu z mojej strony moich potrzeb. Na krótko. Od zawsze starałem się jej pomagać: sprzatanie, pranie, odkurzanie. Nieraz ją wyręczałem gdy była zmęczona. Podobnie z dziećmi, zawsze mogłem z nimi zostać i się zająć by mogła wrócić do pracy, szkoły. Ale w łóżku katastrofa! Wogóle się nie stara! Co może być powodem tego, bo już wariuję. Ilę lat moge na nią czekać? Na jej zainteresowanie! Na to, by być kochanym. Już nie wiem co mam zrobić? Jej bierność przekłada się również na jej styl życia, nie dba o siebie, nie odżywia się zdrowo. Nie dba o nas. Zawsze wszystko na siłę. Od zawsze byłem związany ze sportem. Ruszam się i nie narzekam. Dobrze zarabiam, mam dobry kontakt z dziećmi. Tylko one trzymają mnie przy życiu. Czy byłem/jestem? za miękki? Co mam zrobić (zabić się najłatwiej, ale są dzieci :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś idiotą gratuluję zmarnowania sobie życia z kłodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest oziebla, współczuję i nie rozmyślaja bo się tylko zalamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kochany, ale ne pożądany. Kobiety rzadko interesuje taka fizyczna głupota jak ruchy góra-dół, monotonne. Przytulą się, będą obok i tyle. Nic więcej im nie potrzeba. Te seksy są taaaakieeee przereklamowane i niewarte uprawiania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co sobie taką wziąłeś?! Teraz koniecznie złóż pozew o rozwód. Weź sobie kochankę, młodą, z siłowni, zgrabną, zadbaną, i sobie ŻYJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilu bierz rozwód i szukaj szczęścia gdzie indziej albo coś z tym zrób, albo przestań jęczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a kto go weźmie, rozwodnika z dziećmi? Na pewno nie zgrabna laska z siłowni. Hahahaa ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz pojęcia jak wiele małżeństw rozpada się poprzez zdrady. Jak jest młody, miły, zadbany, ciepły, to kobiety lgną do takiego. Jak postawi sprawę jasno, że jest po rozwodzie, płaci na dzieci alimenty w wysokości 800 zł miesięcznie, to młoda laska nie będzie taka łapczywa na kasę. Na pewno sobie znajdzie. W Polsce jest wieeeleee wykształconych kobiet w mieście, szczupłych, zadbanych, których nikt nie kocha. Polska to kraj z największą liczbą ponownych małżeństw. Można, tylko nie wolno tracić czasu. Zresztą - od razu mógł wybrać dobrze, a nie jak baba oczekiwać, ze druga strona SIĘ ZMIENI. Sam się mógł zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tak męczyłem 4 lata. W końcu rzuciłem w p**du. Miałem 36 lat, znalazłem młodsza mam już z nią dzieci, dom i psa. A moja była nadal sama. Więc ...szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taką zgrabną laską z siłowni i w życiu bym nie spojrzała na pana z dziećmi :D Musiałby zarabiać naprawdę dużo, tak bym w żadnej sytuacji nie odczuwała tego, że płaci alimenty i trzymać byłą żonę na maksymalny dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
164 cm 55 kg, 26 lat, pytania? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wołasz o te seksy dzień w dzień, to się zrobiło nudne i żona chce, żebyś w końcu zmienił temat Coś innego z żoną wspólnie robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pracy i zajmowaniu się dziećmi chce ci się jeszcze roochać? :O Faceci mają naj****e. Coś ci się stanie jak nie oprożnisz jaj? Nie. To zapomnij o tym i ciesz się tym, co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZWAL SOBIE wieprzu i dwa razy sie zastanow zanim rozwalisz malzenstwo i rodzine dzieciom z powodu swedzenia koootasa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj uczepiliscie sie tego seksu. Mi to rzucilo sie w oczy zdanie " Ilę lat moge na nią czekać? Na jej zainteresowanie! Na to, by być kochanym. " to strasznie smutne :( jesli ona nie widzi problemu to raczej juz sie nie zmieni, jej dobrze jak jest. Nie musi byc to kosztem ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet chce więcej seksu :O do porzygu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest aseksualna.znam taką osobę i ona po prostu mówi partnerom o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy wież ale jest to bardzo poważny argument to rozwodu (rozkład pożycia) a jeśli wiedziała o swojej oziębłości przed ślubem a ci nie powodziła to można od biedy nawet domagać się unieważnienia kościelnego. Możecie tez aprobować otwarty związek i kochankę na boku będącą ze swoim mężem parą swingersów, jeśli jej to nie będzie przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być wiesz a ja napisałem wież :D ale głupieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robić? Rozwiedz się. Po co brales ślub z taka kobieta? Przecież to drewno jakieś. Tragedia, młody jesteś, wysportowana raz dwa znajdziesz nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sie wydaje, ze ona Cie po prostu nie kocha. Wziela slub z rozsadku. A Ty cierpisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak już ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No debil, wszystkim nadskakiwał byle mi dała powąchać. Ona ma męża i dzieci plan wykonany, wyuzdane w tym momencie przestają dawać a co dopiero asexualne kłody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×