Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnaaaa

mój mąż i porno

Polecane posty

Gość onnaaaa

Witam, chciałabym podzielić się z Wami moim problemem. Otóż mój mąż regularnie ogląda porno, czasem co dzień, czasem co drugi dzień. Kochamy się w miarę regularnie, co dwa, trzy dni. W tej chwili staramy się o dziecko. Irytuje mnie to jego oglądanie, ponieważ przez to wpadłam w ogromne kompleksy. Wyobrażam sobie, że myśli sobie o mnie, że jestem beznadziejna w łóżku i dlatego to robi. Dziś rano kochaliśmy się, ale przed tym wiem, że oglądał porno (on nie wie, że wiem). Czułam się upokorzona... Czasem ogląda nawet kiedy jestem w domu (zamyka się z telefonem w łazience). Czy myślicie, że mam powód do niepokoju, czy przesadzam? A może Panowie się wypowiedzą ze swojego punku widzenia? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskim okiem ;) Mając partnerkę i regularny seks niepotrzebuje porno, wiec trochę to dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No skoro twój seks wygląda tak ze ty leżysz jak kłoda a on cie posuwa to nie ma się co dziwić Trzeba troche urozmaicać swoje stosunki seksualne, może oglądajcie porno pieprząc się jednocześnie jak króliki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnaaaa
Tak tylko że nie leżę jak kłoda, to raczej mój mąż nie jest skory do urozmaicania pozycji... Mam już mętlik w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpadaj w kompleksy bo powodem oglądania porno nie są ''wady'' partnerki - po prostu przyzwyczajenie lub uzależnienie. Pewnie oglądał porno odkąd był nastolatkiem i tak mu zostało, weszło mu to w nawyk. Musisz z nim porozmawiać o tym, ale normalnie a nie naskoczyc i zrobić awanturę. Uprawiacie seks regularnie czyli nie zaniedbuje cię kosztem oglądania porno, więc nie ty jesteś problemem tylko jego przyzwyczajenie. Po prostu rozmawiaj z nim o tym co tutaj napisałaś - możecie kiedyś np. obejrzeć też coś razem, chociaż dla cb pewnie może to być trudne - w każdym razie mąż musi wiedzieć że ty wiesz i nie czujesz się z tym najlepiej, ale też że nie będziesz robiła awantur i że chcesz o tym rozmawiać i jakoś poprawić sytuację żebyś czułą się z tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnaaaa
Dzisiejsza sytuacja mnie załamała, bo odniosłam wrażenie, że najpierw musi obejrzeć kogoś bardziej podniecającego ode mnie żeby móc się ze mną kochać... Przez to naprawdę wpadam w coraz to większe kompleksy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz z nim pogadać, bo wpadasz w coraz większe kompleksy a są one nieuzasadnione. Jak ktos pisał wyżej - to nawyk, przyzwyczajenie a może uzależnienie i nie chodzi tutaj o ciebie. Nie myśl że on ogląda porno bo mu się nie podobasz i musi coś obejrzeć żeby móc się z tobą kochać. Jesteście w związku i jesteście dorosłymi ludźmi - chyba umiesz z nim o tym porozmawiać? Nie wiem czy się wstydzisz ale pogadaj z nim powiedz jak się czujesz - po prostu wszystko to co tu piszesz. I pamiętaj że to nie ty jesteś problemem tylko jego przyzwyczajenie - to jest jak z paleniem czy np. włączaniem światła jak się idzie do łazienki - to jest nawyk który pielęgnowany kilka lat się utrwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×