Seks bez miłośći

Witam chciała poruszyć temat seksu bez miłości który tak modny jest ostatnio, jak wy dziewczyny podchodzicie do seksu ja jestem kobietą, której do seksu jest potrzebne uczucie niekoniecznie od razu miłosć ale przynajmniej zauroczenie ale wiem że są kobiety które potrafią uprawiać seks bez miłości nie krytykuje pod warunkiem że to jest z jednym partnerem tzw układ bez zobowiązań. Natomiast nie mogę zrozumieć seksu na jedna noc z nieznajomym i dodatkowo powtarzanie tego bez skrupułów dla mnie z taką kobietą jest coś nie tak.. Jakie jest wasze zdanie??

Moje zdanie jest takie, że seks z osobą nie w związku jest rozwiązłością. Jest to niemoralne, a także szkodliwe społecznie. Osoba prowadząca rozwiązłe życie seksualne zwiększa szanse zarażenia się i przekazywania innym chorób wenerycznych i wirusa HIV.

Dla mnie seks z osoba którą dobrze znamy bez miłośći jest ok ale już szybkie nr nie.