Ma mnie gdzieś?

Cześć. Jeśli mężczyzna po spotkaniu nie odprowadza ani nie pyta czy dana osoba dojechała bezpiecznie na miejsce tzn, że ma tą osobę gdzieś?. Dodam, że spotkanie skończyło się o 19.00.

tak

To było pierwsze spotkanie? Czy za każdym razem tak się zachowuje?

To nie było pierwsze spotkanie. Dotychczas odprowadzał choć na przystanek, parę słów nawet potrafiliśmy zamienić, ale wczoraj nie dość, że spotkanie dość wcześnie się zakończyło to jeszcze brak pytania czy dojechałam, zero reakcji a spotkaliśmy się po 2 tyg przerwy, bo dotychczas były spotkania choć raz w tygodniu. Po 2 tyg przerwy brak zainteresowania czy dojechalam bezpiecznie. Zachowanie raczej niezainteresowego mężczyzny. Może się mylę, ale tak to odebrałam.

Masz rację nie zależy mi na tobie. Gdyby było inaczej to by chciał żebyś dała znać czy dojechałas. Albo SMS.

Mieliśmy razem wyjechać, ale teraz zastanawiam się czy to ma sens, bo jeśli tak zachowa się gdzieś dalej..

Jeszcze biorę pod uwagę, że po mnie był ktoś jeszcze, stąd zostawienie mnie pod miejscem spotkania, ale przynajmniej powinien powiedzieć bym dała znać jak dojadę, no ale jak był niezainteresowany to zrobił jak zrobił

gość dziś To co? Posrasz się ze strachu, taka jesteś niesamodzielna? :O

Bo primadonna już odwala fochy, jakby sama nie mogła wysłać esa, że dotarła na miejsce. Nie, ona będzie miała ból dupska, że facet nie zamienia się w jej niańkę.

Raczej chodzi o sam fakt, że nie mogę komuś zaufać, jak ktoś tak postępuje

Tak, ma cię gdzieś. Nie pierwszy i nie ostatni szybko o tobie zapomni. : )

Dzięki goscBaba :D. Uzasadnisz swoje stanowisko czy tak po prostu napisałaś? :D

nie mogę komuś zaufać, jak ktoś tak postępuje x nie możesz zaufać komuś, kto traktuje cię jak dojrzałą samodzielną kobietę? :D

ono woli ojca

gość dziś Nie ma za co. : ) Po prostu ludzie przychodzą i odchodzą, tylko garstka zostaje na dłużej lub na zawsze

1 2 4 8 3

W nocy też uzna, że jestem samodzielna i puści mnie samą? :). To raczej przejaw kultury a nie tego, żeby mnie nianczyl :)