Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 15 lat czy muszę isc z mama do ginekologa

Polecane posty

Gość gość

Nie jestem pełnoletnia a muszę isc do ginekologa. Czy matka jest konieczna żebym została przyjęta? Czy musi być informowana o co chodzi i czy musi być podczas badania? Proszę odpowiedzcie. Muszę isc koniecznie do lekarza bo mam jakieś dziwne plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jesteś niepełnoletnia więc lekarz nie może cię przyjąć bez opiekuna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz, idz lepiej z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nie pełnoletnia a polskie prawo nakazuje aby podczas wizyty lekarskiej był opiekun prawny. Pamiętam jak byłam w ciąży to do tego samego lekarza przychodziła też w ciąży nastolatka, zawsze była z matką i ona wchodziła do gabinetu bo była nie pełnoletnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to tylko plamienia to czego się wstydzisz. Na współżycie jesteś jeszcze za młoda, ale pewnie nie jesteś dziewicą i dlatego nie chcesz iść z mamą? Mam rację? Lekarz o to na pewno zapyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi generalnie o to ze mój ojciec jest strasznie konserwatywny i surowy. Jest policjantem i ma strasznie dziwne poglądy. Mama oczywiście słucha się go w każdej kwestii i on właściwie rządzi u nas w domu. Jak kiedyś miałam grypę jelitowa to powiedział do matki - widzisz, tyle czasu spędza w szkole i tak się to kończy. (Mówił ze to pewnie ciaza) O kobietach w ciazy mówi „nadmuchane” itp. Mojej matki tez nie szanuje. Boje się przyznać w domu ze coś się dzieje bo mój ojciec chyba by mnie zabił. Dodam tylko ze dobrze się uczę i nawet nigdy nie miałam chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam u gina na pierwszej wizycie jak miałam 16 lat dostałam zapalenia pęcherza i byłam sama. Ale lepiej było by gdybym poszła z opiekunem bo ta krowa zaczęła na mnie krzyczeć że z takimi problemami się nie przychodzi do lekarza i że mam brać Nospę co za wredna krowa. To był dla mnie szok, później długo unikałan ginekologów. Teraz chodzę bo muszę się regularnie badać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo muszę się regularnie badać. x Dlaczego musisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo teraz mam 29 lat a nie chce zachorować na nowotwór. Lepiej wykryć wcześniej i leczyć niż zwlekać. Moja koleżanka pierwszy raz była u gina jak miała 28 lat to dla mnie szok bo ja regularnie robię cytologię. Długo ja namawiam na wizytę w końcu poszła do mojej lekarki i ma wszystkie badania zrobione, może spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:15 każda kobieta musi. Poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakbyś poszła prywatnie to przyjmie cie bez mamy. Albo idź z jakąś ciocia. Nie masz takiej od serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kolejna wyprana propagandą... super, badaj się dalej. Jak zachorujesz, będziesz wiedziała, dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi generalnie o to ze mój ojciec jest strasznie konserwatywny i surowy. Jest policjantem i ma strasznie dziwne poglądy. Mama oczywiście słucha się go w każdej kwestii i on właściwie rządzi u nas w domu. Jak kiedyś miałam grypę jelitowa to powiedział do matki - widzisz, tyle czasu spędza w szkole i tak się to kończy. (Mówił ze to pewnie ciaza) O kobietach w ciazy mówi „nadmuchane” itp. Mojej matki tez nie szanuje. Boje się przyznać w domu ze coś się dzieje bo mój ojciec chyba by mnie zabił. Dodam tylko ze dobrze się uczę i nawet nigdy nie miałam chłopaka. X To idź sama, może cię przyjmie. A druga kwestia jest taka że na wizytę z NFZ się trochę czeka, prywatnie zalapiesz się pewnie w ciągu tygodnia no ale za wszystkie badania będziesz musiała płacić. Dziwnego masz ojca ale nic nie zrobisz. Może porozmawiaj z mamą w tajemnicy. Czy nie da rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna wyprana propagandą... super, badaj się dalej. Jak zachorujesz, będziesz wiedziała, dlaczego. X Ty jesteś chora na mózg? Od badania nikt jeszcze nią zachorował. Nie pisz bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie siej szkodliwej nagonki. Mój mózg ma się doskonale, za to Ty swojego chyba nie posiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakiś sposób badanie powoduje chorobę? Pisz. Jestem ciekawa tej teori

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama wszystko wyklepie ojcu wiec nie ma szans ze jej coś powiem i dochowa tajemnicy. A ile kosztuje taka wizyta prywatna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to prawda ale słyszałam że jak idzie się do prywatnego lekarza nie mając ukończonego 18 roku życia można iść bez opiekuna prawnego. Pamiętam jak pierwszy raz poszlam do gina na NFZ jak miałam 16 lat i to sama. Musisz się dowiedzieć czy są lekarze co mogą Cię przyjąć bez opiekuna. U mnie jest takich dwóch lekarzy co nie robią problemów aby przyjść z kimś dorosłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Jak mam się tego dowiedzieć? Mam oddzwonić wszystkie gabinety w mieście? Kurczę boje się ze przyjdzie jakieś zawiadomienie i sie dowiedzą. I nie mam 200zl na taka wizytę a co dopiero leki. Proszę pomóżcie mi. Mam takie plamienia pomiędzy miesiączkami. Np mam okres a za dwa tygodnie znowu leci mi krew. I czasem plamie tak a później znowu okres. Teraz tez dostałam takiego plamienia i do tego boli mnie brzuch mimo ze okres miałam dokładnie 15 dni temu. Czy to kiedyś przejdzie samo? Pierwsza miesiączkę dostałam jak miałam 12 lat i wszystko było dobrze, regularnie. Nawet sobie zapisywałam w kalendarzu i obliczałam dokładnie kiedy wypadnie następna. A teraz te plamienia. Boje się ze to może być coś poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dopiero teraz zaczęłaś jajeczkować? Podczas owulacji jest często ból i plamienie. Wcześniejsze okresy mogłaś mieć bezowulacyjne. Ale na twoim miejscu porozmawiałabym z mamą podczas nieobecnosci ojca. Choć wiem, jak ci trudno, bo moja matka też nie umiała dochować żadnej tajemnicy. O moich sprawach trąbiła wszystkim naokoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak zadzwonisz zapytać czy lekarz przyjmuje bez opiekuna to nie musisz się przedstawiać a tym bardziej podawać adresu żeby przyszło jakieś powiadomienie. Zadzwoń do przychodnia i zapytaj czy możesz się zapisać bez mamy. Nie powinni robić problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam 16 lat i byłam bez matki nie nawet nie mówił że mam przyjść z opiekunem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając 17 lat sama chodziłam do ginekologa prywatnie po anty. Nawet z koleżanką parę razy byłyśmy u tej babki. Nawet nie pomyślałam wtedy, że muszę być z mamą. Ale lekarka brała za wizytę strasznie dużo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz się, najwyżej Cię nie przyjmie, ale nie sądzę jak powiesz, że potrzebujesz pomocy. Podzwoń po różnych przychodniach i znajdź najkrótszy termin, mi w Lublinie się udało po 2 dniach na nfz, ale do tak okropnej kobiety, że się nie dziwię ze nikt do niej nie chodzi... Mówisz, że nie masz 200 na wizytę a skąd będziesz miała na ewentualne leki? I tak bd musiała powiedzieć rodzicom. Twoja mama jest kobietą, naprawdę nie masz się czego wstydzić, a ojciec wie skąd się dzieci biorą. Ale pamiętam jak to było w tym wieku, więc Cię rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyżej napisała jakiego ma ojca i matkę przeczytaj i później się wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym ojciec może mieć problem? Że jesteś chora? Przecież masz powtarzający się problem między miesiączkami, więc w ciąży na pewno nie jesteś. Jak masz grypę to ojciec też uważa że przez współżycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj gość dziś Kolejna wyprana propagandą... super, badaj się dalej. Jak zachorujesz, będziesz wiedziała, dlaczego." Jak masz zachorować to zachorujesz!. Ginekologa odwiedzam zazwyczaj raz w roku czasem co pół roku zależy kiedy jestem w Polsce. Cytologia raz na rok. Czy to częste wizyty ? Dla mnie nie ale jest to regularne badanie się. Wolę wiedzieć wcześniej że coś się dzieje nie później płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, pracowałam z kobieta, której córka miała podobny problem do ciebie. Chyba nawet była w tym samym wieku. Niestety, ona musiała chodzić regularnie do lekarza i brać leki. Częste wizyty były konieczne, bo lekarz chciał idealnie dobrać leki, aby dziewczyna przyjmowała jak najmniejsza dawkę hormonów. Obecnie zgodnie z przepisami osoba niepełnoletnia musi iść do lekarza z rodzicem (opiekunem), ewentualnie z inna osoba dorosła posiadającą upoważnienie. Być może lekarze prywatnie przyjmują bez rodzica, ale to niezgodne z prawem. Poza tym piszesz, że nie masz pieniędzy, a być może na jednej wizycie się nie skończy. Postaraj się porozmawiać z mamą, powiedź, ze to dla ciebie krępujące, więc błagasz ją o dyskrecję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja majac prawie 17 lat bylam pierwszy raz u ginekologa. Sama, bez rodzicow. Przyjeto mnie bez problemow, na nfz. Autorko, probuj sama. Ale moze lepiej jednak pogadaj z mama jak sie nie uda dostac do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:50 Twoja znajoma z pracy opowiadala ci o problemach ginekologicznych swojej corki?? To ja sie nie dziwie ze mlode dziewczyny nie chca chodzic do lekarzy z matkami, ktore pozniej o tym bez sensu paplaja :/ Autorko, probuj sama, jak Cie nie przyjma idz z mama. Zdrowie jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×