Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu osoby, które rozpoczęły leczenie ortodontyczne po 30?

Polecane posty

Gość gość

Mam kilka pytań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jesteście zadowolone/i z decyzji ? Czy zauważyliście szybsze starzenie się skóry, twarzy ? Dotarłam do takiej opinii gdzie kobieta pisała, że aparat orto przyczynił się do szybszego starzenia się, że skóra zaczęła wisieć, pojawiły się głębokie zmarszczki - była właśnie po 30tce. Przyznam, że trochę się przeraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam postanowiłam napisać, chociaż nie noszę aparatu stałego. mam 29 lat i od 2,5 roku noszę aparat wyjmowany (głównie na noc, chociaż powinno się wygospodarować parę godzin na niego w ciągu dnia też ,ale prawnie nigdy mi się to nie udaje). chciałam mieć aparat stały, ale jak szukałam dobrego ortodonte w swoim mieście to trafiałam na większość negatywnych opinii, znajomi którzy nosili aparaty też odradzali swoich ortodontów O.o że za drogo, że niemiły, że przetrzymuje aparat na zębach.. ogółem to był 2 aparat wyjmowany w moim życiu, pierwszy miałam 'za dzieciaka' i to nie zdało egzaminu, byłam za młoda i czułam się zmuszana do czegoś czego nie chce. ten aparat to był strzał w 10. najlepiej wydane 900zł w moim życiu, daję słowo... miałam bardzo krzywą 1 na górze i kła nienaturalnie wysoko, teraz jest niemal idealnie. dobra, rozpisałam się... przechodząc do głównego tematu- w życiu nie zauważyłam jakichkolwiek problemów ze skórą... wydaje mi się natomiast że buzia mogła mi się trochę zaokrąglić, bo nie miałam żadnego zęba usuwanego, a aparat trochę je rozepchał, ale może to też kwestia taka że w przeciągu kilku lat waga troszeczkę poszła na plus... tylko kilka kilo ale zawsze coś. moja ciotka miała aparat stały po 40 roku życia i nigdy nie słyszałam żeby miała problem ze skórą, bardziej z tym że zęby po zdjęciu aparatu trochę znów zaczęły 'wracać' do krzywości... i mówiąc szczerze tego bym się bardziej bała, bo im dłużej zwlekasz z aparatem tym bardziej twoje zęby zapamiętują gdzie są i ciężej będzie je ruszyć a co najważniejsze potem utrzymać na swoim miejscu. ja liczę się z tym, że aparat wyjmowany w obecnej lub innej postaci będę nosić nawet do końca życia, wszystko po to żeby podtrzymać efekty leczenia. możesz mi podać logiczny argument- dlaczego niby aparat ma powodować głębokie zmarszczki? jak to jest uzasadniane? może ortodontka była kiepska i coś gdzieś za bardzo naciągała, źle ustawiła.... miałam koleżankę która po 2 letnim leczeniu powiedziała że zęby miała lepsze przed aparatem i faktycznie ortodonta się nie popisał, te zęby wyglądały źle, po prostu spieprzona robota widać było na 1. rzut oka... podsumowaując- aparat to była najlpesza decyzja w moim życiu, efekty są super, pewnośc siebie +1000! DOBRY ortodonta nie pownien CI popsuć skóry, bo nie rozumiem niby jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz ja właśnie też za bardzo nie rozumiem, ale natknęłam się na opinię , że porobiły się kobiecie głębokie zmarszczki, że twarz wygląda dużo starzej, że zrobiły się obwisy, że przeklina dzień w którym założyła ten aparat. Ja już co prawda jestem umówiona na konsultację z ortodontą i nie chcę z niej zrezygnować, ale wiadomo jak jest, mimo iż człowiek przeczyta 100 pozytywnych opinii to i tak jak trafi ja jedną taką negatywną to zaczyna się mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, miałem 32 lata. Leczenie trwało dokładnie 36 miesięcy. Bardzo zadowolony, żadnych skutków ubocznych. Miałem przerwy między zębami, pochylona i zrotowane. Wszystko zostało naprostowane, poza jednym kłam który pozostał lekko krzywy ale zamki się lamaly a nie chciał się dalej ruszyć. Wszystko kosztowało mnie ok 13000 PLN. W tym samym czasie kuzyn zrobił sobie "sztuczne " nie licówki, nie mostki ale jakąś tam dziwna technika. Wydał podobną kasę, jednorazowo, ale widać że są nie naturalne. Żeby zmieniła się mimika to muszą być poważne wady naprawianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wielkie za opinię :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony - skąd tamta babeczka wie, że jej się to zrobiło od aparatu, a nie tak po prostu ? tzn. po 30 roku życia skóra szybciej się starzeje, może tej kobiecie porobiłyby się i tak te zmarszczki nawet bez aparatu, bo to kwestia wieku i kondycji skóry, a ona wierzy że to tylko i wyłącznie ten diabelski aparat ;) tzn. wiecie co chce powiedzieć? nigdy nie wiadomo, może te zwisy i głębokie zmarszczki powstałyby i tak nawet gdyby ona nie nosiła aparatu. leczenie trwa 2 a nawet 3 lata, to dużo czasu żeby skóra straciła jędrność, ale to może być samoistne po 30 roku życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe... Chciałam wkleić jej wypowiedź, ale kafe cały czas uważa, że treści jest jakiś spam :o . Jak macie ochotę to tutaj pisała : http://forum.gazeta.pl/forum/w,23692,163706992,163706992,Aparat_w_poznym_wieku.html - wypowiedź z 17 maja 2018 nick twoja_frustracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech masakra nawet link się nie chce poprawnie wkleić. Wrzucając adres w wyszukiwarkę, trzeba usunąć spację pomiędzy "w" a ",23692"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Mam 46 lat i pół roku temu założyłam aparat porcelanowy w Corten Medic. Moja wada nigdy nie utrudniała mi życia, ale nie czułam się z nią dobrze. Panie cierpliwie tłumaczyły mi cały proces. Musiałam mieć dokładnie przebadane zęby by wyleczyć wszystkie ubytki. Miałam wątpliwości ale teraz jestem mega zadowolona i czekam na końcowy efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singer

ja też zaczęłam leczenie po 30-stce, i nosiłam aparat 2 lata. W ogóle nie żałuję. Nawet miło wspominam ten czas. Czasem było trudniej i czasem trochę bolało, szczególnie po wizycie w Galerii Uśmiechu, ale koniec końców miło wspominam ten czas bardzo miło i jeśli jeszcze raz miałabym podejmować decyzję czy założyć aparat czy nie, to na pewno założyłabym go raz jeszcze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×