Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

irytuje Was ten typ maDki, podchodzi do każdego na placu zabaw, zaczepia każdą?

Polecane posty

Gość gość

Jezu, co za babsko. Ona niby miła, niby fajna, ale ona chyba zna całą dzielnicę. I to na zasadzie zaczepiania ludzi w parku, na placach zabaw, mnie tak zaczepiała to myślałam że koleżanki szuka, ale potem się okazało że ona ma takick koleżanek na pęczki, w dodatku wiecznie jej mało, zaczepia matki, babki, opiekunki, opowiada dyrdymały, mnie irytuje taki typ czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typ plotkary. Dzieci się sobą zajmują, a ona ogarnia newsy z tygodnia całego osiedla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze ma czelność mi sugerować że moje dziecko jest za mało społeczne i trzeba je więcej do ludzi prowadzać... a ja też jestem mało społeczna. I dobrze mi z tym, jestem typem refleksyjnym, nie lubię obcych zagadywać, czasem w  życiu to robie ale nie na zasadzie każdego i w kazdym miejscu, to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze to ty jestes chora? Nie pasi Ci, to jej powiedz! Ja tez bywam na placach, wiele mam zagaduje i to nawet mile. Ale sa takie jedze, gdzie podejdziesz do wspolnej piaskownicy, czy na boisko, to zaraz zwijaja zabawki, zabieraja swoje mlide i w dluga. Bo czyjes dziecko chce sie razem pobawic. Z niektorymi mamami wsypujemy wszystko co mamy ze soba do piaskownicy i maluchy bawia sie razem, a nie " zostaw to moje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 Pudło 'skarbie'. Nie jestem chora, przynajmniej nie pod tym względem. Zawsze staram się socjalizować synka, nigdy nie uciekam bo ktoś przyszedł, za to inne matki owszem, czasami tak robią. Natomiast jest róznica pomiędzy próbą zabawy a zaczepianiem każdego kto się nawinie i gadaniem z nim, jakby się znali od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie z kolei irytuja maDki, ktore na kazdy ludzki odruch, usmiech, czy probe zagadania reaguja nadeta miną. To typowe niestety dla Polaków - nie usmiechnij sie do obcych ludzi, nie zagadaj, bo cie wezma za idiote. Im masz bardziej ponura mine tym "madrzej i godniej" wygladasz :)). No nie wiem, moze one na tych placach zabaw opracowuja w skupieniu nowe teorie naukowe? Choc watpie, bo z placów zabaw mam do tej pory sporo swietnych znajomych, im akurat te lepiej wyksztalcone, latwiej nawiazuja kontakt.Sa wpolne tematy, nie koniecznie o dzieciach ,czlowiek sie na takim placu nie nudzi. A najwiecej kontaktow nawiazalam przy dzieciach za granica, tam praktycznie kazdy sie usmiechnie i choc 2 slowa zamieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie kwituję każdefo uśmiechu nadętą miną/. Nigdy tak nie miałam. Wręcz odwrotnie, na uśmiech i zagadanie zawsze zareaguję tym samym. Ale nie wydaje wam się, że taki czlowiek jest jednak specyficzny, że każdego, dosłownie KAŻDEGO zaczepia, niewazne czy kobieta stara, mloda, czy facet, z kazdym sie spoufali i nawijki rozpoczyna...ja to zawsze sobie szukam kilku takich osob w zyciu, nie lubie zaczepiac kazdego kto sie nawinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię i zazwyczaj spławiam. Nie chcę mi się gadać z takimi nudziarami. Na placu zajmuję się dzieckiem a nie plotkami. Nie obchodzą mnie inny ludzie i ich problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taki typ ktory zagaduje zeby wyciagnac info. Musi spawdzic czy dana osoba do czegos przyda. Unikam takich ludzi nie lubie po prostu jak ktos chce mi d**e zawracac nie mam na to ochoty zajmuje sie dzieckiem i nie mam ochoty na poznawanie ludzi. W sumie to ludzi nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, nie wiem gdzie wy zyjecie. Ja jestem na placu zabaw prawie codziennie i owszem zdarzy sie czasem jakas mama ktora zagada, a czasem zagadam ja ale nigdy nie zdarzylo mi sie mowic o kims trzecim. Zazwyczaj schodzi na dzieci, czasem gotowanie, jakies kosmetyki, czy smieszne historie wiec takie tam luzne niezobowiazujace tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miala dziecko na placu zabaw to bym tylko czekala na te babeczke zeby moc z kimkolwiek doroslym pogadac.i to wcale nie jest madka, mylisz terminy, wrecz przeciwnie, osoba ktora jest soba a nie podporzadkowuje sie w 100% dziecku i zapatrzona tylko w jeden punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie lubię takich bab. Jeszcze najczęściej nawijają o swoim dziecku ciągle, też spotkałam taką jedną- mój Igorek to, czy tamto, a mnie tak naprawdę goowno obchodzi co jej Igorek lubi jeść na kolację itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozmawiam tylko z matkami chłopców, bo matki dziewczynek są psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie trafilyscie w sedno. Po pierwsze to ta rozgadana kobieta to matka dziewczynki, po drugie bez przerwy się przechwala, ale tak już naprawdę do urzygu doslownie. A jak ja pochwale swoje dziecko to cisza. Babka ogólnie z nadwagą i zaniedbana a ja odwrotnie więc mam wrażenie że może to to jest powodem dla którego stale stara się mi okazać że ma lepsze dziecko. Bo bardziej społeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie trafilyscie w sedno. Po pierwsze to ta rozgadana kobieta to matka dziewczynki, po drugie bez przerwy się przechwala, ale tak już naprawdę do urzygu doslownie. A jak ja pochwale swoje dziecko to cisza. Babka ogólnie z nadwagą i zaniedbana a ja odwrotnie więc mam wrażenie że może to to jest powodem dla którego stale stara się mi okazać że ma lepsze dziecko. Bo bardziej społeczne x Ale badania przeprowadzasz, na miare Nobla! matka dziewczynki, z nadwaga itd...:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×