Co zrobić żeby mieć spokój od siostry i rodziców?

Otóż rodzice uważają że maturą mnie nie obchodzi, że tylko net mi w głowie, zaczynają gadać, że będę miała najgorszą dorosłość na studiach, że nic ze mnie nie będzie, ubzdurali sobie, ze nie chce na studia gdyż nie chce do innego miasta. Czepiają się o byle pierdołę, non stop mi mówią jak mam się zachowywać, siostra zaś uczepila się dlaczego życzenia z obrazkiem wysłałam do kuzynki z okazji rocznicy ślubu na fejsie, ze przesyłam na oś czasu kuzynki życzenia dla jej syna/córki, też mi mówi non stop jak mam się zachowywać- mówi, że przez to się zachowuje dziecinnie. Jeszcze mowi do mnie ze mam nadzieje ze nikogo nie dreczysz rozmowami na messengerze ( z jednym kuzynem tylko pisałam żeby się spytać na jaki kierunek studiow soe dostal) Przecież powinna się cieszyć ze pamiętam o datach uroczystości rodzinnych, a nie prawic mi kazania. kiedyś na spotkaniu rodzinnym z kimś gadalam to siostrę mi gadala na ucho: NIE DRECZ OPOWIESCIAMI KOGOŚ!! Rodzice też mi mówią nie truj nikogo swoimi opowieściami. Lepiej dogadają się z ciociami, wujkami i kuzynami( Chwalą mnie za dobra pamięć, że dobrze sie ucze) nie wypierają mnie z rozmowy. MYŚLAŁAM, ŻE JAK MAM 18 LAT( 19 w styczniu) TO SPOKÓJ OD KAZAŃ! JEDNAK NIE!!! MAM DOSYĆ ICH CIĄGŁEGO POUCZANIA!!