Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci lecący na wygląd i marne komplementy

Polecane posty

Gość gość

Jestem jednocześnie podobno ładna, jak i inteligenta (opinie mężczyzn). Problem w tym, że na mnie nie działa komplement "ładna jesteś" "podobasz mi się" "jesteś piękna jak kwiat" - takie pierdoły obecnie pisze mi ponad 30 letni kumpel !. Wcześniej poznałam też gościa, który walił podobne komplementy i dziwił się, że nie chce z nim być, a powinnam, bo przecież ja mu się podobam... Mnie na te komplemenciki chce się rzygać. Dosłownie. Włącza mi się lampka "s********j".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś naprawdę była inteligentna, to zatytułowała byś:"Facet lecący na wygląd i prawiacy marne komplementy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam koleżankę, której w ciągu 2 lat powiedziałem prawdę, raz że mi sie podoba albo, że fajnie jej w tym kolorze, ostatnio, że ma ładną makową sukienkę. Myślę, że jej było miło, bo podziękowała, a ja nie musiałem ukrywać co myślę. Czy to jest marne? Powiedziałem to na żywo, nie piszę do niej, rzadko się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez prawie każdej mówią, że jest ładna nie rozumiem jak można brać na serio komplementy. Tak się mówi tylko po to żeby się podlizać i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem, że można powiedzieć super wyglądasz - bo np. masz nową sukienkę, nową fryzurkę albo po prostu cieszysz się z czegoś i jesteś cała radosna... ale pisanie mi takich bzdur powoduje, że ja się cofam w tej znajomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to mają "problemy"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to wiem, że jej na 100 %, 10 osób dziennie może tak mówić. Ale czasami to samo chce się powiedzieć, tak bardzo mi się podoba w jakimś stroju czy fryzurze. I nic w tym złego. Mówię tak rzadko, że nie powinna tego pamiętać. Mi jak na razie tylko raz powiedziała że fajnie wyglądałem w jasnym swetrze. Ale zrozumiałe jest to, że kobieta która do tego przywyka w końcu zaczyna tym rz..ygać, tą pustą gadką. Ale zwróć uwagę, jak Tobie te komplementy mówią. Czy przemyślą to co mówią, czy tak byle jak. Ja staram się nie mówić bezpośrednio ładna, tylko uzasadnić dlaczego dobrze w czymś wygląda, fajnie i nie nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×