Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu widziałam tu ten bełkot: 40letnia mama to PEWNA SIEBIE, ŚWIADOMA hahah

Polecane posty

Gość gość

jakby inne nie mogły być pewne siebie i świadome w macierzyństwie, tylko dlatego że nie dobiły jeszcze do czterdziestki. Typowy bełkot leniwych bab, które aż do czterdziestki musiały czekać z macierzyństwem, bo dla nich wyszumieć się do 30parę to za krótko, jesteście wygodnickie i nie ma co dorabiać ideologii. Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 32 lat i to uważam że za póxno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak...świadoma, pewna siebie, z pieniędzmi... jakby 40te urodziny to była jakaś magiczna cezura... na sto procent. otóż nie kazdy w tym zyciu jest na tyle nieudaczny i zahukany by kase, pewnosc siebie i warunki mentalne miec dopiero jak jest blizej do trumny niz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może idż na spacer z tym dzieckiem albo ugotuj mu obiad . Dotychczas zajmujesz sie życiem obctch ludzi a nie swoim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam w zwyczaju karmić obiadem (robi się wlasnie, gotuje na kuchence) dziecka, które właśnie śpi. Nie mam w zwyczaju wyprowadzać na spacer dziecka, ktore wlasnie zasnelo. Jest 14, mowi ci to cos? Nie. Bo jesteś bezdzietna. Znajdź forum adekwatne do twojej smutnej sytuacji zyciowej, a nie udawaj eksperta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:56 chyba przerosło cię macierzyństwo bo wylewasz tu straszna agresje na tym forum. I to nie pierwszy twój temat dobrze o tym wiemy. Może pomógłby psychiatra albo psycholog skoro masz takie problemy ze sobą i z panowaniem nad emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:08 Nie znam wieku twojego dziecka stuknieta matko . A.ja mam czworo doroslych dzieci .To ja pisalam o spacerze i obiedzie . Moze zrob sobie drzemke bo masz jakies zaburzenia psychiczne . Nie pozdrawiam i nie powracam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś ukryty żal, że jednak nie poczekałaś do tej 40-tki z rozmnażaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gowno prawda! Znam 3, ktore po 40-stce urodzily i wszystkie sie baly tych maluszkow, nie wiedzialy jak sie opiekowac, zacofane w tym temacie. Wychowuja dzieci na takie cieple kluchy, sa nadopiekuncze, wszystko wyolbrzymiaja... Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga nie-czterdziestoletnia mamo... Jak chcesz uniknąć bycia matka w wieku 40 lat? Pozabijają swoje dzieci, czy popełnisz samobójstwo? Bo mnie jakoś tak z rachunki wynika, ze jak urodziłaś dzieci w wieku lat trzydziestu, to w wieku lat czterdziestu wciąż jeszcze matka będziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:15 ha ha ha, skoro ona nabija się z 40letnich matek, że one takie świadome macierzynstwa, to chyba jej nic nie przerosło. Jak się nie ma argumentów, to trzeba wysłać do psychiatry. Chciałaś dla walić i ci nie wyszło ha ha. X Autorko, wiesz dlaczego tak jest? Kryzys wieku średniego. Człowiek sobie uświadamia, że czas ucieka, to się budzą, że trzeba urodzić. Czytają czasopisma, zaznajamiają się z metodami wychowawczymi itd, tylko jakoś dziwnym trafem to właśnie 40-letnie matki bardzo szybko wracają do pracy. I co kogo przerasta he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sie obcych kobiet czepiacie, utraconej mlodosc zal?co przezyly to ich, a wy po 40 w papilotach i szlafroku z drutami w rece bedziecie myslec ze szkoda ze w wieku 30 lat nie pojechalyscie na wakacje, nie wzielyscie fajnej pracy, nie pojezdzilyscie na nartach tylko siedzialyscie w domu. i jak dziecko podrosnie to tez bedziecir siedziec w domu i molestowac o wnuki bo nie bedzie wam wypadalo jechac na plaze czy isc z psiapsiolami do klubu, tylko 4 sciany naokolo.a te pozne matki maja na starosc jakies zajecie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.50 Jak wszystkie matki jedynaków, pomijając osoby, które mają dziecko z przypadku i się nie przejmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Was to obchodzi kto kiedy rodzi dziecko? Zajmijcie się własnymi d****i. Żałosne baby. A co jest złego w byciu wygodnickim??? Boli Cie to? Niech sobie każdy będzie jaki chce. Skoro ty czujesz się wielką misjonarką to tylko współczuć. Inne widocznie są wygodne i robią w życiu to na co mają ochotę. A ciebie zazdrość zżera, bo całe życie pewnie dopasowujesz się do cudzych oczekiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 Ty taka GŁUPIA jestes, ze tylko juz zmądrzeć lub zdechnąć możesz. Baby w papilotach to stare dzieje, dzisiejsze matki majace w wieku lat 40 dziesięciolatka nareszcie moga odetchnac, sporo z nich to zadbane kobiety, a nie w wieku 40 lat dopiero pierwszy raz pakować sie w pieluchy. Wspolczuć tylko. Ja do 30tki sie dosc wyszumiałam i zgadzam sie z osoba powyzej: nic mnie nie przeroslo, za to 40tki zazwyczaj żalą się że siły już mniejsze, nie chce sie az tyle ganiac za dzieckiem etc. pomijając fakt że jak dziecko bedzie bralo slub dajmy na to w wieku 30 lat to taka baba juz bedzie wąchać kwiatki od spodu, bo smierc w wieku 70 lat to dośc czeste zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niczyich oczekiwań nigdy się nie dopasowuję, mam taką naturę. Po prostu wnerwia mnie utarty slogan, że po 40tce to świadome macierzynstwo, a kobieta taka spełniona. Jakby wcześniej to było nieosiągalne. To są lewackie bełty. Trzeba cos wciskać babom, by sie rozmnazaly mozliwie jak najpoizniej, zeby było komu pracować w pocie czoła w wielkich korporacjach i nie brać żadnych zwolnień, bo przecież dziecko to zwolnienia L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmijcie się sobą wieśniary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:22 Ty serio nie masz ważniejszych spraw na głowie? Wszystko tak przeżywasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 Ty serio nie masz nic ciekjawszego do roboty niż przepychanie się z kimś, kogo uważasz za dno? W jakis chory sposob cie to podnieca? Znajdź bardziej wartościowe zajęcie... przyganiał kocioł garnkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ślub to rzeczywiście koronny argument :) A Ty myślisz, że doczekasz w dzisiejszych realiach? Bo moi rodzice mają 4kę dzieci, wszystkie po 30tce, a po ślubie tylko jedno. A moi rodzice byli naprawdę młodzi, a Ty ze swoją 30stką, to też stara matka w porównaniu z nimi . Twoje dzieci prawdopodobnie same będą starymi rodzicami, o ile w ogóle będą mieć te dzieci. A w ogóle, to doczekanie ślubu dzieci nie jest jakąś moją życiową ambicją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem wygodnicka. Dziecko zamierzam mieć najprędzej koło 40-tki, albo wcale. Jeśli ktoś ma z tym problem, to.... jego problem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.22 Nigdy nie pracowałam w korpo, w ogóle praca nigdy nie była sensem mojego życia i mam do niej olewczy stosunek (chociaż mimo to finansowo sobie zawsze radziłam dobrze). Po prostu w wieku 20tu czy 30tu lat nie miałam najmniejszej ochoty na posiadanie dzieci i "lewackie bełty" nie mają z tym nic wspólnego. "Kariera" mnie nigdy nie obchodziła, co przecież nie oznacza automatycznie, że jak nie kariera, to rodzina.. A propagowanie zalet macierzyństwa po 40tce, to raczej może sprawić, że dojrzałe kobiety zechcą mieć dzieci, co jest chyba pozytywne. 40 lat, to jest zupełnie normalny wiek na dziecko- nasze matki i babki też rodziły w wieku 40u lat, więc to żadne ekstremum. Za to na pewno nie zniechęci osób, które mają silną potrzebę rozmnażania od młodego wieku. Tacy ludzie do 40stki nie czekają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kryzys wieku średniego? I dlatego kobiety rodzą dzieci? To dlaczego kobiety dużo młodsze się na te dzieci decydują. Ten kryzys dopada ich o wiele wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" A propagowanie zalet macierzyństwa po 40tce, to raczej może sprawić, że dojrzałe kobiety zechcą mieć dzieci, co jest chyba pozytywne. " xxx OK. Tylko co w tym pozytywnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja w ogóle nie widzę nic pozytywnego w posiadaniu dzieci w żadnym wieku ;) Ale skoro wszyscy tak płaczą, że niski przyrost, Europa umiera i uchodźcy nas zjedzą, to chyba dobrze, że ktoś się decyduje na dziecko w wieku 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście obrzydliwe w tej pogardzie dla innych kobiet. CO WAS W OGÓLE OBCHODZI KTO KIEDY DECYDUJE SIĘ NA DZIECKO??????? Głupie, zakompleksione baby, które potrafią jedynie krytykować, żeby poczuć się lepiej. Tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×