Jakbym miała taki zapiertol jak ta baba z reklamy MagneB6 tobym zdechła. a Wy?

Ale durna reklama, idzie wystrojona niunia lat na oko 40parę, w kostiumie, z kubkiem kawy, goni po schodach w wieżowcu, przeciska się przez ruchome drzwi, zacinają się, ona w nerwach, potem zapitala do domu do dzieci, w biegu cale życie...pochlastałabym się żyjąc w takim kieracie. Mam jedno dziecko, zamierzam wrócić do pracy tylko na pół etatu i to za pół roku lub rok. Nie będę się zarzynać. ta reklama zrobiona jest dla debili, tak zazyjesz magnez i juz usmich na twarzy, ale bulls**t. dno. tak, mamusia musi zapiertalac bo z tatusiem zarabiaja na nowa rate kredytu za nowe porsche

Wiele kobiet tak żyje ale nie martw się ciebie to nie dotyczy, jesteś od nich lepsza, mądrzejsza i bogatsza i masz pewnie męża programistę

Nie ogólniaj, dzięki adrenalinie w pracy czuje że żyje, kocham to, muszę non stop być w ruchu, kontemplowanie na kanapie przy serialu jest nie dla mnie.

Dlaczego programistę? Nie oni jedni umieją zadbać o rodzine

Propaganda bootcampow i 15 k doszła i na kafe widzę. A naiwniaki wierzą

1. chuj Cię interesuje na co ktoś kasę zbiera? 2. chuj nas interesuje, ile zamierzasz mieć bachorów? 3. tyłek boli, bo ktoś pracuje w luksusowym wieżowcu, ma kasę na outfit i kawę w locie? 4. przeszkadza Ci fabuła reklamy, a nie przeszkadza Ci reklama syntetycznych suplementów zamiast zdrowej normalnej żywności?:O

nie kojarze tej reklamy, a z opisu autorki wynika, że prezentuje schemat dnia niejdnej z nas...

Tyłek mnie nie boli, gdyż ja z takiego właśnie wieżowca uciekłam pomimo kwalifikacji na niezłe stanowisko. Dla mnie praca w takim miejscu to dramat życiowy...ale większośc lubi być trybikami w maszynie, więc dla nich to było ok. A co do kasy na 'outfit', mam kase na niejeden, wielkie mi halo. A szklane wieżowce imponują wieśniakom, które się wyrwaly do stolycy ze wsi pod Elblągiem, żaden szpan. reklama jest denna, nie denerwuje mnie reklamowanie magnezu, a sposob w jaki to jest robione/. Ja cie sune...to ludziom pasuje takie cos, zeby caly dzien latać z jęzorem na brodzie, odebrac dzieci, szybko obiad, latać, aż pot po doopie leci. Już widac na kafe jak te co mają kierat są zadowolone. Na pysk padają. Takie kity to wciskajcie naiwniakom.

O masakra ile jadu i furi w autorce. Jaki ból d**y. Kobieto lecz się. Każdy żyje jak chce, chooooj cię to obchodzi czy ktoś ma kierat czy nie. Musisz mięć strasznie nudne i żałosne życie że Cię jakąś reklama boli. Z A L O S N E

nie zgadzam sie, mnie tez ta reklama irytuje, jak kazda inna denna reklama. normalne. tak samo nie znosze tej Mentos, co kiepy sie do siebie szczerza na ulicy. Kogo to bawi? Who says no to mentos? kazdy chyba kto ma k..rwa wiecej niz jedną klepkę pod kopułką

Gratuluję. Ile masz lat, że dopiero teraz odkryłaś funkcję reklamy?

Trudno uwierzyć że nie każdy jest takim smierdzacym leniem jak autorka. Mnie odpowiada takie życie w biegu jak bohaterki reklamy.

@15:13 Ale nie każdy jest fatalnie zorganizowaną mimozą, ślamazarą aby taki tryb życia był dla niego wyzwaniem. Normalne tempo życia w wielkim mieście, chyba tylko ludzi z fobiami i nerwicami by to przerazilo.

do gość dziś - bo jak głupie c**y dały sobie zrobić kilkoro bachorów to dobrze im

14:38 mąż programista to był taki sarkazm, bo tu połowa kafeterianek szczyci się mężami programistami bo swoich osiągnięć nie mają. Więc są żonami swoich mężów, szczytne stanowisko. Są na wychowawczym, bo stać na to ich mężów i właśnie sie madrza jak to przeciętna kobieta musi wracać do pracy za 3 tysiące a to się w ogóle nie opłaca.