Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do.Dom kobiet uprawiających stosunek przerywany

Polecane posty

Gość gość

Czy to wasze jedyne "zabezpieczenie"? Czy wspolzyjecie też tak w dni płodne? Macie już dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się nad faktyczną skutecznością tej "metody" bo znam kilka par, których przerwanie stosunku przed wytryskiem jest jedynym zabezpieczeniem i żadna z tych par nie wpadła. Wszystkie ciąże planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest metoda antykoncepcji. Kiedy się nauczycie? A później latanie po forach i szukacie potwierdzenia swoich wysyłanych teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pupil
Nie chcę za nikogo brać odpowiedzialności, ale u nas się sprawdza od wielu lat. Było to nasze jedyne zabezpieczenie i nie "wpadliśmy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest to metoda antykoncepcji i ja stosuje, w dni płodne stosujemy prezerwatywe, mam 2 dzieci, każde planowane, obie ciaze w 1 cyklu, nie mam zamiaru truć się hormonami, a spirala miedziana jest sprzeczna z moimi przekonaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 12 latach zawiodlo :D jakos dziwnie bo dzidzia juz w 7 tc, byla dwa tyg wieksza niz wedlug om. I nie , nie doszedl we mnie,jakis mega zdeterminowany plemnik. Ja chcialam dzidzie, maz nie i tylko dlatego nie zabezpieczalam sie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to jedyne " zabezpieczenie" od 7 lat. Dziecko jedno, planowane. Współżyje również w dni płodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zapytaj, czy w dni płodne też uprawiają seks. gość dziś A ty sprawdź, czy twój mąż wydziela prospermę. Mój wydziela. Gdybym tylko liczyła na stosunek przerywany, uprawiając seks w dni płodne, to miałabym z 10 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My Tak robimy od 9 lat, mamy jedno planowane dziecko...czasami gumki Ale na zasadzie“ urozmaicenia zycia seksualnego- doznan“:) Wydaje mi sie Ze jak facet na dwoje cialo To nie ma bata, zeby byla ciaza... No Chyba ze nie zdazy wyskoczyc lub 2 raz seks tej Samej nocy bez umycia kuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zna swoje cialo miala byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat na przerwanym. Potem planowana ciąża. 5 lat na przerwanym i druga planowana ciąża. Nie chciałam kusić losu i nie chciałam 3 dziecka, założyłam spirale. Wpadłam po 7 latach przy drugiej spirali. Powiedziałam dosyć. Wolę liczyć na męża, niż antykoncepcje. Teraz 3 lata na przerwanym i ciąży nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby stosować taką metodę facet musi być odpowiedzialny a kobieta musi mu ufać. Wiadomo różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosowałam z mężem. Mi niestety żadne tabletki nie podchodzily, wszystkie możliwe skutki uboczne miałam. Ale dziecka chciałam. Mąż uważa cały czas, że jest mądrzejszy od nauki i płyn preejakulacyjny to bujda. Mamy dziecko nieplanowane. Nadal myśli, że mądrzejszy od reszty. Mówi, że z żoną nie będzie seksu uprawiał w rękawiczkach, na wspomnienie o wazektomii dostaje wscieklizny. Więcej dzieci nie chce podobno, ale w to nie wierzę. Chyba, że jest glupszy, niż myślę. Ja w sumie mogę jeszcze mieć, ucieszylabym się. Ale to nie jest metoda antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może twój mąż specjalnie to zrobił. Znam taki przypadek że facet nie chciał by żona pracowała i zrobił jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10lat w ten sposób się zabezpieczaliśmy i nic! Potem zaczęliśmy starania i udało się w 5 czy 6 cyklu. Teraz od dwóch lat znów stosunek przerywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pupil dziś Nie chcę za nikogo brać odpowiedzialności, ale u nas się sprawdza od wielu lat. Było to nasze jedyne zabezpieczenie i nie "wpadliśmy" to albo macie szczęście albo nie jesteście aż tak płodni. ja i mój pierwszy partner - 5 lat stosunek przerywany - brak ciąży - potem się okazało, że z nim był problem kolejny partner - 4 miesiące ( to już świadomie ) i ciąża stosunek przerywany to nie jest antykoncepcja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.11 Ja pisałam o 20.29 Dwie ciąże, w sumie 3 bo trzecia ze spirala. Dwie pierwsze ciąże zaszłam w 1 cyklu starań. Przy spirali sama gin powiedziała, że musimy być wyjątkowo plodni, skoro spirala leży ok, a jest ciąża. Więc nie mów, że pewnie nie jesteśmy plodni i tyle lat się nam "udawało" na przerywanym. Oczywiście nie polecam młodym ludziom, ani nikomu, bo to partner naprawdę musi wiedzieć co robi i się kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, szansa w sumie jak 1/3 bo ok. 1 na 3 facetów ma żywotne plemniki w preeajkulacie. Dla mnie niewyobrażalne ryzyko, głupota i zwyczajna rosyjska ruletka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stosunek przeryeany od 2 lat i ciazy nie ma, seks jest tez w dni plodne Mamy 2 planowanych dzieci. Moi rodzice cale zycie na stosunku przerywanym i nie wpadli. Wiadomo to nie jest metoda antykoncepcji. Trzeba znac swoje cialo i ufac partnerowi a on musi uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 lat tak robimy. Mamy 3 planowanych dzieci, każda ciąża w pierwszym cyklu. Ja wiem doskonale kiedy mam jajeczkowanie- cholernie boli. Mąż jest sprytny, poza tym zazwyczaj wytrysk ma dopiero po kilku minutach od wyjścia ze mnie. Trzeba zabezpieczać się prezerwatywą przy kolejnym stosunku z rzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za przyjemność, kiedy trzeba cały czas się kontrolować, czy już wyjść, czy jeszcze dwa ruchy? Nerwicy się można nabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to po kilku minutach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm domyśl się :) Nie chcę zgorszyć kafeterianek, ale są metody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:02 to ja, do której pisałaś. Biorę to bardzo pod uwagę. Czasami żartuje też teraz, że mnie złapie i zrobi dziecko. Dla mnie trochę nie halo, że się nie chce przyznać, że chce dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeterianki chcą porad erotycznych. Pewnie robi laskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sabinka
Ja sobie nie wyobrażam takiego współżycia jak mam być szczera..Mnie tez było ciężko się przekonać do antykoncepcji,ale moja lekarka przepisala mi belare i od kiedy ją stosuję ,to nie mam żadnych skutków ubocznych ,w sensie nie miewam bóli głowy ,ani nic podobnego. Wręcz przeciwnie,nie miewam już tak silnego PMS,bóle miesiączkowe tez poszły w niepamięc.A stosunek przerywany to dla mnie żadna antykoncepcja,niestety,dla mnie to byłby stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla kobiet to jedna wielka nerwówka i czekanie w nerwach na miesiączkę. Poza tym to nie antykoncepcja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nerwówka to jest, ale jak się okres spóźnia :-) Myślę, że nikt, kto na 100 procent nie chce mieć dziecka, nie bawi się w takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok na przerywanym. Pitem planowana ciaza. Potem 8 lat przerywanego i druga planowana ciaza. Teraz poltora roku po 2 porodzie dalej przerywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę miec nerwicę od przerywanego niż raka od tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×