jestescie wierzace ?

Tak. Po modlitwie wystawienniczej na Mszy św.o uzdrowienie, przy nakladaniu rąk zdarzają mi się spoczynki w duchu świętym. Ciało obejmuje bezwład i się przewracasz. Modlitwa działa cuda.

gość dziś To się nazywa autosugestia albo efekt placebo.

nie wiem dlaczego na kafeterii nie mozna pisac o Bugu bo wtedy tresc jest blokowana jako spam. To jest brak tolerancji dla chrzescijan . O Allahu mozna pisc wszytskoi przechodzi... ciekawe!!!!

Jestem wierząca, Bóg wiele razy w zyciu zdziałał cuda w moim zyciu. Bez Pana Boga nie można być szczęśliwym w zyciu!

Tak. Wierzę.

Tak wierzę w Boga , w Jezusa i w to , że będę mogła życ wiecznie w raju na ziemi( wg pierwotnego założenia : Adam i Ewa ) Wiem , że Bóg napisał do nas list( Biblia ) w którym zawarł przestrogi i pouczenia . Wiem , że mogę być przyjacielem Boga . A swoje zasady i prawa dał nam po to bysmy nie popełniali błędów .

Wierzę w Boga :-) W sumie jakbym miała wierzyć tylko w to co jest tu na ziemi, wojny, okrucieństwo, syf i to na własne życzenie ludzi :-o. Bo to my do tego wszystkiego doprowadzamy, nie Bóg. On dał nam coś cudownego, niepowtarzalnego a my to niszczymy w zastraszającym tępię :-o

23.58 - to z pewnością nie autosugestia. Z pewnością nie. Jakim cudem w trakcie takiego spoczynku odmawiam modlitwę w taki sposób, w jaki w życiu nie zrobiłbym tego na klęczkach? Słowa układają się w taki płynny i nie na moje możliwości sposób. Musi coś w tym być, ale Ty to pewnie przekonywałabyś nawet człowieka o dobrym wzroku, że czarne to białe, a białe to czarne. Więcej się módl i otwórz się na Boga.

Jestem ateistką. Niektóre z waszych wypowiedzi są zwyczajnie śmieszne, ale wasza sprawa w co wierzycie. Wiara można sobie wytłumaczyć dosłownie wszystko, bo Bóg tak chciał, bo wie lepiej i takie tam. Wiara w piekło i niebo jest uluda, która daje nadzieję, że po śmierci istnieje cokolwiek. Śmierć dziecka? Bóg tak chciał. Wojna? Bóg tak chciał. Dajcie spokój. I to kretynskie hasło, że jak Bóg dał dzieci, to da też na dzieci. Kpina. I dlatego tyle ludzi umiera z głodu . Niesamowicie miłosierny jest ten wasz Bóg. Naprawdę nie widzicie tej farsy?

9:36 Pierwsze musialbys poznac Boga by w niego uwierzyc . A te zabobony katolickie nie maja nic wspolnego z Bogiem ..

9:36 Ludzie umieraja z głodu nie z powodu Boga tylko z powodu czlowieka. Gdybya zaczela myslec nie pisalabys takich glupot .

Ludzie umierają z głodu, bo nie ma miłości. Tyle jedzenia się marnuje, a inni umierają z głodu. To nie jest wina Boga, a człowieka. Dziś liczy się pieniądz. Co tam, niech się jedzenie zmarnuje. Tak niestety jest.

Leniwy mózg człowieka wszystko czego nie rozumie tłumaczy sobie Bogiem. Pioruny? Bóg. Zaćmienia Słońca? Bóg. Wylewanie Nilu? Bóg. Początek Wszechświata? Bóg. Itd, itp. Człowiek boi się śmierci, nie chce umierać, tłumaczy więc sobie, że po śmierci musi coś być, że jest jakiś Bóg i jakieś niebo i po śmierci będzie wręcz lepiej niż za życia. Umrze dziecko, tragedia niewyobrażalna, trudna do pogodzenia się. Ale łatwiej jest sobie wmówić, że to dziecko gdzieś tam żyje w niebie i spotkamy się z nim po śmierci. Dla mnie to zwykła psychologia. Człowiekowi jest łatwiej gdy oszukuje samego siebie, gdy żyje jakąś nadzieją. Łatwiej jest też nie myśleć, nie szukać odpowiedzi i wytłumaczenia na to co obserwujemy. Najłatwiej wytłumaczyć wszystko jakąś nadprzyrodzoną siłą. Ja jestem człowiekiem, który nie jest ani wierzący, ani nie wierzący. Po prostu nie znam odpowiedzi na niektóre pytania. Kropka. Być może istnieje jakiś Bóg, być może nie istnieje. Na pewno nie wierzę w żadnego Boga wykreowanego przez religię. Nie wierzę ani w Zeusa, ani w Światowida, Jahwe czy Allaha. Doktryny katolickie czy wierzenia muzułmańskie to czysty wymysł człowieka.

Nie, parafrazujac Laplace’a ta hipoteza nie jest mi w zyciu potrzebna.

10:14 Ok czyli uwazasz ze np ustawienie slonca w danym miejscu to przypadek ? Wystraczylyby milimetry i ziemia zamarza lub pali sie . takich przykladow mozna mnozyc rozejrzyj sie . Pomysl czy to przypadek czy architekt .

gość dziś Myślisz, że Słońce zostało ustawione w ten sposób, żeby na Ziemii mogło rozwinąć się życie? Serio? :-D :-D :-D

nie

Człowiek to jest jednak strasznie pyszna istota. Wydaje mu się, że cały Wszechświat został stworzony po to, by ten człowiek mógł żyć na Ziemi, być oceniany przez Boga i trafić na koniec do raju lub piekła. Wydaje się mu, że nawet Słońce zostało ustawione tak, żeby jemu zrobić dobrze. Wydaje się mu, że całe inne ziemskie życie jest po to, żeby on mógł z tego korzystać. Dla mnie to jest niedorzeczne. A najbardziej niedorzeczne jest to, że ludzie wierzą, że ten wielki Stwórca wszystkiego patrzy na nich czy czasem nie uprawiają seksu bez ślubu, nie mają sprośnych myśli i czy mówią paciorek rano i wieczorem. Ech....

„Wystraczylyby milimetry i ziemia zamarza lub pali sie” - rozwin ta nowatorska teorie:D ciekawa jestem tez kto wyliczyl pozycje slonca co do milimetra, bo o takich cudach to nie slyszalam.

A może ten architekt, w którego wierzycie zaprojektował Wam ten Wszechświat i Was i sobie poszedł projektować coś innego? Ma Was w 4 literach, zapomniał o Was i po prostu i zajmuje się czym innym. Może mu jest obojętne czy Pani Basia chodzi na mszę co niedzielę do kościoła czy może jednak uczęszcza do synagogi czy meczetu albo wielbi potwora spaghetti, a pan Zenek woli mężczyzn? Póki co nie ŻADNEGO dowodu na istnienie Boga, a gdyby ten Bóg nawet istniał to nikt nie wie jaki on jest, czego od nas chce i czy w ogóle czegoś od nas chce, czy nasz żywot nie interesuje go na równi z żywotem karalucha czy pantofelka. Dlaczego człowiek nie może zwyczajnie pogodzić się z tym, że może czegoś nie wiedzieć, że potrzeba czasu i energii aby dojść do poznania czegoś, tylko musi wymyślać sobie jakieś bajki?

Nie

12:08 Cóż na to poradzę ze nie czytasz , nie uczysz sie , nie poznajesz świata tylko.siedzisz na kafeterii . Troche inicjatywy a nie wszystko pod nos .

12 :29 Ty naprawde uważasz że jedyną religią jest katolicyzm ? Wpółczuje . Boga mozna poznac , mozna pokochac i mozna poczuc Jego istnienie .

" gość dziś 12:08 Cóż na to poradzę ze nie czytasz , nie uczysz sie , nie poznajesz świata tylko.siedzisz na kafeterii . Troche inicjatywy a nie wszystko pod nos . " ponawiam pytanie, tylko prostszym jezykiem: skad wytrzasnelas ta piramidalna bzdure o pozycji slonca okreslonej z dokladnoscia do milimetra? w jakich gazetkach ucza takich "mundrosci", bo nawet Skanadale mialy wyzszy poziom? A najlepsze jest to ze ty nawet nie widzisz jak absurdalnie to brzmi.

gość dziś A gdzie to wyczytałaś w tym poście? Jakbyś się wczytała, to byś zauważyła, że piszę również o innych religiach? Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz czy jak?

gość dziś A najśmieszniejsze jest to, że wszechświat się rozszerza a odległość pomiędzy Ziemią i Słońcem ciągle się zwiększa :-) Od zaprojektowania położenia Słońca względem Ziemi (w co wierzy autorka postu od mm dokładności) minęło już tyle lat, że zmianę tej odległości można mierzyć w km :-) Ale co tam nie trzeba rozumieć świata. Wystarczy wierzyć :-D

Ja wierząca, ale niepraktykującą, mąż ateista, do kościoła nie chodzimy. Mamy czwórkę dzieci, ja lada moment rodzę piąte szok co?

gość dziś Szok, że co?

gość dziś 9:36 Ludzie umieraja z głodu nie z powodu Boga tylko z powodu czlowieka. Gdybya zaczela myslec nie pisalabys takich glupot . gość dziś Ludzie umierają z głodu, bo nie ma miłości. Tyle jedzenia się marnuje, a inni umierają z głodu. To nie jest wina Boga, a człowieka. Dziś liczy się pieniądz. Co tam, niech się jedzenie zmarnuje. Tak niestety jest. x a w imie czego Bog na to pozwala? tak samo dziwi mnie,stwoierdzenie, ze Bog sparwil cud, wysluchal mnie ( np w chorobie). A czemu innym, rowniez modlacym sie, pozwolil umrzec? Dlaczego pozwala,zeby niewinne dzieci umierały w starsznych meczarniach w czasie wojen? Dlaczeo ich nie ocali? Nie powstrzyma zła?

Nie. Nie ma takiej potrzeby. Wierzymy we własne możliwości, nie mamy konieczności czerpać siły z zewnątrz.