Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak grzecznie ale stanowczo odmówić słodyczy

Polecane posty

Gość gość

Mam cukrzyce typu 1 i pewnych produktów nie jem. Strasznie denerwuje mnie gdy ktoś naciska na mnie ze standardowym powiedzeniem „jak sobie zjesz jedno to ci nic nie będzie”. Słyszałam to już setki razy. Na nic zdają się tłumaczenia o zdrowiu. Jak byście odmówiły grzecznie a stanowczo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę aż tak Ci brak asertywności? Chodzi o twoje zdrowie i życie A Ty się cackasz co ludziom powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:47 tak właśnie, brak mi asertywności. A nie chce komuś sprawiać przykrości jakimiś niemiłymi tekstami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że nie lubisz i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;50 to będą mówić ze jeszcze nie spróbowałam a już mówię i mam się poczęstować to wtedy zobaczę jakie pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dziękuję. Nie, dziękuję, zdrowie mi nie pozwala. Nie, dziękuję, mam cukrzycę. Nie, dziękuję, mam cukrzycę i jeśli będę pozwalać sobie na takie słabości, to mogę oślepnąć a nawet umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;56 powyższe już stosowałam. I w odpowiedzi standardowe: jak sobie jedno zjesz to ci nic nie będzie. Czasem mam ochotę odpowiedzieć. To zjedz sobie kupę- jak zjesz jedna to tez ci nic nie będzie. Wiem chamskie i obleśne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mówie - nie, dziękuję, mam cukrzycę. I od razu spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tak Cię ludzie nie lubią, że chcą Ci krzywdę robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:27 spytaj raczej tych ludzi a nie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję prostakow w otoczeniu. Jeśli mówisz, że zdrowie ci nie pozwala to tylko prostak naciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czegos nie chce a mnie czestuja to mowie ze pozniej. Nikt nie naciska wtedy zeby zjesc cos TERAZ a pozniej zapominaja i nie proponuja raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś wiesz, to żaden przytyk. Po prostu dla mnie jest kosmicznym prostactwem i durnotą proponować cukrzykowi pewne rzeczy. Teścia mam z cukrzycą 1 i on sam wie co i ile mu w danej chwili trzeba. Byłabym młotem do kwadratu gdybym go namawiała do olania własnego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:56 bliska rodzina rozumie, gorzej z jakimiś dalszymi znajomymi bądź ciotkami które chyba nie za bardzo orientują się w chorobach. Słyszałam już nawet ze „przeciez nie muszę się odchudzać” i to z ust starszej pani nauczycielki z która pracowałam. A powiedziałam właśnie bez tłumaczenia krótko ze z powodów zdrowotnych nie jem cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kiedyś tak proponowano alkohol i nie umiałam odmówić. Zmieniłam po prostu towarzystwo. Pomogło. Dziś nie piję w ogóle, bo mi nie smakuje. Nikt już mnie nie namawia i dziś z pewnością nikomu nie dałabym się namówić, ale wtedy mialam około 24 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×