Dla odmiany, zalamany facet, mam nadzieje ze pomozecie

Witam serdecznie, jestem w niesamowicie trudnej sytuacji, mianowicie od ponad roku kocham sie w przyjaciółce swojej narzeczonej. Na początku nie były one przyjaciółkami kiedy się to zaczynało jednak ja juz czułem, że pragnę ją bardziej niż swoją narzeczoną ( wszyscy pracujemy w jednej firmie). Problem polega na tym, że jej przyjaciółka ma męża, którego według niej kocha. Jej przyjaciółka do mnie pisała na początku o bzdurach potem na różne inne tematy a ostatnio niby w zarcie o seksie itd, dzis napisała mi ze nie mozemy juz tak pisac bo czuje sie z tym zle kiedy oszukuje moja narzeczona i swojego meza i ze musimy pozostac przyjaciolmi. Jak mam to rozumiec? Wiem, ze jako kobiety czesto nie oznacza tak dlatego proszę was o radę. Dziękuje

Dlaczego wciąż jesteś ze swoją narzeczona, skoro kochasz inną??

Od dłuzszego czasu rozwazam odejscie, nie wiem moze poprostu boje sie samotnosci, wiem glupio to brzmi, czasami mialem wrazenie ze kocham je obie, jednak kocham tylko narzeczonej przyjaciolke niestety

I tak ranią serduszka godnych ludzi tacy postacy jak wy... Ona już Ci się w myslach nie jeden raz oddala wiec romans kwestia czasu. Szkoda mi waszych partnerów mam nadzieje ze los was ukarze samotnoscia