Mam 18 lat i problem z alkoholem

Cześć. Mam pewien problem, a mianowicie strasznie ciągnie mnie do alkoholu. Nie ma wyjścia bez picia, imprezy bez wódki. Alkohol zaczął być niezbędny, aby dobrze się bawić. W momencie, w którym na imprezie nie byłam pijana, była to inpreza nieudana. Na początku myślałam, że nad tym panuje, ale jednak nie. Pije więcej niż moje rówieśniczki, czy rówieśnicy, niektóre koleżanki po kilku kieliszkach odlatują, ja pije na równi z dorosłymi mężczyznami i nie raz potrafię wypić więcej. Ciagle mówię, że to już ostatni raz, ale mija trzy dni i sytuacja się powtarza. Czy to już początkowe stadium alkoholizmu? Boje się, że pójdę w ślady mojego ojca, który całe życie pił i pije nadal.

Spoko. Kto pije i pali ten nie ma robali.

Niestety alkoholizm możesz mieć w genach:O

wiadomo, zawsze chce się więcej...ale jesteś taka młoda...alkohol to naprawdę nie najlepsza rzecz pod słońcem jaka może Cię spotkać..jest tyle pięknych rzeczy, które mogą Cię ominąć, jeśli w tym utoniesz. ćwicz samodyscyplinę, bez niej niesamowicie ciężko jest coś w życiu osiągnąć. bądź swoim trenerem, na końcu i tak zawsze się zostaje twarzą w twarz tylko ze sobą..