22 lata student zakochalem sie w starszej o 4 lata

26 letnia kobieta jest już dojrzała (nie stara) jest na takim etapie w życiu, że wie czego chce i ma już to życie w miarę poukładane, a taki studencik 22 letni nie oszukujmy się, ma jeszce pstro w głowie. Taki chłopiec w tym wieku myśli jeszcze o zabawie, a nie o odpowiedzialnym życiu. Większość kobiet w tym wieku (oczywiście nie wszystkie) myśli już o założeniu rodziny, a 22 latek chciałby się jeszcze wyszumieć...

Wszystko zalezy indywidualnie od danej osoby. Autor studiuje, pracuje i juz zna dorosle zycie. Oboje sa mlodzi a roznica mala. Wszystko zalezy od nich. Nawet ta dziewczyna moze okazac sie bardziej mlodziezowa. Trzeba sprawdzic;)

Ale nie każda kobieta o tym myśli w tym wieku (rodzina) jak i mężczyzna(zabawa) . To jest indywidualne od nich zależy czy mają podobne aspiracje. Wszystko. Więc z ocenami bym była daleka.

gość dziś To ile moja partnerka powinna mieć? A jakbym miał 4 lata młodszą, to już ok? gość dziś Dlaczego dziecko? Znam mniej dojrzałych ode mnie 26-latków... gość dziś Mieszkam z rodzicami, ale płacę im za "wynajem". Po prostu mamy duże mieszkanie w dobrej lokalizacji. Nie widzę sensu płacenia obcej osobie za wynajem, jak mogę rodzinie. Postanowiłem, że się wyprowadzę po skończeniu studiów lub jak znajdę 2 połówkę. gość dziś Właśnie ja nie chcę się wyszumieć, tylko tworzyć już coś własnego... Reszcie dziękuję za dobre rady i trzeźwe spojrzenie. Postaram się jej udowodnić, że jestem dojrzały i mogę być dla niej wsparciem.

Żeby tylko przez Ciebie nie płakała... Zawrócisz jej w głowie, ona się zaangazuje, a Ty potem stwierdzisz, że to jednak nie to

Problem będzie wtedy, gdy ona będzie chciała wyjść za mąż albo mieć dzieci. A on będzie chciał jeszcze czekać. Nie zapominajcie, że ona miała 4 lata więcej, aby się wyszumieć! Jej zegar biologiczny szybciej tyka od jego!

O czym wy piszecie? Przecież 26-latki też chodzą na studia... A wy piszecie jakby to był wiek na co najmniej: 3 dzieci, villa i praca w korpo.

Obstawiam, że jej nie poderwie :D

gość dziś Ja obstawiam, że poderwie, przeżuje i wypluje

Chłopaczek który chce kobietę cztery lata starszej oczekuje zapewne opieki i takiej drugiej "mamusi". Musi mieć coś z deklem, żeby chcieć "starszą panią".

gość dziś Ty masz coś z deklem lamusie.

gość dziś Dziewczynka, która chce mieć partnera starszego potrzebuje ojca i musi mieć coś z deklem... Skąd ty się urwałeś?

Kobieta musi mieć starszego partnera, a mężczyzna młodszą. Tak nas stworzyła natura i nie można tego łamać

gość dziś Kobieta musi mieć starszego partnera, a mężczyzna młodszą. Tak nas stworzyła natura i nie można tego łamać hahaha co za bzdura

I to duża bzdura :-) zwłaszcza że chodzi o 4lata nie 20 ;-)

Ciekawy temat, up

up

Serio, ludzie powstrzymajcie się od komentów typu: "młoda dziewczyna musi mieć starszego", bo przez takie stereotypowe myślenie się tylko krzywdzi osoby. Spróbuję swoich sił. Jeżeli mnie odrzuci to, to zaakceptuje. Natomiast warto spróbować. Jakoś muszę jej zaimponować. Problemem jest tylko to, że gdy ją widzę to jest otoczona "psiapsiółami", bo ona ma łatwość w nawiązaniu kontaktów i nie wiem, kiedy ktoś jej się podoba, a kiedy dla kogoś jest po prostu przyjazna z natury...

A ja mam pytanie do autora i innych: Po kiego grzyba mężczyzna lat 22 (siła wieku, Adonis) ma się interesować kobietę lat 26, czyli osobą, która szuka już fagasa do domu itd? Ty jesteś młody i masz kartę przetargową, a ona zmarszczki i silną potrzebę stabilizacji z jakimś dzieciorobem

Sam masz zmarszczki. Od kiedy 26 latki mają zmarszczki? Lecz się

Przecież 22-latek to młody, seksowny mężczyzna, któremu staje co 5 minut, a 26-latka to już kobieta, która wie, że niedaleko jej do starej panny. Podsumowując: 26 to kobra, która tylko czeka na młode, jędrne, męskie ciało

gość dziś Żałosny jesteś, brak słów...

Dawać mi argumenty, a nie pisać, że jestem żałosny. Jestem racjonalistą! Ona ma 26, on 22. On ma jeszcze co najmniej 4 lata na balangi i 4 lata na ustatkowanie (praca+dom+partnerka). Jej już zostało tylko praca + dom oraz szukanie typka, który ją zapłodnieni, bo po 30 roku życia zwiększa się możliwość urodzenia chorego dziecka... Ona będzie mieć 30 lat i będzie matką, a on będzie miał 26 i ma być ojcem??? Wtedy dopiero wejdzie w dorosłość!

Z argumentami żadna cizia nie wygra

Jako 34-letnia kobieta też nie sądzę, że to dobry pomysł mieć młodszego. Mężczyźni później dojrzewają i mają silną potrzebę posiadania młodszej kobiety. Mój mąż ma 37 lat i jest nam dobrze. Nie wyobrażam sobie mieć partnera 31-letniego....

Co to za wyliczanie i narzucanie ludziom w jakim wieku co mają robić. Kobieta spokojnie może urodzić do 40ki o ile chce mieć dzieci bo możliwe tez, ze nie chce. Mężczyźni zostają i zostawali ojcami w młodszym wieku niż 26 lat i jakoś wielkiej tragedii nie ma o ile są rodzinni bo jak nie są to i po 40ce będzie dla nich tragedia. Chore dzieci rodzą tez i młode kobiety a zreszta mamy już tak rozwinięta medycynę, ze można już leczyć płód. Nie ma sztywnych reguł i jest bardzo duzo takich zwiazkow.

Gdy dopada miłość to wiek nie gra roli.

To dajcie przykład z mediów takiego związku.... Matka po 40? Chyba kusi los, żeby mieć chore dziecko. 35 max.

Ona jest w tym wieku l, ze bardziej poleci na 30latka i bardziej patrzy na status niz twoje rowiesnice. Daj lepiej sobie spokoj.

1. Takie laski patrzą na status i pieniądze 2. Kobieta, która jest z młodszym musi być niedowartosciowana lub jakąś dziewica, której nikt nie chciał 3. Młodszy nie zapewnia stabilizacji 4. Dziecko im prędzej, tym lepiej. Chyba nikt mając 20 lat, nie chce mieć 60 letniej mamy...