Chłopak mówi mi że mam 'słodziutkie ciałko'...

Ogólnie sprawa wygląda tak, że od jakichś trzech miesięcy spotykam sie z pewnym chłopakiem, ostatnio wyznał mi, że mnie kocha. Mimo że nie jestem pewna czy mówił to szczerze, to jednak bardzo mnie to cieszy... ALE mam spore wątpliwości, mianowicie nie wiem czy mu się podobam. Na zdjęciach wyglądam trochę ładniej niż na żywo a poznał mnie przez internet, nie widząc mnie wcześniej na żywo. W dodatku jestem totalną deską, piersi małe, tyłek płaski... Powiedział, że cycki nie są takie złe, a jeśli chodzi o pupę mówi żebym więcej jadła, 'może pójdzie w dupke'... No niestety nie wzięłam tych uwag za komplementy i chyba trudno mi się dziwić prawda? Nie mówiąc już o tym, że podczas dwóch bliższych zbliżeń nie było powstańca, przez co mieliśmy małą sprzeczkę gdyż myślałam, że to przez to że go nie pociągam. On oczywiście zaprzeczył, zaczął mówić że mu sie podobam i że 'nie zawsze musi stać na sztorc'. ;)Hmmm , no cóż... W zasadzie jedyne komplementy jakie słyszę z jego ust to 'jesteś słodka' albo 'jesteś śliczna', ostatnio napisał mi, że nie może sie doczekać aż zobaczy moje 'słodziutkie ciałko'. Wyobrażacie to sobie? Wydaje mi się, że żadna kobieta nie chciałaby usłyszeć czegoś takiego, dlaczego nie napisał na przykład 'cudowne' lub 'seksowne ciało'? Dodam, że jego była dziewczyna/ laski, z którymi kręcił miały naprawdę ładne ciała, żadna nie była chuda, wszystkie ładnie zaokrąglone tam gdzie potrzeba... Co o tym sądzicie? Strasznie mnie to męczy... Co mógł oznaczać ten zwrot 'słodziutkie ciałko'?

Jesteś po prostu szczupła i jak będziesz więcej jadła to nie pójdzie Ci tylko w tyłek itp. Ja sama jestem szczupła, ale mam większy tyłek mały i płaski i nigdy w życiu nie będę mieć wielkiej d**y od jedzenie no chyba, ze implanty pośladków. To pewnie jakiś *****cz, żałosne teksty

Silver Beetle dziś jest płytki, olej go, ale i tak tego nie zrobisz bo jesteś głupia

Haha następna się nabrała na internetowa miłość :D buhahaha on chce tylko Zaliczyć

O matko, tylko kobiety mogą analizowac miesiącami zwrot słodziutkie ciałko. Chwila.. jestem kobietą.. Słodziutkie oznacza że apetyczne i że ma pewnie na nie ochotę, to żaden sposób nie umniejsza przekazu. Wątpię że uzyłby tego zwrotu gdyby wiedział że potem zrobisz z tego projekt badawczy.. Niepokojące jest jednak to że tu mu się niby podobasz a juz na wstępie mówi że jednak coś mogłabyś w wyglądzie zmienić. To nie jest typowe dla zakochania kiedy osoba jest idealizowana. No chyba że to Ty tak go męczyłaś i wyolbrzymiałaś swoje kompleksy że w końcu dla spokoju przyznał Ci rację. Z takim postrzeganiem siebie żaden Twój związek nie będzie udany, zawsze będziesz miec wątpliwości bo samej sobie się nie podobasz i liczysz na to że ktoś inny będzie Ci ciagle poprawiał samoocenę. To Ty masz znać swoją wartość a nie szukać jej u innych.

Jak by tak mi który powiedział że mam slodzutkie ciałko to od razu bym mu dała :)

chłopak jest PUSTAKIEM, tyle analizy

Ale płytki temat!pustostan normalnie!

Ale pusty facet :O

gość dziś Jak by tak mi który powiedział że mam slodzutkie ciałko to od razu bym mu dała usmiech.gif Zgłoś Bo jesteś szmata albo/i pasztet i king kong

A gdzie pusty, normalny.

Miało być większy biust a nie tyłek (pierwszy komentarz) ;-)

Pustak do kwadratu, spuścić go jak wode w kiblu i niech spływa

Hahaha

Tam ktoś wyżej napisał, że nabrałam się na internetową miłość. Może opisałam to w niejasny sposób, ale my już od dwóch miesięcy spotykamy się na żywo, a znamy się od trzech i przez ten pierwszy miesiąc pisaliśmy na Messengerze

Ona go nie oleje :D da mu pare razy, on jej będzie mówił, ze cyce i tyłek mogłyby być większe, ona będzie płakać i wpadnie w depresje ale nadal z nim będzie jak już pną mu się znudzi i znajdzie dupiasta do autorki już znać nie będzie ;) tak się to skończy :D

On mnie bardzo lubi, to jest pewne. Tylko nie wierze mu, ze mnie kocha. ALE mam nadzieje ze może kiedyś z czasem coś z tego będzie. Nie wiem, czy to z mojej winy mu nie staje? Bo nie mam wielkich cycków? Nie mam dużej pupy?