DO kobiet kore wprowadzily sie do mieszkania partnera na gotowe?

czy czujecie sie gorzej przez to, czujesie ze to nie wasze mieszkanie?

nie bo po slubie wlączył je do majątku wspólnego

Nie, bo ono bylo na wynajem

Ja się tak po ślubie wprowadziłam do mieszkania, które mój mąż kupił jako kawaler. Nie jest mi z tym źle, ponieważ sama mam swoje mieszkanie z czasów panienskich, które wynajęłam studentom:)

18.22 i słusznie, bardzo szanuję takich ludzi którzy najpierw się czegoś dorobili a potem postanowili wziąć ślub, to jest właściwa kolejność, przynajmniej będziecie mieć czym dzieci obdzielić

gość dziś Równie dobrze można wziąć ślub i razem się dorabiać, co w tym dziwnego? Jak się bierze ślub to nie dlatego, że ktoś ma to czy tamto, ale dlatego, że się ludzie kochają. Mam nie wziąć ślubu tylko dlatego, że kasę na mieszkanie będę miała za rok? Przecież można wziąć ślub i kupić mieszkanie razem, wtedy jest więcej kasy i można kupić coś większego.

gość dziś Równie dobrze można wziąć ślub i razem się dorabiać, co w tym dziwnego? Jak się bierze ślub to nie dlatego, że ktoś ma to czy tamto, ale dlatego, że się ludzie kochają. Mam nie wziąć ślubu tylko dlatego, że kasę na mieszkanie będę miała za rok? Przecież można wziąć ślub i kupić mieszkanie razem, wtedy jest więcej kasy i można kupić coś większego.

A jeszcze lepiej jest mieć po mieszkaniu na własność z czasów kawalerskich, a po ślubie kupić sobie wspólne i tym sposobem w rodzinie są 3 mieszkania. Zapewne o to chodziło osobie wyżej. No ale większość narzeczonych nie jest tak sytuowana, a szkoda bo opcja super dla dzieci przede wszystkim :)

Ja znam samotną matkę z 3 mieszkaniami które jedno ma po ex mężu który poszedł w długą :D a dwóch dorobiła się całkiem sama :D więc przepraszam, ale w małżeństwie powinny być ze 2 mieszkania i tyle w temacie. A jak ktoś wchodzi goły i wesoły i twierdzi że będzie miał za rok, to ja nie rozumiem kto taką biedotę w ogóle chciał . Za rok to może nastać koniec świata, a żyje się tu i teraz :D

Rodzice powinni swoje dziecko tak zabezpieczyć materialnie, żeby nie było skazane na dorabianie od 0 z obcym człowiekiem.

Nic z waszej kasy jak nie będzie miłości w rodzinie.

czemu dzieci mają wszystko dostawać na srebrnym talerzu? pogieło was? niech sami na to zarobią a nie im tylko dawać, durni rodzice

A jak mają to komu maja dawać? Obcym.!?

Do "generacja..." oświece cię, można dziecko tak ustawić, żeby coś mu podarować i jednocześnie tak wychować, że na wszystko inne będzie pracować samo

Ja jestem takim przypadkiem jak pisze 19.23, dostałam od rodziców mieszkanie, a na samochód i bieżące wydatki zarabiam sama. Do tematu : jeśli jesteś podobnie sytuowana jak partner to nie powinnaś odczuwać dyskomfortu że u niego mieszkasz. Gorzej jeśli jest między wami przepaść finansowa to wtedy faktycznie by mi się wydawało na twoim miejscu że jestem na jego łasce.

baba przeważnie idzie z gołą doopą na gotowe

baby to przeważnie pasożyty

gość dziś Ja znam samotną matkę z 3 mieszkaniami które jedno ma po ex mężu który poszedł w długą smiech.gif a dwóch dorobiła się całkiem sama smiech.gif więc przepraszam, ale w małżeństwie powinny być ze 2 mieszkania i tyle w temacie. A jak ktoś wchodzi goły i wesoły i twierdzi że będzie miał za rok, to ja nie rozumiem kto taką biedotę w ogóle chciał . Za rok to może nastać koniec świata, a żyje się tu i teraz smiech.gif xxxx Powinny, nie powinny :O mieszkanie np w Warszawie kosztuje min 400 tys zł, a malo kto dysponuje taką gotówką, żeby kupić takie przed 30. A jak wiadomo zdecydowana większość ludzi poznaje swoje 2 połowki przed 30 i wtedy bierze śluby. Więc swoją teorię sobie możesz w d... wsadzić, bo jakby każdy mial czekac do 40 na slub, żeby wcześniej zdążyc mieć mieszkanie, to dosyć szybko by Polacy jako naród wyginęli :O