Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po klotni, zabrałam swoje rzeczy, a on przespal sie

Polecane posty

Gość gość

Z byłą... Byliśmy ze sobą długo...W nerwach powiedziałam, ze odchodzę znajdę sobie nowego i już jeden kolega na mnie czeka, skoro mu nie zależy niech spada.. Nerwy, głupia gadanina...On moje słowa wziął na poważnie, podczas rozmów ze mna przyznal się, ze spal z byla, ze sama odmówiła z nim kontakt i stało się...przeprosil mnie, nazwał to błędem powiedzial, ze uważał, że to koniec na 100%..powiedzial, ze już się z nia nie spotyka...Ze wciąż coś do mnie czuje, ale żebym to przemyslala..bo boi sie, ze bede mu np wypominac to zdarzenie...czy warto w to iść.. nigdy nie byłam w takiej sytuacji..proszę o rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogodz sie z nim i razem w trojke bzykajcie sie - Ty, Twoj poprzedni sponsori Twoj obecny sponsor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu coś ćpasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogodz sie z Twoim poprzednim sponsorem i razem w trojke bzykajcie sie - Ty, Twoj poprzedni sponsor i Twoj obecny sponsor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu ktoś normalny...kto faktycznie doradzi co robic w tej sytuacji.. planowaliśmy razem ślub..wspólne życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co on ci to mówił. faceci to jednak debile :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznal się..powiedzial, ze chciał być szczery wobec mnie...boi się ze bede mu to wypominac...ze wie, to było nie wporzadku wobec mnie..nic do niej nie czuje itp...ale wiem, ze ona uslyszala, ze on nic od niej nie chce i nie daje za wygrana...wciąż do niego pisze..próbuje się z nim umówić..mimo że wie jaka jest sytuacja między nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doradzam ci wykopanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi tego nie powiedzial bezpośrednio..zapytalam go...A on przytaknal głową...byłam w szoku..bo ja od rozstania nie spotkałam...się z nikim...On twierdzi, ze sądził inaczej...bo sama mu powiedzialam, ze raz dwa kogoś znajdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po jakim czasie od tego zdarzenia on się przespał z ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wciąż go kocham...co robić...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj facet pieknie manipuluje faktami i domysłami, to trzeba mu przyznac. ps. nikt nie przyznaje sie do zdrady ze szczerosci tylko po to zeby zwalic z siebie poczucie winy na osobe, którą skrzywdził. niestety tak to działa w 100% przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zabrałam rzeczy...ona się z nim skontaktowała...zaczęła pisać że to chce itp...ja byłam wciąż na niego zła za wszystko...więc napisałam mu że nie chce go znać.. niech się do mnie nie odzywa nigdy itp...byłam zła...sądzę że po 2tyg...może wcześniej...Nie wiem czy tylko raz...czy później też...od tej afery minął miesiąc...po kolejnym tugodniu przeszła mi zlosc...szkoda mi tych lat wspolnych..wiec poprosilam zeby sie spotkac, widzielsmy sie 2dni pod rzad..rozmawialismy 4h..i wtedy się przyznał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie uważa tego za zdradę...mówi, że sądził.. że to naprawdę koniec po tym co powiedzialam..Jak zabrałam rzeczy...I ona się pojawiła...powiedzial że to tylko seks i nic nie znaczy to dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oh biedaczysko... spoko, wybacz mu to i zyjcie razem dlugo i szczesliwie. tylko teraz tamta sie rozochociła i nie wiadomo czy łatwo odpusci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dodatek on malutkiego ma sisiorka. Juz nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstydu ona nie ma żeby się tak wtrącać w związek..od razu wysłała mu rozneglizowane zdjęcia..Nie mówię, że on jest poszkodowany w tej sytuacji..staram się go zrozumieć.. powiedzialm mu, ze znajde innego, podałam imię kolegi z którym będę, a o którego on jest zazdrosny..I później kłócilam się z nim wciąż...On mówi mi że był pewny, ze ja już kogoś mam, dlatego to zrobił..A ona się napatoczyla i skorzystał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstydu ona nie ma żeby się tak wtrącać w związek..od razu wysłała mu naggie zdjęcia..Nie mówię, że on jest poszkodowany w tej sytuacji..staram się go zrozumieć.. powiedzialm mu, ze znajde innego, podałam imię kolegi z którym będę, a o którego on jest zazdrosny..I później kłócilam się z nim wciąż...On mówi mi że był pewny, ze ja już kogoś mam, dlatego to zrobił..A ona się napatoczyla i skorzystał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde wierzysz w to ze to ONA odnowila kontakt akurat w tym momencie? po co sie tak oszukiwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O losie. Autorko, Ta kobita to jakaś patoluska. Ten ja bzykal w doopie ma, a ta dalej lata, stara panna czy co po ile wy macie lat. Może jej płaci za seks haha. Żałosna panna, byla jego, jakby chciał z nia być, to by był. A ta pewnie do łba tłucze co innego. Może być też tak, że on tobie i jej opowiada co innego. Chce mieć dwie na raz. Ogólnie facet to tepa dzida. Ale to Twoje życie. Nie był z Tobą przespal sie z ta łatwa laska, tak to traktuj, albo idź się prześpij też z kimś. Facet jak dziecko, was dwie mota na raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ona...przeczytałam jej wiadomości do niego..od jego znajomych dowiedziala się ze sie poklocilismy i zabrałam swoje rzeczy...ona, wiedziała ile że sobą jesteśmy, mam wrażenie że czekała na dobry moment..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze sie okaże że w ciąży jest po tym jednym numerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic już mnie nie zdziwi..wiem że czekała na taki moment...żeby z nim się związać...nikt podobno nie chciał z nia być...ona ma 35lat..samotna...może to przez to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego już nie jedna kobieta puściła w trąbę i nie chce znać, on może tylko tak mówi że sie przespał z byłą, bo chce się ciebie pozbyć. W taki wypadku powinnaś unieść się honorem i odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj, te porady madrali sa do niczego. Trzeba głębiej przeanalizowac temat.Zasadniczym pytaniem jest doszlo miedzy nimi do zblizenia ana)lnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego była od lat ma na niego serdecznie wysrane, nie tknęłaby go końcem kija i nie chciałoby sie jej jeździc do niego tak daleko, a czy sie przespał - na pewno, ale np. z tą zamężną prostytutką spod Warszawy albo z jakimś znajomym pedałem, jeśli potem z nim miałas seks to radzę przebadać się na hiv. Miłego poranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym wy ludzie w ogóle piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×