Gość na krótką chwilę...

Popisałbym z kobietą. Temat obojętny, ale jedyny mój warunek nie jest dla mnie obojętny. Nie może mnie od siebie uzależnić, bo zbyt podatny jestem na uzależnienia.

Ten warunek to taki lep na muchy ;)

Sprobuję nie uzależnić Ciebie ode mnie ;)

To napisz @ gosc12313@wp.pl

Próbę zawsze można podjąć. Z tym uzależnieniem to prawda;)

Niczego nie mogę Ci obiecać, ale możemy pogadać. Jest coś o czym chciałbyś?

Odpowiedziałam gosciowi na krótką chwilę :)

O życiu? Miłości? Seksie? Jutrzejszym dniu? O długach? Samotności? Zdradzie? Wymieniać dalej ;)

Lubie rozmawiac na rózne tematy, jednak też podatna jestem na uzależnienie. Oboje musimy powalczyć, żeby tak się nie stało ;)

Dla Gość inna. W takim razie zaczynamy od powalczenia o to czego nie chcemy na wstępie ;)

Jutro jest niepewne, o całej reszcie mozna rozmawiać w nieskończoność. Chyba zahaczyłam o każdy aspekt zagadnienia;)

Ok ;) W takim razie rozmawiajmy nie uzależniając się od siebie :D Uczciwy układ :)

Może seks vs długi? Podobno przytłaczająca większość mężczyzn na świecie, ma kompleks małego członka. Każdy ma jakieś kompleksy, ale ten, musi przekładać się na otwartość w łóżku. Krótko mówiąc, facet, który ciągle myśli o tym, że jego fiut jest za mały, jest gorszym kochankiem. Długość jako taka nie ma tu specjalnego znaczenia, kluczem do bycia dobrym kochankiem jest bowiem pewność siebie. Mów więc, jakiego masz fiuta.

W każdym aspekcie byłem. Poza długami;) Poraniony jestem. Nieprawdą jest powiedzenie, że co mnie nie zabije, to wzmocni. Zapominamy o ranach, które nie chcą goić.

Jest na tyle sprawny bym był perwersyjnie niegrzeczny;) Nie mam się czego wstydzić ani wpadać w kompleksy;)

"Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni" i "Cierpienie uszlachetnia", to powiedzenia mające kompensować nasz kiepski stan, to nic, że kompletnie rozmijają się z prawdą. ;-)

Co Wy Panowie z tym kompleksem małego członka? ;) Zapamiętajcie=Nie wielkość się liczy ale jak.. Jaki jest i nie tylko wtedy, ale na codzien i później :) Czy potrafi słuchać, śmiać się nawet sam z siebie, coś koło siebie zrobić. Może coś ugotować? :D Nie można za wiele oczekiwać :)

Czyli powinnismy się dobrze dogadywać :) Ja miałam nawet krotki epizod z długami. Nie ogromnymi, ale dzięki temu zrozumiałam wiele :) Podobno dwie poranione dusze potrafią się zrozumieć. Dobrze zaczęliśmy naszą " znajomość "

Dla lepka mucha. Ludzie kochają mądrości, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Nie lepiej zachęcający byłby nick hiszpańska mucha?

Do gość inna. Napiszę tak. Początek świetny. Dobrze nam idzie ;)

To ważny aspekt w zyciu - sprawny fiut i perwersyjne niegrzeczny ;) Seks odgrywa jedną z ważniejszych części naszego życia.

Bezrefleksyjna większość marzy o tym żeby objąć świat rozumem, uprasza więc sobie go do granic możliwości, tworząc hasła z d**y, religie, bo tylko taki świat pojmują, czarno-biały, świat w którym każdy grzech=kara, akcja=reakcja. Nie mam do nich o to żalu, w końcu są częścią ekosystemu. ;-)

Inna ale potwierdzasz, że nie ważne gdzie? Ale ważne z kim?:) Ot takie małe przemyślenia przy niedzieli :D:D

W moim życiu jest na pierwszym miejscu, drugim i trzecim. Na życie zarabiam głową. Dla gość inna. Zamień fiut na penis ;)

Dla muchy. Ludzie myślą, że wszystko mają pod kontrolą. Kontrolują własne życie. Kontroluję tylko wytrysk, co nie zawsze jest prostą sprawą ;)

do ilu cm jest fiut a od ilu penis?

Oczywiscie kawa, że ważne z kim. Tak naprawdę to nie ważna nawet wielkość fiuta bo seks i pożądanie zaczyna się w głowie.

Penis jest do 15 rż, potem fiut.

Nazwa nie odzwierciedla długości. Nie lubię słowa fiut. Tylko tyle ;)

No ale jednak kończy w łóżku, gośćinna, nie?