Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zosia564

Pytanie do osób wierzących...

Polecane posty

Gość Zosia564

Witam:-) Moje życie bywa naprawdę trudne:-( Mam niepełnosprawne dziecko i opieka nad nim jest wyczerpująca zwłaszcza psychicznie. Ciężko jest mi patrzeć, że musi tak cierpieć. Dlatego też często zwracam się z prośbą o pomoc do Boga, niestety im bardziej proszę tym efekt jest odwrotny. Były okresy , że byłam "skłócona" z Bogiem i wtedy wszystko układało się w miarę dobrze. Jak tylko zaczynam się modlić o zdrowie dziecka to jego stan się pogarsza zamiast polepszać. Jest mi z tym ciężko bo nie wiem czemu tak się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki grzech popelnilas wczesniej i skutki ponosisz dzis wszyskie nieszczescia sa wynikiem grzechu popelnionego w mlodosci lub pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj pomocy w wierze. Tez to przerabiałam i było identycznie jak u ciebie. Poszukaj pomocy psychologicznej. To da ci sile do walki każdego dnia. A katolicy będą ci jeszcze wmawiać ze to twoja wina bo grzeszyłas albo złe się modliłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popełniłam żadnych ciężkich grzechów wręcz przeciwnie... Mojego męża naprowadziłam na drogę wiary. Ochrzcił się jako osoba dorosła co poprzedzone było długim przygotowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj ,Bog nie kara za grzechy tak jak straszy tym Kosciol ,modlitwa czyli klepanie wierszykow tez nie zadziala ,poprostu rozmawiaj z Bogiem ,rozmawiaj tak jakbys rozmawiala z wlasnym Ojcem ,to dziala wierz mi .Kosciol niestety pomieszal ludziom w glowach i nie potrafi nauczyc prawdziwej milosci do Boga ,wrecz odpycha ludzi straszeniem itp .Bog nie jest straszny,zawziety ani msciwy ,to nie On karzevludzi chorymi dziecmi ,te dzieci to efekt czlowieka,szczepionek,chemii,trutek i burzy hormonalnej tym spowodowanej.Bog kocha ,zapewniam Cie ,ale Ty musisz w to uwierzyc ,zaufac Mu i pokochac i wtedy z nim rozmawiaj ,szczerze,bez pretensji ,polacz sie Nim ,odrzuc swoje Ego ten desfrukcyjny stan i wtedy zobaczysz jak naprawde jest nasz Pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to próba Boga, który sprawdza twoją wytrwałość w wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia564
Coś, za długo sprawdza tę wiarę i to kosztem niewinnego dziecka, niestety.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdzie nie pisalem ze Bog karze i kosciol tez tak nie mowi wiec czytaj ze zrozumieniem pisalem ze czlowiek sam sie karze poprzez grzech a pretensje zanosi do Boga co widac po twoim przykladzie .ja nie wiem jakie ty bledy popelnilas i nie chce wiedziec ale ty sama dobrze wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomekgość
Skoro Bóg karze za błędy to dlaczego nie ukarze morderców, złodziei, alkoholików itp. patologii tylko wiodą oni i ich dzieci spokojne życie.:-) Ludzie jak nie wiedzą jak wytłumaczyć to chrzanią głupoty o karze za grzechy. To dlaczego Bóg nie ukarze księży pedofilii? Oni to już grzeszą podwójnie przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnienie Boga i jego decyzje to temat rzeka. Nie ma jasnych i jednoznacznych odpowiedzi. Wiara to kwestia chęci i zrozumienia. A czy coś jest słuszne czy nie tego nie wiemy ale może kiedyś się dowiemy. Nie w naszym obecnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrek 0985431
Nie wiem czy Bóg istnieje, ale za CIebie trzymam kciuki, by było lepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz pretensje do świata ze masz chore dziecko a przecież sama zdecydowałaś się na dziecko. Każda taka decyzja to ryzyko czy właśnie nie urodzi się chore i nie zmieni życia w małe piekiełko. Podjelas to ryzyko wiec musisz przestać narzekać na własna decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrek 0985431
gość dziś Ja w poście opki narzekania nie widzę, bardziej smutek, czasem warto komuś coś miłego napisać by poczuł się lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia564
gość 19:56 Ja nie narzekam. Kochamy ją najbardziej na świecie a jej niepełnosprawność to wina wadliwej szczepionki, niestety:-) Ja zadałam pytanie czemu tak się dzieje, że Bóg zamiast pomagać jak prosi się go o pomoc to dokłada zmartwień. Tylu /e z was chodzi do kościoła i nie znacie odpowiedzi na to pytanie. Powiem więcej, nawet ksiądz nie umiał mi udzielić na nie odpowiedzi. A wszystko co osiągnęła to powiedział, że to jest nasza zasługa bo dużo z nią pracujemy. A Ty gościu pewnie sam nie masz dzieci bo nie masz z kim dlatego taka gorycz bije z Twojego komentarza.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie tepi zapamietajcie sobie raz na zawsze Pan Bog nikogo nie karze i nie zsyla nieszczesc za kare Pan Bog dal 10 przykazan dla ludzi bo nie umieli zyc w zgodzie na ziemi i jesli czlowiek zyje i przestrzega tych przykazan to wlos mu z glowy nie spadnie Ale problem jest w tym ze ludzie nagminnie lamia przykazania i cierpia z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×