Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mimo iż ja płacę za wesele to narzeczona syna nie chce gości z mojej strony

Polecane posty

Gość gość

Nie umiem juz z nią rozmawiać. Płacę za wesele. Dlatego dostarczyłam jej listę osób z mojej rodziny którą chce zaprosic. A ona mi ją odesłała ze skreśleniem - chciałam zaprosić 21 osób - 7 osób W TYM MOJEJ SIOSTRY bo jak mówi nie lubi jej i nie chce aby ona była na weselu. Syn chce abym z nią to załatwiła sama a ja nie wiem jak porozmawiać z nią aby awantury nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego my z mężem wzięliśmy ślub wtedy gdy było nas stać na samodzielne zorganizowanie przyjęcia. zaprosiliśmy tylko tych z którymi chcieliśmy przeżyć ten dzień. kto ma kasę ten ma władzę. w życiu bym się nie zgodziła żeby za wesele mi płacili rodzice albo teściowie i żebym musiała patrzeć na 50 obcych ludzi o zapitych twarzach. o nie nie nie. narzeczoną syna rozumiem - nie życzy sobie tych osób bo pewnie ich nie zna, nie ma z nimi żadnych więzi, a to ślub młodych i mają oni prawo spędzić ten dzień i wieczór tak jak chcą, w obecności tych którzy chcą. no ale Ty to finansujesz i skoro za to płacisz chcesz zaprosić osoby które Tobie są bliskie. płacisz-wymagasz. dla mnie jedyne rozwiązanie to odwołanie ślubu i wesela i zorganizowanie tego jak młodzi odłożą kasę. wtedy sobie zaproszą kogo chcą bez stresu i narzucania. my tak zrobiliśmy. było skromnie, na 80 osób, ale nie żałuje. było tak jak chciałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech sami płacą za wesele - nie widzę powodu, żebym miała sponsorować imprezę panny, która mnie nie szanuje. Nie bardzo rozumiem - czy ty się jej boisz? dorosła kobieta daje sobą pomiatać? synuś też niezły, głowę w piach... nie masz się co bać awantury, i tak nie będziecie miały dobrych relacji, więc niczego nie tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to prowo tej od teściowych. Zmysla i codziennie pisze prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem: zaproponowałaś ze zapłacisz wiec zapłać jak chcesz, ale co to ma do wyboru gości? To ich ślub i maja być tam osoby z którymi oni chcą dzielić ten dzień nie ty. Czy oferując sponsoring wesela powiedziałaś ze robisz to w zamian za decyzyjność ? Wiesz prezent to prezent, dałaś kase bo chciałaś. Nikt cię nie zmuszal do tego. Ale decyzja kogo zaprosza należy do państwa młodego przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niemal każdym zaproszeniu na ślub i wesele jest zdanie "rodzice i narzeczeni", bo ślub jest imprezą rodzinną. Trudno, żeby matka nie oponowała, jeśli młoda ma zamiar olać jej rodzoną siostrę - trudno też się dziwić teściowej, bo to ona będzie miała kwas w najbliższej rodzinie i ona - za własne pieniądze - będzie świecić oczami przed osobami, na których jej zależy. Nie ma tu mowy o żadnym konflikcie, tylko że młoda nie lubi tej osoby - ma prawo, ale powinna się zachowywać jak dorosła osoba i wykazać minimum klasy. Co innego jeśli jest jakiś wyraźny powód. Ja nie zaprosiłam wujka alkoholika z powodów oczywistych, ale moja matka nie oponowała, więc to inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że masz prawo.Placilismy za wesela dzieci.Zawsze zapraszalismy rodzine.Młodzi zapraszali swóch znajomych.Nie wyobrażam sobie nie móc zaprosić swojej siostry.Niech sami sobie zarobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro młoda stroi fochy, powiedz jej ze ona płaci za osoby , które ona zaprasza, a ty za osoby, które ty zapraszasz :) Proste. Swoja droga co cie moze obchodzic, ze przyszła synowa nie lubi twojej siostry ? Twoj maz ja lubi i ona jest jego bliska rodzina. Identyczna sytuacja moze byc z krewnymi młodej. I pogadaj z synem,bo zaraz po slubie zostanie on sierota , bez prawa do wspomnienia o matce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×